- Dołączył
- 17 Kwiecień 2009
- Posty
- 6 075
- Punkty reakcji
- 561
Mieszkanka Lublina otrzymała listownie propozycję ugody: albo zapłaci 700 zł, albo zostanie pozwana za naruszenie praw autorskich.
Pismo, które być może już wkrótce otrzyma kilkanaście tysięcy osób w naszym kraju, otrzymała jedna z czytelniczek „Dziennika Wschodniego”. Kancelaria Prawna Pro Bono zarzuca jej, że za pomocą programu do torrentów rozpowszechniała nagrania muzyczne w grudniu ubiegłego roku. Albo podpisze ugodę i w ciągu siedmiu dni zapłaci 700 złotych, albo sprawa skończy się w sądzie.
Jak ustalił „Dziennik Wschodni”, takich wezwań rozesłano ponad 13 tysięcy. Pro Bono reprezentuje nie tylko wytwórnie muzyczne, ale również producentów filmów i wydawnictwa książkowe. Zaczyna się polowanie na piratów?
źródło: chip.pl