Polemika ze Świadkami Jehowy...

P

Pawian

Guest
..to gdzie jest czczone jej dziecko,przecież tam też był duch zamieszany
Tak,trochę dużo tych cudownych wydarzeń jak na niewielką książkę jaką jest NT.A najgorsze,że tego nie idzie udowodnić w żaden sposób.Ciekawe,że przy zwiastowaniu jest napisane:"Moc Najwyższego zacieni cię."-co wskazywałoby na trafną interpretację SJ Ducha Św.jako Mocy Bożej, a nie drugiej Osoby Boga.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
taaa daniel to nigdy nie pracował (mniej niż 10 godzin na dobę) kiedyś trochę się tu zwierzał... = to taki wtręt to offtopu
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
od razu widać z tego że z pracą masz niewiele wspólnego.. :D
To Ty raczej masz mało wspólnego z wiedzą na jakikolwiek temat :)
Nie wiedziałem, że stres w pracy i mobbing to zakamuflowanie rydwanów asyryjskich, 2 łuczników i piechurów perskich :)
A może dzisiejsze Ferrari to kamuflaż dla woła, którego Noe wpędzał to Arki? :D
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
To Ty raczej masz mało wspólnego z wiedzą na jakikolwiek temat :)
Nie wiedziałem, że stres w pracy i mobbing to zakamuflowanie rydwanów asyryjskich, 2 łuczników i piechurów perskich :)
A może dzisiejsze Ferrari to kamuflaż dla woła, którego Noe wpędzał to Arki? :D
masz prawo nie widzieć podobieństwa.........ludzie którzy błądzą .........pytają...........



................................................


czuje sie zaszczycony że wymieniłes mnie na pierwszym miejscu
cool.gif


wracając do tematu czy to prawda że śj uważaja że tak naprawdę doba w rozumieniu jeden dzień w czasie siedmiu dni stwarzania świata to tak naprawde były setki i miliony lat ??!!! i stąd te 6000 lat istnienia świata ??!!

jezeli to prawda to skąd to wykombinowaliśta ??!!
a jak to rozumieją inni? 24h?
 
P

Pawian

Guest
A może dzisiejsze Ferrari
W Polsce SJ jeżdżą Ferrari? Czy może nawet na rower ich nie stać? Rower kosztuje ok.1000 pln.Zarobki przeciętnie również ok 1000zł.SJ musiałby przez miesiąc z rodziną nic nie jeść i nie płacić za mieszkanie,żeby kupić rower jak Wietnamczyk czy Hutu albo Tutsi.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
W Polsce SJ jeżdżą Ferrari? Czy może nawet na rower ich nie stać? Rower kosztuje ok.1000 pln.Zarobki przeciętnie również ok 1000zł.SJ musiałby przez miesiąc z rodziną nic nie jeść i nie płacić za mieszkanie,żeby kupić rower jak Wietnamczyk czy Hutu albo Tutsi.
hm 500m ode mnie sa w Leclercu rowery po 300 zl chcesz adres?
place w Leclercu na kasach 4 razy większe
jeśli jesteś SJ w Lublinie lub w Biłgoraju możesz dostać nieźle płatną pracę...
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
JG
Ale wy głupoty piszecie. Przeczytałam kilka stron, ale po pierwszej widać, że 99% z was nic o tej RELIGI nie wie. Bo to zarejestrowany związek wyznaniowy w Polsce jest od dłuższego czasu.
 
P

Pawian

Guest
Ale wy głupoty piszecie. Przeczytałam kilka stron, ale po pierwszej widać, że 99% z was nic o tej RELIGI nie wie. Bo to zarejestrowany związek wyznaniowy w Polsce jest od dłuższego czasu.
To oświeć nas i napisz coś ciekawego od siebie,jeśli można prosić.
 

Maver

Głęboko wierzący ateista
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
1 579
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Miasto
Szczecin
Dorwał mnie dziś w empiku Świadek Jehowy.

ŚJ: - Czy może mi pan polecić książkę która odpowie mi na pytanie: dlaczego ludzie cierpią i umierają?
Ja: - A to tam, w dziale religia.
ŚJ: - A czy pan może zna odpowiedź na to pytanie?
Ja: - Hmm... nigdy się nad tym nie zastanawiałem.

Postanowiłem udać, że nie interesują mnie sprawy duchowe bo byłem ciekaw co ma do powiedzenia laikowi. Zawsze jestem gotów wysłuchać czyjejś wersji.

Potem przez 30 minut słuchałem monologu o Jezusie, planie bożym, raju, szatanie, itd. od czasu do czasu wtrącając jakieś pytanie. Generalnie facet okazał się bardzo miły. Dlaczego to piszę? Bo spotkała mnie ciekawa reakcja. Gdy postanowiłem wejść na grunt logiki to niestety miła atmosfera wyparowała.

Ja: - Czy ma pan może jakąś wiedzę z zakresu logiki formalnej? Bądź matematycznej - powszechnie zwanej? Czytał pan może jakieś książki? Publikacje?
ŚJ: - No był taki dział w matematyce, na studiach, tak, tak...
Ja: - Zdaje pan sobie sprawę, że wnioskowanie redukcyjne jest zawodne?
ŚJ: - .....?
Ja: - Tzn. że jeśli pada deszcz to ulice są mokre, ale z tego, że ulice są mokre nie wynika, że pad...
ŚJ: - Niech pan nie cwaniakuje. Niech pan nie cwaniakuje! - Nie dał mi dokończyć.

Zamurowało mnie nieco - przyznam - i nie pamiętam co powiedział potem, ale rzucił jeszcze kilka zdań, podał mi rękę i poszedł. Ale ja naprawdę nie chciałem go urazić. Mówiłem to zupełnie naturalnie, bez złośliwości, a on odebrał to jako atak, czy co? Oczekiwałem merytorycznej odpowiedzi, a on się obruszył. Tym bardziej mnie to dziwi, że wcześniej powiedział, że sam ma umysł ścisły i podoba mu się to, że Biblia jest logiczna. Zachęciło mnie to do rozmowy o metodach wnioskowania, a tu taka reakcja. Reakcja wręcz komiczna, bo to wyglądało tak jakby za moimi plecami stanął szatan i wystraszył tego człowieka.

Nie da się ukryć, że ludzie wierzący w bogów mają jakiś wstręt do logiki. Dlaczego? Dlaczego ludzie religijni czynią cnotę z niemyślenia? Ze wszystkich znanych mi osobiście osób wierzących, ani jedna - naprawdę ani jedna - nigdy nie miała kontaktu z logiką formalną i nigdy nie zamierza mieć. Smutne to.
 
P

Pawian

Guest
Ja: - Tzn. że jeśli pada deszcz to ulice są mokre, ale z tego, że ulice są mokre nie wynika, że pad..Ze wszystkich znanych mi osobiście osób wierzących, ani jedna - naprawdę ani jedna - nigdy nie miała kontaktu z logiką formalną i nigdy nie zamierza mieć. Smutne to.
NIe wiem,czy dobrze kojarzę,ale pisałeś kiedyś chyba o buddyzmie,a tam również jest odniesienie do etyki i prawa przyczyny i skutku.Wiemy z doświadczenia,że etyka jest pożyteczna i przynosi dobre owoce dla człowieka oraz środowiska naturalnego.SJ podają ciekawe argumenty potwierdzające słuszność idei konstrukcjonizmu,rozumnego zaprojektowania i stworzenia wszechświata przez wyższą inteligencję.Na przykład nasz układ słoneczny umożliwiający życie na ziemi.Dlaczego ta idea ma być sprzeczna z zasadami poprawnego rozumowania czy logiką?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Nie da się ukryć, że ludzie wierzący w bogów mają jakiś wstręt do logiki. Dlaczego? Dlaczego ludzie religijni czynią cnotę z niemyślenia? Ze wszystkich znanych mi osobiście osób wierzących, ani jedna - naprawdę ani jedna - nigdy nie miała kontaktu z logiką formalną i nigdy nie zamierza mieć. Smutne to.
Wywnioskowałeś to na podstawie rozmowy, z ŚJ? Zmartwię Cię, tam sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Oni chcieliby, żeby racjonalizm i logika bezsprzecznie prowadziły do Boga, stąd niekiedy frustracje.
Nie stosuj wnioskowania redukcyjnego.
 

Maver

Głęboko wierzący ateista
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
1 579
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Miasto
Szczecin
NIe wiem,czy dobrze kojarzę,ale pisałeś kiedyś chyba o buddyzmie,a tam również jest odniesienie do etyki i prawa przyczyny i skutku.Wiemy z doświadczenia,że etyka jest pożyteczna i przynosi dobre owoce dla człowieka oraz środowiska naturalnego.SJ podają ciekawe argumenty potwierdzające słuszność idei konstrukcjonizmu,rozumnego zaprojektowania i stworzenia wszechświata przez wyższą inteligencję.Na przykład nasz układ słoneczny umożliwiający życie na ziemi.Dlaczego ta idea ma być sprzeczna z zasadami poprawnego rozumowania czy logiką?

To chyba nie miejsce na dyskusję o argumencie antropomorficznym ale powiem krótko, że jeśli istnieje tylko jeden sposób na stworzenie wszechświata aby mogło w nim istnieć życie, to musi istnieć ktoś, kto wyregulował wszystkie stałe fizyczne i geometryczne. Ale jednocześnie ten ktoś nie jest wszechmocny, bo istnieje tylko jeden sposób ustawienia wszystkich pokręteł. Istnieją pewne prawa ponad stwórcą do których on sam musiał się dostosować. A skoro tak, to nie jego szukamy.


Wywnioskowałeś to na podstawie rozmowy, z ŚJ?


Na podstawie moich doświadczeń z ludźmi wierzącymi.


Oni chcieliby, żeby racjonalizm i logika bezsprzecznie prowadziły do Boga, stąd niekiedy frustracje.


Dobrze powiedziane.


Nie stosuj wnioskowania redukcyjnego.


Na tym wnioskowaniu oparta jest koncepcja Boga. Chciałem mu zademonstrować na przykładzie, że taka metoda jest zawodna.
 
P

Pawian

Guest
Istnieją pewne prawa ponad stwórcą do których on sam musiał się dostosować. A skoro tak, to nie jego szukamy.
A jeśli te prawa są również dziełem Stwórcy?I że to Bóg wprowadził i ustalił prawa natury,której piękno i harmonię działania widzimy i podziwiamy? Jeśli to jego mądrość zaplanowała wszechświat, a moc go podtrzymuje i nim kieruje?
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
A jeśli te prawa są również dziełem Stwórcy?I że to Bóg wprowadził i ustalił prawa natury,której piękno i harmonię działania widzimy i podziwiamy? Jeśli to jego mądrość zaplanowała wszechświat, a moc go podtrzymuje i nim kieruje?
widzieliśmy na Haiti ,jego mądrość,moc i piękno,ale i tak sodomici mieli gorzej:(
 
P

Pawian

Guest
Pawian zazdroszczę Ci tej magicznej wiary..
W przeciwieństwie do Mavera myślę,że logika wskazuje właśnie na prosty fakt,że każdy dom czy jakiekolwiek urządzenie techniczne ktoś musiał zaprojektować i zbudować,użyć wiedzy i umiejętności a także siły,energii.O ile większej wiedzy i umiejętności wymagało powstanie wszechświata i praw przyrody.Przykładowo,nasz układ słoneczny został tak zaprojektowany,aby ziemia mogła być zamieszkana.Izajasza 45:18 czytamy bowiem: „Tak mówi Jehowa, Stwórca niebios (…) który stworzył ziemię (…) utwierdził ją, a nie stworzył, aby była pustkowiem, lecz na mieszkanie ją stworzył”.Gdyby Ziemia znajdowała się tylko o kilka procent bliżej lub dalej od Słońca,życie na niej nie mogłoby zaistnieć,gdyż albo powstałby straszliwy żar i wysoka temperatura,albo byłaby skuta lodem.Następny przykład jaki podają SJ to fakt rozmiarów Ziemi,nie mogłaby być większa.Wtedy grawitacja zatrzymywałaby wodór blisko powierzchni,atmosfera nie nadawałaby się do oddychania.Gdyby była z kolei mniejsza,składniki atmosfery ulotniłyby się.Również i wtedy nie moglibyśmy żyć.Księżyc z kolei wytwarza pole grawitacyjne,utrzymujące oś ziemską pod odpowiednim kątem,w innym wypadku doprowadziłoby to do spustoszeń na jej powierzchni,uniemożliwiające życie na Ziemi.Dzięki Księżycowi występują również pory roku.Zadziwiające jest również,że niezbędna do życia woda posiada zdolność w stanie stałym jako lód blisko temperatury krzepnięcia rozszerzać swą objętość i zmniejszać gęstość w odniesieniu do wody w stanie ciekłym(w odróżnieniu od wielu innych cieczy).Gdyby tej własności nie było, wszystkie zbiorniki wodne przeobraziłyby się w jedna masę lodu.Wreszcie my sami jesteśmy dowodem na inteligencję,wiedzę i umiejętności Stwórcy.Zostaliśmy stworzeni,aby odzwierciedlać przymioty samego Boga.Kwasy nukleinowe DNA zapewniają kod genetyczny dzięki któremu rozwijają się wszystkie żywe organizmy. Naukowcy twierdzą,że w odpowiednich warunkach człowiek mógłby żyć wiecznie,gdyż komórki maja zdolność do nieustannej regeneracji.Sieć neuronów mózgu i jego niezwykłe zaprojektowanie zapewnia nieograniczoną zdolność uczenia się i tworzenia.„Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził: czym jest człowiek, że o nim pomiętasz, i czym — syn człowieczy, że się nim zajmujesz?” (BT). Do tych, którzy mają oczy, by patrzeć, uszy, by słuchać i serce, by czuć, usiane gwiazdami niebiosa przemawiają, jak do Dawida: „Niebiosa opowiadają chwałę Boga” (Psalm 19:2-5).
 

Maver

Głęboko wierzący ateista
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
1 579
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Miasto
Szczecin
A jeśli te prawa są również dziełem Stwórcy?I że to Bóg wprowadził i ustalił prawa natury,której piękno i harmonię działania widzimy i podziwiamy? Jeśli to jego mądrość zaplanowała wszechświat, a moc go podtrzymuje i nim kieruje?
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]
[font="arial][size="3"]Postawiłbym swój dom pod hipotekę, że padnie taka odpowiedź. Po prostu już w momencie gdy pisałem tamto, wiedziałem, jaki będzie ciąg dalszy. Zatem odpowiadam.[/size][/font]
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]
[font="arial][size="3"]Czy stwórca mógł stworzyć takie prawa natury w których zasady dynamiki by nie działały? Czy mógł stworzyć prawo wg którego ciało raz puszczone w ruch zatrzymuje się po 43 sekundach pomimo że nie działają na niego żadne siły? Albo żeby stosunek obwodu koła do jego średnicy wynosił 2,77? I czy w świecie tak stworzonym mogłoby istnieć życie? Jeśli się chwilę zastanowisz, to zrozumiesz, że nie można stworzyć dowolnych praw. Bóg nawet gdyby tworzył same prawa, to musiałby się trzymać jakichś innych praw według których miałby je stworzyć. Nie da się tego zrobić byle jak, bez oparcia o jakiś już wcześniej istniejący fundament.[/size][/font]
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]
[font="arial][size="3"]Tylko nie mów, że tym fundamentem był Bóg, bo po prostu...[/size][/font]
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
Dorwał mnie dziś w empiku Świadek Jehowy.

ŚJ: - Czy może mi pan polecić książkę która odpowie mi na pytanie: dlaczego ludzie cierpią i umierają?
Ja: - A to tam, w dziale religia.
ŚJ: - A czy pan może zna odpowiedź na to pytanie?
Ja: - Hmm... nigdy się nad tym nie zastanawiałem.

Postanowiłem udać, że nie interesują mnie sprawy duchowe bo byłem ciekaw co ma do powiedzenia laikowi. Zawsze jestem gotów wysłuchać czyjejś wersji.

Potem przez 30 minut słuchałem monologu o Jezusie, planie bożym, raju, szatanie, itd. od czasu do czasu wtrącając jakieś pytanie. Generalnie facet okazał się bardzo miły. Dlaczego to piszę? Bo spotkała mnie ciekawa reakcja. Gdy postanowiłem wejść na grunt logiki to niestety miła atmosfera wyparowała.

Ja: - Czy ma pan może jakąś wiedzę z zakresu logiki formalnej? Bądź matematycznej - powszechnie zwanej? Czytał pan może jakieś książki? Publikacje?
ŚJ: - No był taki dział w matematyce, na studiach, tak, tak...
Ja: - Zdaje pan sobie sprawę, że wnioskowanie redukcyjne jest zawodne?
ŚJ: - .....?
Ja: - Tzn. że jeśli pada deszcz to ulice są mokre, ale z tego, że ulice są mokre nie wynika, że pad...
ŚJ: - Niech pan nie cwaniakuje. Niech pan nie cwaniakuje! - Nie dał mi dokończyć.

Zamurowało mnie nieco - przyznam - i nie pamiętam co powiedział potem, ale rzucił jeszcze kilka zdań, podał mi rękę i poszedł. Ale ja naprawdę nie chciałem go urazić. Mówiłem to zupełnie naturalnie, bez złośliwości, a on odebrał to jako atak, czy co? Oczekiwałem merytorycznej odpowiedzi, a on się obruszył. Tym bardziej mnie to dziwi, że wcześniej powiedział, że sam ma umysł ścisły i podoba mu się to, że Biblia jest logiczna. Zachęciło mnie to do rozmowy o metodach wnioskowania, a tu taka reakcja. Reakcja wręcz komiczna, bo to wyglądało tak jakby za moimi plecami stanął szatan i wystraszył tego człowieka.

Nie da się ukryć, że ludzie wierzący w bogów mają jakiś wstręt do logiki. Dlaczego? Dlaczego ludzie religijni czynią cnotę z niemyślenia? Ze wszystkich znanych mi osobiście osób wierzących, ani jedna - naprawdę ani jedna - nigdy nie miała kontaktu z logiką formalną i nigdy nie zamierza mieć. Smutne to.
ŚJ o niebie Ty o chlebie.....30 minut to kawał czasu na kpiny ......czy mam gratulować nadmiaru humoru czy współczuć?
dla twojej wiadomości ....ludzie wierzący w Boga nie maja czasu na redukcjonizm metodologiczny
[font="arial][size="3"]Czy stwórca mógł stworzyć takie prawa natury w których zasady dynamiki by nie działały? Czy mógł stworzyć prawo wg którego ciało raz puszczone w ruch zatrzymuje się po 43 sekundach pomimo że nie działają na niego żadne siły? Albo żeby stosunek obwodu koła do jego średnicy wynosił 2,77? I czy w świecie tak stworzonym mogłoby istnieć życie? Jeśli się chwilę zastanowisz, to zrozumiesz, że nie można stworzyć dowolnych praw. Bóg nawet gdyby tworzył same prawa, to musiałby się trzymać jakichś innych praw według których miałby je stworzyć. Nie da się tego zrobić byle jak, bez oparcia o jakiś już wcześniej istniejący fundament.[/size][/font]
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]
[font="arial][size="3"]Tylko nie mów, że tym fundamentem był Bóg, bo po prostu...[/size][/font]
zacznij podpatrywać dziobaka ===a otrzymasz odpowiedz na swoje wątpliwości........
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
@Maver. Bóg stworzył nawet prawo, że prawa nie mogą być dowolne.
 
Do góry