uzywalam bardzo wielu podkladow, poniewaz mialam cere tradzikowa i staralam sie znalezc cos, co odpowiednio pokryje wypryski
-revlon colorstay- rzeczywiscie daje perfekcyjne wykonczenie i krycie, ale jest dosc ciezki, nie polecam do stosowania latem lub codziennie, po dlugim czasie skora jest wysuszona
-vichy dermablend- tez idealnie wykancza kryje itd. ale bardzo ciezki, tylko na wielkie wyjscia polecam
-loreal true match puder mineralny- zostal wycofany, ale byl naprawde swietny, moglam jezdzic pedzlem po twarzy bez obaw ze bede miala smugi ze naloze za duzo, bardzo ladnie kryl i twarz wygladala po prostu ladnie
-max factor flawless 3 in 1- skora jest matowa pokryta, ale mat byl bardzo suchy i mialam podkreslone skorki
- korektor maybelline pure cos tam, korektor mineralny- tez zostal wycofany, a swietnie kryl cienie pod oczami i wypryski, wydajny i swietny!
-krem cc bielendy- aktualnie go uzywam, cere juz mam wyleczona, wiec staram sie uzywac lekkich kosmetykow, delikatnie kryje male blizny, skora wyglada swiezo i czysto
-puder art deco transparentny- ladnie matuje, moze troche wybielac osoby ze sniada karnacja
Prawdopodobnie te podklady, ktore nie sprawdzily sie na mojej cerze zadzialaly tak, poniewaz mialam problemowa cere, ale moze przyda sie to komus, kto ma wypryski i szuka dobrego podkladu, pozdrawiam