Hej, chciałam napisać książkę, ale nie wiem czy dobry pomysł wybrałam:
"Ona-zwykła nastolatka, on-syn bogatego biznesmena. Poznają się przez przypadek, lecz to wystarcza, aby się w sobie zakochali. Rodzice chłopaki są temu przeciwni, uważają, że dziewczynie zależy tylko na ich pieniądzach. Jemu jednak nie zależy na ich zdaniu i pomimo trudności postanawia być z osobą, którą kocha. Spotykają się potajemnie, ale po jakimś czasie rodzina biznesmena odkrywa to i zabraniają dalszych randek. Następnie chłopak ma wypadek i w ciężkim stanie jest w szpitalu. Dziewczyna czuwa przy nim i wtedy rodzice chłopaka zrozumieją, że jej naprawdę na nim zależy."
Niby mi się podoba, ale uważam, że trochę za banalne. Że pełno takich książek.
A jak Wy myślicie???
Myślałam więc o połaczeniu jakiejś historii z horroru z romansem... Ale sama nie wiem, co wydaje się ciekawsze.
Więc liczę na wasze szczere opinie...
"Ona-zwykła nastolatka, on-syn bogatego biznesmena. Poznają się przez przypadek, lecz to wystarcza, aby się w sobie zakochali. Rodzice chłopaki są temu przeciwni, uważają, że dziewczynie zależy tylko na ich pieniądzach. Jemu jednak nie zależy na ich zdaniu i pomimo trudności postanawia być z osobą, którą kocha. Spotykają się potajemnie, ale po jakimś czasie rodzina biznesmena odkrywa to i zabraniają dalszych randek. Następnie chłopak ma wypadek i w ciężkim stanie jest w szpitalu. Dziewczyna czuwa przy nim i wtedy rodzice chłopaka zrozumieją, że jej naprawdę na nim zależy."
Niby mi się podoba, ale uważam, że trochę za banalne. Że pełno takich książek.
A jak Wy myślicie???
Myślałam więc o połaczeniu jakiejś historii z horroru z romansem... Ale sama nie wiem, co wydaje się ciekawsze.
Więc liczę na wasze szczere opinie...