Pomysł na książkę... Czy dobry?

[DiamondLady]

Autorko jak tam twoja książka? działasz coś?
nie poddawaj się, od czegoś trzeba zacząć k:

 

[Haan]

tez jestem ciekawa postepu. Tematyka moze i owszem, nieco oklepana, ale wszystko zalezy od sposobu napisania,wiec trzymam kciuki

 

[MeG8888]

fabuła banalna i oklepana, ale próbować można.

 

[Inguaris]

Masz rację, że to oklepany temat, ale nie każdy oklepany temat trzeba wywalać. Pisz, bo jeśli to się kocha i bawisz się pisaniem, to warto pisać nawet oklepane rzeczy. A co do połączenia horroru z romansem, to bardzo ciekawy temat. Wykorzystaj tę opowieść i dodaj trochę grozy i strachu. Będzie fajnie.
Proponuję też księżkę "W mroku nocy"
Ona może Ci pomóc w zrozumieniu, że nie każdy oklepany temat trzeba wywalić. Czasem wystarczy trochę fantazji i dodać inne elementy orginalne. Jeśli chcesz mogę Ci wysłać tę książkę w doc., bo ona ma dwa tomy.
Pozdrawiam i liczę na jakieś wieści jak CI idzie pisanie. k:

 

[antifa_]

Książkę może napisać każdy. Dobrą książkę - wybrani. Lepiej skupić się na czymś nowym, świeżym. Po cholerę powielać problemy, które w innych książkach poruszane były już z milion razy.

 

[Inguaris]

Książkę może napisać każdy. Dobrą książkę - wybrani. Lepiej skupić się na czymś nowym, świeżym. Po cholerę powielać problemy, które w innych książkach poruszane były już z milion razy.

Zgadzam się z Tobą. Jednak jeśli ktoś to kocha, bawi się tym, to powinien pisać. Pomysł orginalny przychodzi z czasem. Talent należy rozwijać stale.

 

[olivier01]

Gdyby ksiazka zostala odpowiednio napisana - tzn. dobrym jezykiem, z bogatym slownictwem, o nietuzinkowych opisach uczuc, sytuacji, otoczenia itd. to mysle, ze taki temat moglby przejsc. Ale jednak sam w sobie jest bardzo banalny. Ksiazki nawet z pozoru banalne, powinny czyms sie wyrozniac. Ja naprawde nie znalazlem jeszcze w swoim zyciu dwoch podobnych do siebie ksiazek, kazda czyms sie tam roznila. Dlatego pomysl nad tym, zeby w ta banalna opowiesc wplesc cos nietuzinkowego. Np. powiedzmy ze ten chlopak ma ten wypadek. Trafia do szpitala i tam okazuje sie, ze jego stan jest ciezki, wrecz krytyczny. Dziewczyna go odwiedza i on slabym glosem mowi: "Wybacz, ale nie mozemy byc dalej razem. To koniec. Idz i znajdz sobie kogos wartego Ciebie". Ona z pcozatku nie usluchuje, ale gdy ten powtarza to samo, tym razem uniesionym glosem, dziewczyna wybiega z placzem. Lecz nastepnego dnia wraca z powrotem, jednak zastaje puste lozko. Biegnie od razu do domu jego rodzicow, ale ten stoi pusty. Codziennie go odwiedza i wszystko wskazuje na to, ze juz nikt tam nie wroci. Ona nie zna zadnego z jego znajomych wiec nie ma pojecia co sie z nim stalo, lecz jednak pragnie go odnalezc. No i teraz kombinuj dalej, jak to pociagnac. Bo powiedzmy, ze historia dopiero w tym momencie sie rozpoczyna, bo to co wymyslilas wczesniej to ledwie material na gora 100 stron, a to za malo na ksiazke

 

[Neithan2]

Lecz nastepnego dnia wraca z powrotem, jednak zastaje puste lozko. Biegnie od razu do domu jego rodzicow, ale ten stoi pusty. Codziennie go odwiedza i wszystko wskazuje na to, ze juz nikt tam nie wroci. Ona nie zna zadnego z jego znajomych wiec nie ma pojecia co sie z nim stalo, lecz jednak pragnie go odnalezc.

Ciekawy zalążek fabuły. Coś w stylu Stephana Kinga.

 

[Shani]

Beznadzieja... Motyw powtarzajacy sie w wielu blogach napalonych na milosc nastolatek... ^ ^
Dodaj watki erotyczne to przynajmniej dla tych ktos to przeczyta xP