Plastry na blizny

[regata]

Znacie Sutricon? Stosowal ktos? Pani w aptece polecila mi je na bo ma kilka swierzych blizn. Ale podobno dzialaja na stare powstale do 10 lat wstecz. Idea do mnie przemawia, ale fajnie gdybys napisal czy warto?

 

[Elektroinstal]

Może niekoniecznie plaster ale za to wspaniała maść o nazwie Contratubex. Przetestowana na moim poparzonym dziecku, które wylało sobie wrzątek na klatkę piersiową, miało dosyć sporą bliznę a po roku stosowania nie ma po niej śladu. Są tylko pewne obostrzenia - można zacząć używać dopiero po CAŁKOWITYM zagojeniu się rany, czyli gdy już jest blizna i absolutnie nie można stosować w przypadku gdy w okolicy albo na bliźnie utworzy się chociaż najmniejsza rana bo spowoduje dużo większą ranę.

 

[paula69]

Ja od 1-2 tygodnia używam Contratubex na świeżych bliznach- jakie będą efekty? Mam nadzieję, że dobre. A zalecił mi ją chirurg plastyk, więc raczej nie byle co

 

[czarna!!]

Znacie Sutricon? Stosowal ktos? Pani w aptece polecila mi je na bo ma kilka swierzych blizn. Ale podobno dzialaja na stare powstale do 10 lat wstecz. Idea do mnie przemawia, ale fajnie gdybys napisal czy warto?

ja mam Sutricon w domu używałam go na świeżą bliznę po poparzeniu żelazkiem i bardzo mi pomogły blizna w efekcie jest dużo jaśniejsza goiła się szybko nie swędziała w trakcie gojenia a samo noszenie plastra jest bezproblemowe ponieważ plaster się nie roluje jest miękki i przezroczysty, zmieniasz go co kilka dni na nowy i nie martwisz się, że jak w przypadku maści wytrze się o ubranie itp.

 

[Hipcio87]

Znacie Sutricon? Stosowal ktos? Pani w aptece polecila mi je na bo ma kilka swierzych blizn. Ale podobno dzialaja na stare powstale do 10 lat wstecz. Idea do mnie przemawia, ale fajnie gdybys napisal czy warto?

ja mam Sutricon w domu używałam go na świeżą bliznę po poparzeniu żelazkiem i bardzo mi pomogły blizna w efekcie jest dużo jaśniejsza goiła się szybko nie swędziała w trakcie gojenia a samo noszenie plastra jest bezproblemowe ponieważ plaster się nie roluje jest miękki i przezroczysty, zmieniasz go co kilka dni na nowy i nie martwisz się, że jak w przypadku maści wytrze się o ubranie itp.

Czy one są na bazie silikonu ? Bo słyszałam, że to podstawa jeśli chodzi o walkę z bliznami.

 

[Mangolia]

Znacie Sutricon? Stosowal ktos? Pani w aptece polecila mi je na bo ma kilka swierzych blizn. Ale podobno dzialaja na stare powstale do 10 lat wstecz. Idea do mnie przemawia, ale fajnie gdybys napisal czy warto?

ja mam Sutricon w domu używałam go na świeżą bliznę po poparzeniu żelazkiem i bardzo mi pomogły blizna w efekcie jest dużo jaśniejsza goiła się szybko nie swędziała w trakcie gojenia a samo noszenie plastra jest bezproblemowe ponieważ plaster się nie roluje jest miękki i przezroczysty, zmieniasz go co kilka dni na nowy i nie martwisz się, że jak w przypadku maści wytrze się o ubranie itp.

Czy one są na bazie silikonu ? Bo słyszałam, że to podstawa jeśli chodzi o walkę z bliznami.




Nie słyszałam o tym, ciekawe czy u mnie podziała na blizny..

 

[czarna!!]

Tak plastry Sutricon to właśnie plastry silikonowe, które sprawdzają się przy starych i nowych bliznach i ranach pooperacyjnych z tego co czytałam to silikon pomaga w nawilżeniu uelastycznieniu blizn i prawidłowym gojeniu jak mamy jakąś ranę pooperacyjną Mangolia a ty na co będziesz stosować plastry?

 

[Hipcio87]

Tak plastry Sutricon to właśnie plastry silikonowe, które sprawdzają się przy starych i nowych bliznach i ranach pooperacyjnych

Do jak starych ran jest sens ich stosowania ? Posiadasz informację na ten temat ?

 

[czarna!!]

Tak plastry Sutricon to właśnie plastry silikonowe, które sprawdzają się przy starych i nowych bliznach i ranach pooperacyjnych

Do jak starych ran jest sens ich stosowania ? Posiadasz informację na ten temat ?

z tego co wiem to nawet dziesięcioletnie blizny mają szansę ładnie zmięknąć i zblednąć dzięki tym plastrom

 

[regata]

Ja też się w końcu skusiłam i jak na razie jestem bardzo zadowolona. Głównie dla tego, że zniwelowały swędzenie. Poza tym kiedy wymieniam plasterek widzę, że blizna jest nawilżona i nie marszczy się tak jak przedtem. No i nie jest taka żywo czerwona. Zobaczymy przyklejam dalej.

 

[Hipcio87]

z tego co wiem to nawet dziesięcioletnie blizny mają szansę ładnie zmięknąć i zblednąć dzięki tym plastrom

A dziękuję bardzo za odpowiedź. Bardzo przydatna informacja.

Ja też się w końcu skusiłam i jak na razie jestem bardzo zadowolona. Głównie dla tego, że zniwelowały swędzenie. Poza tym kiedy wymieniam plasterek widzę, że blizna jest nawilżona i nie marszczy się tak jak przedtem. No i nie jest taka żywo czerwona. Zobaczymy przyklejam dalej.

W moim przypadku - przy starej bliźnie ze swędzeniem problemu nie mam, ale mój tata jest po operacji i czekając na zdjęcie szwów rozpatruję operację stosowania tych plastrów u niego. Swoją drogą myślałam o ich przetestowaniu przed poleceniem ich koleżance która będzie po cięciu cesarskim i chciałaby powalczyć ze swoją blizną na podbrzuszu.

 

[Mangolia]

Zdecydowałam się i kupiłam krem Evolet L'biotica. Sprawdziłam opinie na wizażu i zamówiłam go.
Ma działać rozjaśniająco i wygładzająco na blizny, rozstępy i ślady po trądziku, zobaczymy jak u mnie zadziała. Szczególnie mam nadzieję, że podziała na rozstępy i bliznę po niedawnym upadku.

 

[Hipcio87]

Tak jak wspomniałam, mnie forma żelu, maści nie przekonała. Z koleżanką na spółkę kupiłyśmy sobie Sutricon ( forma plastry ).

 

[koozka]

Pewnie, plastry raczej będą dużo wygodniejsze bo nie brudzą ubrań. Tylko czy te plastry nie odpadają przy myciu albo jak się spocimy? Bo czytałam że nie trzeba ich zmieniać codziennie? Hipcio może napiszesz jak się sprawdzają u Was?

 

[Hipcio87]

Pewnie, plastry raczej będą dużo wygodniejsze bo nie brudzą ubrań. Tylko czy te plastry nie odpadają przy myciu albo jak się spocimy? Bo czytałam że nie trzeba ich zmieniać codziennie? Hipcio może napiszesz jak się sprawdzają u Was?

Producent pisał że miejsce to oddycha i nie poci się, co jest istotną sprawą, bo przecież przy wilgoci rany mogą się "mazać". Rzeczywiście efekt z każdą zmianą plastra jest zadowalający. Kwestia odklejania to bardziej to w jakim miejscu masz plaster czy na zgięciu czy równa powierzchnia no i czas użytkowania. Jednak to nie jest tak, że po dniu czy dwóch zacznie CI się już od tak odklejać.

 

[koozka]

Dzięki za wyjaśnienie. Chyba przy kolejnej wizycie w aptece kupie i będę próbować bo jednak wydaje się to dużo bardziej wygodne niż kremy i maści.

 

[pateczka15]

Ewentualnie zamiast plastrów dobrze jest używać żelu curiosin, bo nie zostawia plam na ubraniach i nie jest wyczuwalny, a przy okazji dobrze regeneruje skórę.

 

[gratkana29]

Niektórych ran nie należy zaklejac plastrami, ani obwijać szczelnie bandażem, bo musza oddychać. Też mi się wydaje, że taki żel to dobre rozwiązanie. Później nie trzeba sie martwić o blizny.

 

[kalllina33]

Po oparzeniach, nawet drobnych ciężko się pozbyć blizn, więc trzeba smarować od samego poczatku, przynajmniej zblednie tak, że nie będzie tego bardzo widać.

 

[jolly78]

Plastry? Pierwsze słyszę. A rozjaśnią bliznowca?