Lekarz przesunal mi termin wizyty.Mam na ta srode czyli pojutrze.... zobaczymy
dziwnie sie czuje...bo po takich rozmowach...nagle moj mezczyzna...kupuje dom...
ze skrajnosci w skrajnosc...trudno to psychicznie wytrzymac....ale.................
poczekam do srody i zobaczymy...milego wieczoru zycze Wam wszystkim
pomylila mi sie kolejnosc wpisow...przeczytajcie wyrzej...pozdrawiam....
dziwnie sie czuje...bo po takich rozmowach...nagle moj mezczyzna...kupuje dom...
ze skrajnosci w skrajnosc...trudno to psychicznie wytrzymac....ale.................
poczekam do srody i zobaczymy...milego wieczoru zycze Wam wszystkim
pomylila mi sie kolejnosc wpisow...przeczytajcie wyrzej...pozdrawiam....