...:::poranki Sa Trudne:::...

[nika]

Masz racje Zielka , spij puki mozesz bo kiedys sie skoncza dobre czasy

 

[KOZA-88]

... no i zaczęło się "podrywanie" o 6.30

 

[zielka]

heh ja będę teraz podrywać się o 7:00 ... jak ja to zrobię!! :szok:

 

[cebra]

Ja to przed 7 musze wstawać
ALe mam takie pytanko. Bahiri napisała, nie czasami jak trzeba wstać o konkretnej godzinie to człowiek sie sam budzi kilka minut wczesniej. Mi sie to tesh czesto zdarza i nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Hmmm moze jakies automatycznie zaprogramowanie ??

 

[zielka]

hehe ja tak niestety nigdy nie mam... jeśli mam tylko okazję, śpię jak najdłużej

 

[eurotel]

Znam ten ból :/

 

[Wais]

łoh kto nei ma problemu z oderwaniem sie od łuzka .. hyh
mam do szkoły na 8 a wstaje o 7 20 zawsze sie spoźniam

 

[kaaska6]

czy poranki są trudne?
tak.
Szczegolnie jak musze rano wstać i isć do szkoły.

 

[motylek]

Oj, ja bardzo bardzo lubię spać i dla mnie wstanie rano z łóżka to strasznie duży wyczyn...

 

[nns]

Uwielbiam spać!

 

[cama26]

Ale narzekacie ja tam co dziennie wstaję o 5.00 i zyje i mam sie calkiem dobrze. Nie rozumiem naszego narodu jak nie narzeka to się źle czuje .............. B)

 

[motylek]

Ja uwielbiam spać i zawsze będę narzekać na to, ze musze wstawać z łóżeczka....

 

[zielka]

najgorsze jest to, że nie mam nigdy na nic czasu- nawet na spanie =(

 

[motylek]

A to ja na spanko zawsze mam czas, tylko straszne jest, ze muszę wstawać ok. 6.30 rano :/ dla mnie to wyczyn.... wiem, ze niektórzy wstają dużo wcześniej, ale dla mnie 6.30 to i tak za wcześnie

 

[zielka]

6:30 to dla mnie jeszcze środek nocy
ostatnio wstaje ok. 7:30 i ledwo zdążam na lekcje :/...

 

[motylek]

No ja niestety musze wstawać o 6.30 żeby sie na autobus wyrobić :/ chyba ze tatko ma wolne to wtedy mogę trochę dłużej pospać...

 

[Jan]

No ja niestety musze wstawać o 6.30 żeby sie na autobus wyrobić :/ chyba ze tatko ma wolne to wtedy mogę trochę dłużej pospać...

hihi ty to masz przewalone ja wstaje 15 po 7 i sie wyrabiam a jak tatus jest w dou to staje o 7 30 i na 8 sie bezproblemu wyrabiam a mieszkam 3 kilometry od szkoly <hihi>

 

[kaziula99]

ja mam 50 m do szkoly i odkad pamietam zawsze sie spozniam :/ lekcje sie zaczynaja o 7.30 a ja wstaje o 7.15 czasami nawet sniadania nie jem ;( bo ze mna taki spioch jest :niepewny:

 

[motylek]

Ja dlatego wstaję tak wcześnie żeby się wyrobić.... ale przychodzi mi to z wielkim trudem....