sara90login
Nowicjusz
Mam problem Gadam z kolegą z mojej szkoly (stąd sie znamy) tzn pisze z nim smsy i on wie ze mi na nim zalezy ale sam mi tego nie powiedzial nigdy.. nawet nie daje takiego znaku ;( Czasami jak pierwsza napisze to jak mu sie chce albo nie jest mu szkoda pieniedzy na esy to odpisze... sam sie nigdy nie odzywa a w szkole czesto mnie olewa ;/ czsami pisze sie naprawde fajnie... mowil mi ze mnie bardzo lubi ale to wszytstko a teraz jak by wogole nie zalezalo mu na tej znajomosci ;( A ja bym chciala mu wykrzyczec to ze .. sie chyba w nim zakochalam bo wiem ze gdyby chcial moglo by nam sie udac ehh... i nie wiem jak sobie z tym poradzic... co zrobic ;( z gory dziekuje za jakies rady