Polemika ze Świadkami Jehowy...

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
widzisz Danielu,Organizacji tej udalo się to ,czego nie udało sie innym -są nauczycielami wszyscy członkowie.
ew.Jana 6:45)
Organizacja świadków jehowy stawia na ilość, gdyż taki jest jej interes (zielone $).
Podczas gdy inne zbory chrześcijańskie stawiają na jakość głoszonych nauk. Tam nauczyciel to człowiek, który minimum kilka lat czyta Biblię...a nie dziewczynka 14 letnia jak u świadków jehowy.

wzorem Berejczyków sprawdzamy w Biblii........czy tak sie rzeczy mają.
Niestety, ale nie sprawdzacie...albo słabo sprawdzacie.
Może za kilka lat dorośniesz do tego, że zauważysz rozbieżności nauk świadków jehowy z Biblią.
Wtedy wejdziesz na takie forum i będziesz po przeciwnej stronie gdyż będzie Cie boleć głoszony przez nich fałsz.
Ale oni nie będą chcieli z Tobą nawet rozmawiać gdyż nazwą Ciebie odstępcą...zapominając zupełnie o tym kogo tak naprawdę Biblia nazywa odstępcami. Bo na pewno nie są to ludzie, którzy nie akceptują nauk danej organizacji religijnej i mają odwagę o tym pisać.
Zauważysz wtedy całą prawdę. Poczujesz ból w sercu.
Czytaj Pismo, ale bez "pomocy" wydawnictw świadków jehowy. Są to tendencyjne gazetki i mogę Ci to udowodnić.
Podają nieprawdziwe informacje, często cytują ludzi którzy nie istnieją, pseudo lekarzy, pseudo profesorów.
Fałszują własną historię by zatrzeć ślady czarnej strony swojej działalności. A wszystkich, którzy to zauważą bezwzględnie usuwają wrzucając ich do jednego worka i nazywając odstępcami. Wówczas ślepi i posłuszni organizacji "bracia" będą na tyle głupi, że nawet nie sprawdzą "jak się rzeczy mają" tylko odwrócą się od Ciebie natychmiastowo.
Na tym to polega....
Nie będziesz mógł uwierzyć, że oni są tak głupi. Wtedy któryś z nich zacytuje Ci werset, że Bóg kocha głupich jak zrobił to Pawian.
Biblia działa indywidualnie na każdego człowieka. Wierz mi, że czytają Słowo Boże otrzymasz pozytywnego ducha, jeśli wierzysz w moc Biblii.
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
Organizacja świadków jehowy stawia na ilość, gdyż taki jest jej interes (zielone $).
Podczas gdy inne zbory chrześcijańskie stawiają na jakość głoszonych nauk. Tam nauczyciel to człowiek, który minimum kilka lat czyta Biblię...a nie dziewczynka 14 letnia jak u świadków jehowy.


Niestety, ale nie sprawdzacie...albo słabo sprawdzacie.
Może za kilka lat dorośniesz do tego, że zauważysz rozbieżności nauk świadków jehowy z Biblią.
Wtedy wejdziesz na takie forum i będziesz po przeciwnej stronie gdyż będzie Cie boleć głoszony przez nich fałsz.
Ale oni nie będą chcieli z Tobą nawet rozmawiać gdyż nazwą Ciebie odstępcą...zapominając zupełnie o tym kogo tak naprawdę Biblia nazywa odstępcami. Bo na pewno nie są to ludzie, którzy nie akceptują nauk danej organizacji religijnej i mają odwagę o tym pisać.
Zauważysz wtedy całą prawdę. Poczujesz ból w sercu.
Czytaj Pismo, ale bez "pomocy" wydawnictw świadków jehowy. Są to tendencyjne gazetki i mogę Ci to udowodnić.
Podają nieprawdziwe informacje, często cytują ludzi którzy nie istnieją, pseudo lekarzy, pseudo profesorów.
Fałszują własną historię by zatrzeć ślady czarnej strony swojej działalności. A wszystkich, którzy to zauważą bezwzględnie usuwają wrzucając ich do jednego worka i nazywając odstępcami. Wówczas ślepi i posłuszni organizacji "bracia" będą na tyle głupi, że nawet nie sprawdzą "jak się rzeczy mają" tylko odwrócą się od Ciebie natychmiastowo.
Na tym to polega....
Nie będziesz mógł uwierzyć, że oni są tak głupi. Wtedy któryś z nich zacytuje Ci werset, że Bóg kocha głupich jak zrobił to Pawian.
Biblia działa indywidualnie na każdego człowieka. Wierz mi, że czytają Słowo Boże otrzymasz pozytywnego ducha, jeśli wierzysz w moc Biblii.
czy ty kiedyś siebie czytasz?
ty fałszujesz swoje poczynania i uważasz ze ci których nie akceptujesz podobnie czynią......?
dałeś popis wulgaryzmem jak zachowują się ludzie nie będący ŚJ .... nie podoba mi się ..........

Danielu,to ja głoszę ,to ja oceniam ,to ja wiem jak jest naprawdę wśród ŚJ...i nie zamienię tego na żadne zielone,różowe pieniądze..........
a teraz do rzeczy..........?
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
Apostoł Jan przestrzegał przed naiwnością i braniem wszystkiego za prawdę
A więc i twoje "wypracowania" trzeba traktować ostrożnie i brać ostro pod lupę.

Tym bardziej, że (przynajmniej) ja Biblię studiuję 20 lat, a ciebie znam 3.

czy ty kiedyś siebie czytasz?
Czy jeszcze nie zauważyłeś vengo, że daniela celem jest podsycanie sporów i takie zakręcenie, żeby nie było wiadomo, o co chodzi?
Ma niesamowitą "zdolność" wykręcania kota ogonem.
Mam nawet wątpliwości, czy sam wierzy w to, co pisze.

Na pewno to niezły prowokator i "oskarżyciel"(Objawienie 12:10)
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
dałeś popis wulgaryzmem jak zachowują się ludzie nie będący ŚJ .... nie podoba mi się ..........
Słowa wulgarne są umownym grzechem danego języka.
Nie ma w Biblii zakazu używania słów wulgarnych, bowiem to człowiek sam ocenia które słowo takim jest.
Wulgaryzmy wchodzą i wychodzą z mody, lub ciągle pojawiają się nowe.
Są ludzie, którzy noszą bardzo obrazliwe nazwiska - ale tylko w odniesieniu do tych czasów. 1000 lat temu takie nazwisko ani słowo nie było uznawane za wulgarne.

Jemsenie - studiujesz 20 lat Biblię i tak mało ją znasz?
Rozczarowujesz mnie. Szczerze to ja myślałem, że od kilku lat może jesteś świadkiem jehowy (ale to sądze raczej po tym, że poziom Twojej indoktrynacji jest zaawansowany). Znajomością Biblii nie błyszczysz a szkoda bo byłyby tu ciekawsze dyskusje.
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
No widać jak znasz Biblię.
Z tego co pamiętam to werset ten ma odniesienie do naśladowania Jezusa.
Nie są to nakazy a dobre rady. Zatem wersetu tego nie można traktować jako fundamentalna nauka.
Oznaczałoby to np. że gniew lub złość jest grzechem - tymczasem jest to naturalna cecha każdego człowieka podobnie jak radość gdy nam wesoło - tak smutek i złość gdy jest nam zle.
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
No widać jak znasz Biblię.
Z tego co pamiętam to werset ten ma odniesienie do naśladowania Jezusa.
Nie są to nakazy a dobre rady. Zatem wersetu tego nie można traktować jako fundamentalna nauka.
Oznaczałoby to np. że gniew lub złość jest grzechem - tymczasem jest to naturalna cecha każdego człowieka podobnie jak radość gdy nam wesoło - tak smutek i złość gdy jest nam zle.

.............masz rację to są pouczenia dla naśladowców Jezusa............one mnie się podobają i tak czynię.

Ef.4:31,32)
Wszelka złośliwa gorycz i gniew, i srogie zagniewanie, i krzyk, i obelżywa mowa niech będą spośród was usunięte wraz z wszelkim złem. 32 Natomiast stańcie się jedni dla drugich życzliwi, tkliwie współczujący, wspaniałomyślnie przebaczając sobie nawzajem, jak i wam Bóg przez Chrystusa wspaniałomyślnie przebaczył.
a dlaczego należy panować nad sobą;
Mat,5:22)
22 Ja jednak wam mówię, że każdy, kto trwa w srogim gniewie na swego brata, będzie odpowiadał przed sądem; a kto by skierował do swego brata niegodne wymówienia słowo pogardy, będzie odpowiadał przed Sądem Najwyższym; kto zaś powie: ‚Podły głupcze!’, będzie podlegał ognistej Gehennie.
...........tu wyraźnie masz.........
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Użytkownik Brave dnia 11 grudzień 2009 - 23:49 napisał
on sie tekstow naprodukowal setki stron

Tak charytatywnie?

wiesz jamsen, o danielu mozna powidziec, ze ma "zajoba" na waszym (swiadkow) punkcie
znam wielu "wariatow" robiacych rozne rzeczy, bo tak chca...


ponieważ ....mają swoja opinię na przekaz Biblijny,nie przyjmując żadnych argumentów Biblijnych.......
a ja odnosze odwrotne wrazenie, ze ciebie nie interesuje kontekst przekazu
(a bez niego mozna tylko i wylacznie bladzic)
iluz ludzi bredzilo na podstawie biblii, ile bzdurnych dogmatow wymyslono (ile religii wywodzacych sie z biblii juz upadlo), z roznych powodow
najczestszym jest wlasnie branie sobie dowolnych cytatow, bez kontekstu wypowiedzi...
zwroce twa uwage na 1 rzecz, ja na przyklad staram sie nie epatowac cytatami, z tej prostej przyczyny, ze cytat 1 zdaniowy, jest wlasnie wyrwaniem z kontekstu, a przytaczanie calego rozdzialu jest absurdalne (kazdy moze sprawdzic)


będem to jesteś ty .. twoich rodzicow ... swiadczą o tym twoje wypowiedzi i obraz psychologiczny ...
daruj sobie takie rzeczy jarku, chyba ze starasz sie o %warna, 1 lvl ci wpadl za post powyzej i kolejne, nic nie wniosles do dyskusji poza personalnymi wjazdami, daniel o dziwo zachowal sie grzecznie (a furiat, co do tego nie ma watpliwosci, za co kilka juz razy byl zawieszany na forum)


Okres 2520 lat rozpoczął się. w październiku 607 roku p.n.e. (gdy Jerozolima wpadła w ręce Babilończyków i dynastia Dawidowa utraciła tron), a zakończył się w październiku 1914 roku n.e.
ta data to bzdura, gdyz jerozolima padla kilkadziesiat lat pozniej, co wykazalem w chronologii faktow dot najazdow na ziemie swieta i 2 krolestwa zydowskie,
ergo wyliczenie musi byc bzdurne, gdyz opiera sie na bzdurnej dacie (607)
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
ta data to bzdura, gdyz jerozolima padla kilkadziesiat lat pozniej, co wykazalem w chronologii faktow dot najazdow na ziemie swieta i 2 krolestwa zydowskie,
ergo wyliczenie musi byc bzdurne, gdyz opiera sie na bzdurnej dacie (607)
Bo data 607 p.n.e. jest tylko dla tych, którzy poważnie traktują przekaz biblijny.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Bo data 607 p.n.e. jest tylko dla tych, którzy poważnie traktują przekaz biblijny.
jamsenie ale ta data to fantazja i nic wiecej
i nie ma jej w biblii!!!
ani jakimkolwiek przekazie historycznym
badz laskaw cofnac do mego posta na ten temat
byl chyba jedynym precyzyjnym
 

Jarek1966

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
1 237
Punkty reakcji
0
Miasto
Tychy
Bo data 607 p.n.e. jest tylko dla tych, którzy poważnie traktują przekaz biblijny.
jamsenie ale ta data to fantazja i nic wiecej
i nie ma jej w biblii!!!
ani jakimkolwiek przekazie historycznym
badz laskaw cofnac do mego posta na ten temat
byl chyba jedynym precyzyjnym
... z datą 607 p.n.e. jest jak z przyjściem Jezusa na ziemię ... obiecanym Mesjaszem okazał się tylko dla nielicznych ... dla reszty był albo nikim istotnym ... albo to co robił czynił mocą demonów jak twierdzili ... i też nie potrafili znaleźć w Pismach potwierdzenia że to właśnie obiecany przez Boga Mesjasz stoi przed nimi ... albo byli ślepi i głusi ... albo co gorsza tak zatwardziałe serca mieli ... sam zdecyduj ...
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
jarku
odnosnie daty odnies sie do mego posta duzo wczensiej
lub sproboj udowodnic teze 607 roku.... nie masz szans.. ale probowac mozesz
ja i tak wroce do swego posta i go wkleje ...
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
... z datą 607 p.n.e. jest jak z przyjściem Jezusa na ziemię ... obiecanym Mesjaszem okazał się tylko dla nielicznych
Problem że w tym przypadku miał ukazać się wszystkim to po pierwsze.
Po drugie piszesz takie bzdury, ze głowa boli.
To mniej więcej tak jakbym Ci powiedział, że miasto Kraków powstało w danym roku tylko dla nielicznych - dla pozostałych ludzi powstało ono w innym terminie....czytasz czasami swoje posty?
Przedszkole...
 

TakiZwyczajny

Nowicjusz
Dołączył
20 Lipiec 2007
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Polska
Piszecie że świadkowie Jehowy są zakłamani itp ale nie wiecie że są to osoby miłe, grzeczne, pomocne a ich wiara w Boga jest wielka ,a zwątpienie w Jego istnienie nigdy nie nastąpi, jak w przypadku niektórych z nas chrześcijan, maieć wątpliwości.Chce powiedzieć że każda wiara jest dobra póki prowadzi do dobrego. A co do stereotypu czy wieżą w Matkę Boską, to całkowicie tak! tylko mniej ją wielbią, mniej jak my dla nich na pierwszym miejscu jest Bóg.
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
Piszecie że świadkowie Jehowy są zakłamani itp ale nie wiecie że są to osoby miłe, grzeczne, pomocne a ich wiara w Boga jest wielka ,a zwątpienie w Jego istnienie nigdy nie nastąpi, jak w przypadku niektórych z nas chrześcijan, maieć wątpliwości.Chce powiedzieć że każda wiara jest dobra póki prowadzi do dobrego. A co do stereotypu czy wieżą w Matkę Boską, to całkowicie tak! tylko mniej ją wielbią, mniej jak my dla nich na pierwszym miejscu jest Bóg.
http://video.google.pl/videoplay?docid=-3011838006908492556&ei=qHrkStLJO4Om-AaX2ITGBA&q=%C5%9AJ&client=firefox-a# no to sobie obejrzyj ...
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
http://video.google.pl/videoplay?docid=-3011838006908492556&ei=qHrkStLJO4Om-AaX2ITGBA&q=%C5%9AJ&client=firefox-a# no to sobie obejrzyj ...
widze że lubisz retro?.....tę garstkę ludzi nikt ze ŚJ nie zaatakował,nie obraził nawet nie zakłócił ich protestu...jak biją nadstaw drugi policzek...zasada Biblijna.

A zobacz jak radzą sobie inne wyznania w podobnych sytuacjach.......
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/51,80708,6740697.html?i=2

rozważaj w sercu dwie strony ,nie stracisz nic jako kronikarz.........
 

Jarek1966

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2007
Posty
1 237
Punkty reakcji
0
Miasto
Tychy
Problem że w tym przypadku miał ukazać się wszystkim to po pierwsze.
Po drugie piszesz takie bzdury, ze głowa boli.
To mniej więcej tak jakbym Ci powiedział, że miasto Kraków powstało w danym roku tylko dla nielicznych - dla pozostałych ludzi powstało ono w innym terminie....czytasz czasami swoje posty?
Przedszkole...
jak może jednocześnie pokazać się na róznych kontynentach jeżeli jest jeden ... pomyś co piszesz ... dlaczego uczeni w piśmie i faryzeusze nie uznali Jezusa za obiecanego przez Boga Mesjasza ... bo czekali na kogoś kto dosłownie uwolni ich z pod panowania rzymian ... a wy czekacie na kogoś kto FIZYCZNIE objawi się jako Jezus powracajacy na ziemię ... tak to już jest z tą "mądrością" świata ...
 
Do góry