po co ona to robi?

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
chce zwrócić moją uwage czy co ?była we mnie zakochana jak sama przyznała. po co ona to robi? zostawiła mnie. gdzies tak 20 dni temu powiedziala ze przestała za mna tesknic i wgl za mam nadzieje ze znjade sobei dziewczyne ktora pokocha mnie całym sercem i mnie przeprasza, powiedziala ze jak bede chciał zerwac z nia kontakt zeby zapomniec to uszanuje to. od tego momentu przestalem do niej pisac i dzwonic pierwszy, tylko odpowiadałem jej. wczoraj powiedziałem ze nie mam zamiaru sie z nia spotkyac przynajmnien na razie, jak z kolezanka, tak bedzie lepiej, a dzis na fb dała ze jest wolna. i taka kumpela dała komentarz' ja to zaj*****bscie lubie<3!' a o moja była ten komentarz zalajkowała, tak samo inna kolezanka napisała' wszyscy faceci to lubia;** i tez to zalajkowała. po co ona mi to robi, pokazuje mi ze ma mnie gdzies... po co? chodzi na imprezy na fb flirtuje z innymi i sie jeszcze chce ze mna spotkac jak z kolega... a ja ze nie, raz sie spotkalismy tylko, po co ona to robi ? chce mi pokazac ze dobrze sobie bezemnie radzi? ale po co?
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Po kiego wuja się przejmujesz? Oglądając te komcie i lajki sam se jakieś bzdury do łba wciskasz. Zajmij się swoim życiem, a nie. Idź z kumplami na imprezę, piwo albo pograć w nogę. Tylko nie mów, że jedyne co miałeś to tylko ona. Bo jak tak, to się nie dziwię, że się tak przejmujesz.
 

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
chodze na piwo z kumpami gram w noge;)
ale cięzko mi jest o niej zapomniec chodz jest coraz lepiej
 
K

krzysztofandraszak

Guest
chce zwrócić moją uwage czy co ?
A nawet jeśli to co? Mówiłem Ci już - daj sobie z nią spokój i ją olej. Wbij sobie do głowy, że nawet jeśli wrócicie do siebie to nic z tego nie będzie i to, że może ewentualnie chce zwrócić Twoją uwagę nie powinno mieć żadnego znaczenia, ponieważ Ty powinieneś ją olać w takim stopniu, by w ogóle tego nie zauważać.

powiedziala ze przestała za mna tesknic i wgl za mam nadzieje ze znjade sobei dziewczyne ktora pokocha mnie całym sercem
ZRÓB TO! W sensie - znajdź sobie inną.

i mnie przeprasza, powiedziala ze jak bede chciał zerwac z nia kontakt zeby zapomniec to uszanuje to. od tego momentu przestalem do niej pisac i dzwonic pierwszy, tylko odpowiadałem jej.
Dobra, powiem wprost - widzę jak się w tym motasz i jest jedna rada na to - zerwij z nią kontakt! Chłopie, im dłużej Cię czytam tym bardziej odnoszę wrażenie, że ona chce utrzymywać normalny kontakt, a to Ty sobie uroiłeś, że chce do Ciebie wrócić.

Napisz jej coś takiego:

"Droga X. Przemyślałem nasze kontakty. Sytuacja wygląda tak - w dalszym ciągu mam do Ciebie uczucia, ale po tym jak mnie potraktowałaś nie chcę do nich wracać, nigdy. Chcę pogodzić się z tym, że nie możemy być razem i potrzebuję czasu. Dlatego też prosze Cię - uszanuj moje postanowienie i przestań do mnie pisać/odzywać się. Nie chcę utrzymywać z Tobą żadnego kontaktu, ponieważ utrudnia mi to normalne życie.

Z góry dziękuję za spełnienie mej prośby.

Y."

I zapomnij o niej. Możesz nawet kopiuj-wklej to, co napisałem do niej wysłać, wstawiając za X jej imię, a za Y Twoje. I koniec pieśni.

wczoraj powiedziałem ze nie mam zamiaru sie z nia spotkyac przynajmnien na razie, jak z kolezanka, tak bedzie lepiej, a dzis na fb dała ze jest wolna.
Myślisz, że to ma jakiś związek? Bo ja nie sądzę. A zresztą, nie powinno Cię to interesować.

i taka kumpela dała komentarz' ja to zaj*****bscie lubie<3!' a o moja była ten komentarz zalajkowała, tak samo inna kolezanka napisała' wszyscy faceci to lubia;** i tez to zalajkowała.
Przestań czytać jej facebooka. I nie analizuj tego tyle... Bo cholera jasna po co? Nic między wami nie będzie, wiec po po o tym w ogóle rozmyślać.

po co ona mi to robi, pokazuje mi ze ma mnie gdzies... po co?
ONA NIC CI NIE ROBI. To Ty sobie jakieś chore rzeczy uroiłes i uważasz, że ona tylko siedzi i myśli jak Ci dowalić. Uspokój się chłopie, zerwij z nią kontakt i zrób coś ze swoim życiem. Ot, chociażby znajdź inną.

chodzi na imprezy na fb flirtuje z innymi i sie jeszcze chce ze mna spotkac jak z kolega...
A co? Nie ma do tego prawa? Przecież jest wolna, człowieku! Może sobie flirtować z kim chce i kiedy chce, chodzić na imprezy i tak dalej - i news, nie jesteś pępkiem świata i nie wszystko kręci się wokół Ciebie. Ona po prostu żyje swoim zyciem, też spróbuj.

a ja ze nie, raz sie spotkalismy tylko, po co ona to robi ?
Bo żyje swoim życiem a nie glupio rozpamiętuje przeszłość. TO NIE MA ZAPEWNE NIC WSPÓLNEGO Z TOBĄ. A nawet jeśli to tak jak już wielokrotnie pisałem - nie będziecie razem szczęśliwi, jeżeli do siebie wrócicie to po tygodniu się to rozpadnie. Przestań to analizować, zerwij z nią kontakt, nie czytaj jej facebooka, znajdź sobie inną... Albo nie, najpierw trochę dojrzej, potem znajdź sobie inną.

Chłopie, rozstania się zdarzają. Byłes przez pewien czas częścią jej zycia, teraz już nie jesteś. Najpewniej jesteś dla niej tylko kolegą. I to, że ona robi różne rzeczy nie wynika z tego, że chce Ci dowalić, ale z tego, że po prostu żyje, a nie chodzi i marudzi, i relacjonuje na zywo na forum...

chce mi pokazac ze dobrze sobie bezemnie radzi? ale po co?
Po nic. Przeczytaj mój cały post, ostrożnie i uważnie.

Podsumuję:
NIE UDA WAM SIĘ TERAZ NIC ZBUDOWAĆ - DAJ SOBIE SPOKÓJ!

Pozdrawiam.
 

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
A nawet jeśli to co? Mówiłem Ci już - daj sobie z nią spokój i ją olej. Wbij sobie do głowy, że nawet jeśli wrócicie do siebie to nic z tego nie będzie i to, że może ewentualnie chce zwrócić Twoją uwagę nie powinno mieć żadnego znaczenia, ponieważ Ty powinieneś ją olać w takim stopniu, by w ogóle tego nie zauważać.


ZRÓB TO! W sensie - znajdź sobie inną.


Dobra, powiem wprost - widzę jak się w tym motasz i jest jedna rada na to - zerwij z nią kontakt! Chłopie, im dłużej Cię czytam tym bardziej odnoszę wrażenie, że ona chce utrzymywać normalny kontakt, a to Ty sobie uroiłeś, że chce do Ciebie wrócić.

Napisz jej coś takiego:

"Droga X. Przemyślałem nasze kontakty. Sytuacja wygląda tak - w dalszym ciągu mam do Ciebie uczucia, ale po tym jak mnie potraktowałaś nie chcę do nich wracać, nigdy. Chcę pogodzić się z tym, że nie możemy być razem i potrzebuję czasu. Dlatego też prosze Cię - uszanuj moje postanowienie i przestań do mnie pisać/odzywać się. Nie chcę utrzymywać z Tobą żadnego kontaktu, ponieważ utrudnia mi to normalne życie.

Z góry dziękuję za spełnienie mej prośby.

Y."

I zapomnij o niej. Możesz nawet kopiuj-wklej to, co napisałem do niej wysłać, wstawiając za X jej imię, a za Y Twoje. I koniec pieśni.


Myślisz, że to ma jakiś związek? Bo ja nie sądzę. A zresztą, nie powinno Cię to interesować.


Przestań czytać jej facebooka. I nie analizuj tego tyle... Bo cholera jasna po co? Nic między wami nie będzie, wiec po po o tym w ogóle rozmyślać.


ONA NIC CI NIE ROBI. To Ty sobie jakieś chore rzeczy uroiłes i uważasz, że ona tylko siedzi i myśli jak Ci dowalić. Uspokój się chłopie, zerwij z nią kontakt i zrób coś ze swoim życiem. Ot, chociażby znajdź inną.


A co? Nie ma do tego prawa? Przecież jest wolna, człowieku! Może sobie flirtować z kim chce i kiedy chce, chodzić na imprezy i tak dalej - i news, nie jesteś pępkiem świata i nie wszystko kręci się wokół Ciebie. Ona po prostu żyje swoim zyciem, też spróbuj.


Bo żyje swoim życiem a nie glupio rozpamiętuje przeszłość. TO NIE MA ZAPEWNE NIC WSPÓLNEGO Z TOBĄ. A nawet jeśli to tak jak już wielokrotnie pisałem - nie będziecie razem szczęśliwi, jeżeli do siebie wrócicie to po tygodniu się to rozpadnie. Przestań to analizować, zerwij z nią kontakt, nie czytaj jej facebooka, znajdź sobie inną... Albo nie, najpierw trochę dojrzej, potem znajdź sobie inną.

Chłopie, rozstania się zdarzają. Byłes przez pewien czas częścią jej zycia, teraz już nie jesteś. Najpewniej jesteś dla niej tylko kolegą. I to, że ona robi różne rzeczy nie wynika z tego, że chce Ci dowalić, ale z tego, że po prostu żyje, a nie chodzi i marudzi, i relacjonuje na zywo na forum...


Po nic. Przeczytaj mój cały post, ostrożnie i uważnie.

Podsumuję:
NIE UDA WAM SIĘ TERAZ NIC ZBUDOWAĆ - DAJ SOBIE SPOKÓJ!

Pozdrawiam.



już na fb jakiś się koło niej kręci bo zdjecie jej polubił i status, i nawiazanie znajomosci miedzy nim a nią polubiły 2 koleżąnki ;] tez to polubilem a teraz tak. to była ostatnia rzecz. kocham ją nie moge o niej zapomniec. kurde wiem ze sie użalam ale nie potrafie... zapytałem jej po co to wszysyko wgl było? ona odpisała ze była zakochana....
nie potrafie się pogodzić z tą myśla ze ja straciłem , po prostu nie moge, wiem moze jestem pi***dą/ ale cóż
nie wysłąłem jej tego co mi powiedziałes. po prostu przed wczoraj jej powiedziałem ze nie mam ochoty sie z nia spotkyac;p bynajmniej na razie;p
a on' ok,pa'
 

CzakiSdz

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2011
Posty
38
Punkty reakcji
0
Miasto
Sieradz
Kolego, moim skromnym razem krzysztofandraszak ma zupełną rację. Przykro mi z powodu Twojego stanu i cierpienia, ale tak to już w życiu bywa - raz lepiej, raz gorzej. Weź się w garść, przestań sprawdzać jej fb, wyłącz opcję widywania jej postów, usuń z listy gg, cokolwiek. Byle nie patrzeć cały czas bezradnie na jej ruchy, na które nie możesz nic poradzić. Z czasem przejdzie. Dasz radę, chłopie.
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Stary... Rozumiem Cię. Też tak ostatnio, ostatnio, rok temu już praktycznie miałem, że bardzo mi na kimś zależało i ta osoba wywinęła mi numer. Zupełnie inny niż Twój i sporo dojrzalej to było, ale wiem, jak się czujesz.

I powiem Ci jedno... Skoro ona napisała "ok, pa" to znaczy, że ona Cię nie chce. I słuchaj - to jest tak, że im dłużej się jej trzymasz, tym dłużej będziesz cierpieć.

Masz 2 wyjścia:
- albo będziesz się motał tak jak teraz i tak czy siak nie będziecie już nigdy razem, a Ty dłużej będziesz cierpiał
- albo zerwiesz z nią kontakt, nigdy nie będziecie razem, a wskutek odizolowania się od niech, Twoje cierpienie minie szybciej

Wybieraj.
 

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
Stary... Rozumiem Cię. Też tak ostatnio, ostatnio, rok temu już praktycznie miałem, że bardzo mi na kimś zależało i ta osoba wywinęła mi numer. Zupełnie inny niż Twój i sporo dojrzalej to było, ale wiem, jak się czujesz.

I powiem Ci jedno... Skoro ona napisała "ok, pa" to znaczy, że ona Cię nie chce. I słuchaj - to jest tak, że im dłużej się jej trzymasz, tym dłużej będziesz cierpieć.

Masz 2 wyjścia:
- albo będziesz się motał tak jak teraz i tak czy siak nie będziecie już nigdy razem, a Ty dłużej będziesz cierpiał
- albo zerwiesz z nią kontakt, nigdy nie będziecie razem, a wskutek odizolowania się od niech, Twoje cierpienie minie szybciej

Wybieraj.

znaczy przed tym pytałem ją po co sie chciała ze mna spotkac
to odpisała, tak po prostu zeby sie spotkac, a co juz nie wolno nam?

ja zapytałem ja po co mamy sie spotykac?
o ona sie zapytała czy juz jej nie lubie?
a ja powiedziałem ze lubie, ale nie mam ochoty sie z nia spotykac.
a ona ok ,pa

aż to dziwne, że osoba która dała drugiej osobie tyle ciepła i miłości, a teraz staję się tak nagle obojętna.
 

CzakiSdz

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2011
Posty
38
Punkty reakcji
0
Miasto
Sieradz
Niektórzy tacy po prostu są, że mają głęboko w poważaniu uczucia i cierpienie innych. Niestety wiem coś o tym.
 

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
Niektórzy tacy po prostu są, że mają głęboko w poważaniu uczucia i cierpienie innych. Niestety wiem coś o tym.

jak ja miałem okazje ją zostawic to beczała błagała mnie i tuliła, zebym dał jej szanse, bo zrobi cos głupiego i mnie straszyła ze potnie żyły itp leki nasenne, bardzo sie strała wtedy, była bardzo kochana. potem mi zaczeło zalezec coraz bardziej a jej mniej i efekt taki. mówiłą ze kilka tygodni temu nawet by o tym nie pomyslałą ze sie rozejddziemy.
a jednak nie miałem jej gdzies, dałem jej szasne i sie zakochałem...
 

CzakiSdz

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2011
Posty
38
Punkty reakcji
0
Miasto
Sieradz
Życie. Może po prostu nie była Ciebie warta, trudno mi powiedzieć bo nie znam szerzej sytuacji.
Ale już abstrahując od oceny - powinieneś za wszelką cenę o niej zapomnieć, bo inaczej nic dobrego z tego nie wyniknie. Tak uważam.
 

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
Życie. Może po prostu nie była Ciebie warta, trudno mi powiedzieć bo nie znam szerzej sytuacji.
Ale już abstrahując od oceny - powinieneś za wszelką cenę o niej zapomnieć, bo inaczej nic dobrego z tego nie wyniknie. Tak uważam.

przeczytaj mój drugi temat;) tam wszystko pisze
 

Kaka17

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2011
Posty
193
Punkty reakcji
0
Chce pokazać że sobie dobrze radzi, zaimponować żeby widział co straciłes
 

Crispers5

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2009
Posty
255
Punkty reakcji
9
Napisz jej dokładnie to:

"Po tym jak mnie potraktowałaś zrozumiałem, że nie jesteś nic warta".

To pusta 15 latka, jej fejsbukowe koleżanki również... :)
Bawi się Tobą, więc nie jest zbytnio zainteresowana tym związkiem. ;)
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Aminos. Ja oficjalnie się poddaję.

Rób jak uważasz, ale na litość pańską - przestań płakać na forum, jaki to Ty jesteś nieszczęśliwy jak w ogóle nie słuchasz tego, co inni mówią!

Wszyscy powtarzają Ci - olej ją, zerwij z nią kontakt, znajdź inną. A ty w kółko swoje.

Nikt Ci tutaj nie powie, jak sprawić, żeby ona Cię kochała, bo to niemożliwe! Pojmij to wreszcie!

I przestań też do cholery jasnej analizować - czy ona to robi po to, a może po tamto, a może chce, a może nie chce, a może nie wie... NO K... MAC! Gdzie w tym sens?

Liczy się tylko to: Ona Cię nie chce! Twoje analizowanie do niczego dobrego Cię nie doprowadzi. W najlepszym wypadku tylko rozboli Cię głowa, ale nie poczujesz się ani trochę lepiej.

Może powiem bardziej jak dla prostej gawiedzi: jak się wypierniczysz na rowerze i rozwalisz kolano to siedzisz cały czas i to drapiesz czy dajesz się temu zagoić? Tak, ona to te kolano, a Ty to teraz non-stop drapiesz. Po co?

Life is brutal, get over it.
 

aminos145

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2011
Posty
62
Punkty reakcji
0
Aminos. Ja oficjalnie się poddaję.

Rób jak uważasz, ale na litość pańską - przestań płakać na forum, jaki to Ty jesteś nieszczęśliwy jak w ogóle nie słuchasz tego, co inni mówią!

Wszyscy powtarzają Ci - olej ją, zerwij z nią kontakt, znajdź inną. A ty w kółko swoje.

Nikt Ci tutaj nie powie, jak sprawić, żeby ona Cię kochała, bo to niemożliwe! Pojmij to wreszcie!

I przestań też do cholery jasnej analizować - czy ona to robi po to, a może po tamto, a może chce, a może nie chce, a może nie wie... NO K... MAC! Gdzie w tym sens?

Liczy się tylko to: Ona Cię nie chce! Twoje analizowanie do niczego dobrego Cię nie doprowadzi. W najlepszym wypadku tylko rozboli Cię głowa, ale nie poczujesz się ani trochę lepiej.

Może powiem bardziej jak dla prostej gawiedzi: jak się wypierniczysz na rowerze i rozwalisz kolano to siedzisz cały czas i to drapiesz czy dajesz się temu zagoić? Tak, ona to te kolano, a Ty to teraz non-stop drapiesz. Po co?

Life is brutal, get over it.

ok ,zrozumiałem nie będe już rozkminiał więcej.
tylko co jesli ona do mnie napisze za jakis czas ?
to co mam jej nie odpisac i ją olac?
powiem wam ze jest coraz lepiej, coraz lepiej sie czuje, a gdybym pewnie odrazu zerwał z nia kontatk to juz pewnie bym sie odkochał.
 
Do góry