Pomocy! :(

pierrniczek

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Bije mi z tego psychiczną i emocjonalną niedojrzałością, już sama niechęć pójścia do lekarza w sytuacji, gdy ze zdrowiem jest coś nie tak. Zajmij się jednak Kochana rzeczami wazniejszymi niż jego :cenzura:, przestań zaglądać mu w spodnie a zajrzyj do głowy bo coś mi się wydaje, że to tam tkwi z nim główny problem.

Tu nie chodzi o to z czym cos mu jest, ale ze jest i dlatego sie martwie. Nie znacie go i nie wiecie dlaczego taki jest.
 

darkmack

Zwykły Facet
Dołączył
20 Luty 2009
Posty
715
Punkty reakcji
0
Masz racje, nie znamy twojego chłopaka.

Ale mam nadzieje że starasz się przy nim być, bo tak jak pisałem w postach wyżej, on teraz najbardziej potrzebuje kogoś bliskiego, właśnie ciebie najbardziej teraz potrzebuje, lecz pewnie się boi to powiedziec.

Mam nadzieje że jakoś razem ( to musi być razem - poważnie weź to do siebie) przez ten zabieg przejdziecie i wszystko do normy wróci ;)

A on poczuje się przy tobie jako najszczęśliwszy facet na ziemii :) a Ty przy nim jako najszczęśliwsza kobieta na ziemii;)

Mam nadzieje że już data zabiegu jest znana, i że wiesz gdzie jest zabieg którego dnia, i że ty też tam będziesz.
 

pierrniczek

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Wszystko jest ok :) okazało się że to wszystko przez stan zapalny. Ma przypisany lek i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.... Dzieki ;)
 
Do góry