Podłoże psychologiczne operacji plastycznych

scandal

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2007
Posty
271
Punkty reakcji
1
Wiek
43
Czyli póki ktoś niszczy tylko siebie to może niszczyć. Ale jeśli wpływa to na jego bliskich to wtedy powinniśmy interweniować?
 

Tusia188

ex uzytkownik
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
616
Punkty reakcji
1
Nie, najblizsi powinni interweniowac gdy tylko zauwaza niepokojace objawy u danej osoby wlasnie po to zeby ja ustrzec przed niszczeniem siebie bo np anorektyczka nie zdaje sobie sprawy ze niszczy siebie lub tez nie potrafi przestac dlatego takim osoba powinni to uswiadamiac najblizsi poniewaz sa w stanie to wychwycic najwczesniej, choc zycie pokazuje ze czesto bagatelizuja np zmniejszony apetyt a potem moze byc juz za pózno.
 

Atryda

Nowicjusz
Dołączył
10 Lipiec 2008
Posty
328
Punkty reakcji
1
Wygląd jest ważny, ale zdrowie też. Więc akceptacja dla anoreksji odpada.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Operacje plastyczne to czysty idiotyzm! Trzeba akceptować siebie takiego jakim się jest a nie poprawiać 'dzieła'
rodziców.. Kompleksy? to je trzeba leczyć.. Oczywiście wiem, że niekiedy są one niezbędne np. po wypadkach etc ale nie powinno sie ich przeprowadzać dla czystego widzimisię.
 

Kavc96ddjf1802

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2008
Posty
45
Punkty reakcji
0
Tak, nie będę owijał w bawełnę - wygląd zewnętrzny jest ważny i ma wielki wpływ na nasze życie oraz to jak jesteśmy postrzegani. Operacje plastyczne są na pewno bardzo pomocne ludziom, których natura nie obdarzyła hojnie.
Poza tym ładniejsi mają w życiu łatwiej. BB)
Nie ma co rozpisywać się o banałach, którymi wyżej poleciałem... obejrzyjcie sobie "Dziwolągi" Browning'a, może zmusi co niektórych do myślenia.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Quarantines masz rację to jest niezbędnę ludziom, którzy urodzili się z jakimiś deformacjami itd. Ale nie rozumiem
tych, którzy poprawiają jakieś banały - usta itd. Ja bym się z tym czuł idiotycznie.
 

fresa

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2009
Posty
25
Punkty reakcji
1
O operacjach plastycznych to ja wiem akurat sporo. :D Myślę, że główną przyczyną są kompleksy. Jednak czasami nie my sami je sobie roimy w głowach a otoczenie. Wyśmiewanie, wytykanie jakiś wad sprawia, że czujemy się źle. Czasami trudno zaakceptować jest siebie gdy na każdym kroku słyszy się docinki. To jeden z powodów dla któtych ludzie decydują się na operacje (w tym i ja).
 

kiteczka1

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
O operacjach plastycznych to ja wiem akurat sporo. :D Myślę, że główną przyczyną są kompleksy. Jednak czasami nie my sami je sobie roimy w głowach a otoczenie. Wyśmiewanie, wytykanie jakiś wad sprawia, że czujemy się źle. Czasami trudno zaakceptować jest siebie gdy na każdym kroku słyszy się docinki. To jeden z powodów dla któtych ludzie decydują się na operacje (w tym i ja).
Jestem tego samego zdania. Od kilku miesięcy zastanawiam się nad operacją nosa. Właściwie jestem już zdecydowana, pozostaje tylko kwesja finansowa. Narazie jeszcze nie pracuję, ale... gdybym trochę przysiadła do nauki, to mogłabym odłożyć na nią ze stypendium BB)
... i nie zgadzam się z opiniami, że ludzie po operacjach plastycznych wyobrażają sobie niewiadomo co. Ja zrobię tę operację dla polepszenia własnego samopoczucia, a nie dla większego grona znajomych :phi:
Fresa, a Ty co sobie zoperowałaś, jeśli mogę spytać? I jak czułaś się po operacji?
 
E

Ejan87

Guest
Z nosem to też jest dyskusyjna kwestia, ponieważ bardzo często nos może być niesymetryczny, duży, garbaty, skrzywiony, orli... Obok defektu estetycznego, może sprawiać też problemy zdrowotne – skrzywiona przegroda nosowa może powodować zaburzenia w oddychaniu, co powoduje niedotlenienie, zmęczenie, senność i częste infekcje. Takie coś ma wg. mnie wyjaśnienie medyczne. A tak mi to wyjaśnił chirurg - plastyk dr. Piotr Osuch, który jest świetnym specjalistą.
 

Meggi-L

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2012
Posty
16
Punkty reakcji
0
W wypadku kompleksów zgadzam się z USSJ że lepiej wyleczyć kompleksy u psychologa niż robić operacje plastyczne. Bo kompleksy mogą wrócić po operacji, a stąd można dojść do następnej operacji itd. Ciało powinno być przede wszystkim zdrowe i nieutrudniające życia. Dlatego uważam, że operacje np. niedrożnego nosa jak najbardziej mają sens, albo spłaszczanie bardzo odstających uszu. Wygląd jest ważny, ale czasami może lepiej zadbać o cerę, o zdrowe odżywianie, kondycję fizyczną (mam na myśli nie wyczynowy sport, ale zwyczajny spacer po bułki albo przejażdżkę na rowerze), o ładne, schludne, porządne ubranie, uczesane włosy albo o... uśmiech ;)
Wogóle mamy w naszych czasach jakąś hollywoodzką wyglądową manię, chociaż może to przywiązanie do aparycji towarzyszyło ludzkości od zawsze? Wystarczy spojrzeć na wielce-przyozdobionych-królów na dawnych obrazach/rzeźbach, albo na nierealistycznie piękną twarz Cezara z posągu...
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Psycholog owszem ,jednak nie uważam operacji za coś złego o ile nie przerodzi się to w nałóg i chęć ciągłych poprawek.Oglądałam wczoraj Sekrety Chirurgi na tvn i gdy widzę jakim problemem czasami może być brak akceptacji własnego wyglądu to sądzę,że można skorzystać z możliwości jakie daje medycyna.Sama -obecnie nie mam ochoty zmieniać nic w wyglądzie,jednak wiadomo lata lecą i kto wie?Jeśli za 10 lat nie będę mogła patrzeć na siebie w lustrze to nie zamierzam się z tym męczyć -pójdę na jakiś lifting.
 

anetasav

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2013
Posty
16
Punkty reakcji
4
Również oglądałam kilka programów o chirurgii plastycznej i powiem (napiszę ;) ) Wam, że (przynajmniej w odcinkach, które widziałam) wszystkie kobiety będące już po zabiegach mówiły, że nie poddałyby się im drugi raz. Więc chyba lepiej było iść na terapię do dobrego psychologa/psychiatry, bo najwidoczniej problem był w autopercepcji.
Żyjemy w takim, a nie innym społeczeństwie, globalnej wiosce - jakby to powiedział McLuhan - gdzie operacje plastyczne to w większości poprawa samopoczucia, wręcz nawyk (np. odsysanie tłuszczu zamiast diety i ćwiczeń), a nie wyjątkowa potrzeba w sytuacjach, gdy inne środki zawiodły. Dlatego sądzę, że są postrzegane jako negatywne zjawisko, a przecież to wspaniały twór ludzkiego umysłu, często niestety wykorzystywany w nieadekwatnych sytuacjach (30-letnie kobiety wstrzykujące botoks). Ale cóż, można tak powiedzieć o niemal każdym wynalazku, chociażby rozszczepieniu uranu, który od razu został wykorzystany do budowy broni jądrowej, dopiero później szukano innych jego zastosowań...
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Problem w autopercepcji -jak napisałaś to może być, gdy na zabieg idzie kobieta,która tak faktycznie go nie potrzebuje.Jednak gdy np.praktycznie nie ma biustu,lub ma wielki i nie do likwidacji fałd skóry na brzuchu po odchudzaniu to żaden psycholog tu nie pomoże-nie zlikwiduje tego co kobieta widzi w lustrze.
 

anetasav

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2013
Posty
16
Punkty reakcji
4
Ja nie mówię, że operacje plastyczne to samo zło, jednak patrząc na te programy, w których kobiety usuwają sobie np., jak napisałaś, fałd skóry, a potem mówią redaktorowi, że drugi raz by się nie zdecydowały, no to chyba jest z nimi coś nie tak. Albo jesteś świadoma bólu i cierpienia po zabiegu, ale jednak wiesz, że inaczej się nie da, albo idziesz bo będziesz w telewizji. -.-
 

qca

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2013
Posty
4
Punkty reakcji
0

Idea zabiegu plastyki powłok brzucha (abdominoplastyka)




Chirurgia powłok brzucha, jest zabiegiem mającym na celu zredukowanie do minimum problemu obwisłego brzucha. Operacja polega na usunięciu nadmiaru skóry oraz tkanki tłuszczowej ze środkowej oraz dolnej części brzucha. Dosyć często w trakcie zabiegu naciąga się jednocześnie osłabione mięśnie ściany brzucha.

Zabieg ten można połączyć z liposukcją w celu zapewnienia poprawy konturu i wysmuklenia bocznych partii, ale różni się jednak od niej. Zabieg plastyki powłok brzucha obejmuje usunięcie zarówno tkanki tłuszczowej, jak i nadmiaru skóry, podczas gdy liposukcja rozwiązuje przede wszystkim problem złogów tłuszczu, zlokalizowanych w określonych obszarach.

Miniabdominoplastyka może być przeprowadzona u pacjentów, u których nadmiar tkanki tłuszczowej jest zlokalizowany jedynie w dolnej części brzucha. Pozostawia zazwyczaj mniejsze blizny i wiąże się z krótszym czasem trwania zabiegu oraz okresu rekonwalescencji.
 

Hanadai

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2012
Posty
801
Punkty reakcji
15
Ja uważam, że jeżeli ktoś ma pieniądze i przy tym wadę ciała, która go drażni i wprowadza w stan przygnębienia - to czemu miałby sobie nie zrobić operacji? Nie dość, że będzie lepiej wyglądał, to jeszcze poprawi mu się samopoczucie. Ja tam bym się cieszyła obecnymi możliwościami chirurgii estetycznej, kiedyś nikomu się o tym nie śniło.

ALE. Oczywiście we wszystkim należy zachować umiar i nie wpadać w obsesję, bo przesada w drugą stronę też specjalnie fajna nie jest - tyle że tak jest akurat ze wszystkim, i z pracą, i z dietą, i ze sportem, i z operacjami właśnie. Takie jest moje zdanie.
 

Janusz_kopytko2

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2013
Posty
70
Punkty reakcji
2
Miasto
miasto inspiracji
A ja uważam że w wielu przypadkach operacja plastyczna to najzwyczajniejsza głupota. I tutaj śpieszę z przykładem dobrej koleżanki ze studiów która nie raz i nie dwa wspominała mi co by sobie nie poprawiła operacją plastyczną (a tu nos a tu coś jeszcze ...) - a to bardzo ładna dziewczyna jest. Skąd bierze się taki pęd do poprawiania swojego wyglądu? Być może to wina mediów: wczoraj(?) oglądałem top model w telewizji (bo nie było co oglądać ciekawego ale mniejsza o to) i "szanowne" jury ładnym dziewczynom wmawiało że potrzebne im są operacje plastyczne, bo bez nich nie zostaną "taap madal". Bez sensu ...
 

aska1911

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2013
Posty
160
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Według mnie nie są wyjściem. Bo problem z samooceną nie zniknie jak poprawimy cos w swoim wyglądzie bo zawsze znajdziemy coś co w naszym wyglądzie nie będzie się podobało co byśmy z chęcią zmienili i ta samoocena będzie nadal niska. Grunt to samemu za akceptować samego siebie i to zarówno wady jak i zalety.
 
Do góry