sieja
Wesoła pesymistka
Padając w jej ramiona
szarpię się
Bedąc w jej obięciach
tracę siły
z każdą minutą coraz bardziej słabnę
Dotykając jej
brzydzę się
Jetsem bezbronna
to ona jest silniejsza
Próbuję walczyć
jendak to ona wygrywa
Moja niewinnośc na zawsze utracona...
Pododaję kilka moich tandetnych wierszy Oceńcie, ale szczerze, jestem otwarta na wszelkigo rodzaju krytykę.
szarpię się
Bedąc w jej obięciach
tracę siły
z każdą minutą coraz bardziej słabnę
Dotykając jej
brzydzę się
Jetsem bezbronna
to ona jest silniejsza
Próbuję walczyć
jendak to ona wygrywa
Moja niewinnośc na zawsze utracona...
Pododaję kilka moich tandetnych wierszy Oceńcie, ale szczerze, jestem otwarta na wszelkigo rodzaju krytykę.