Pierwszy taniec

Z

zypek84

Guest
Kasi moja żona podczas pierwszego tańca niestety wbiła w sukienkę obcas ;/
Stanęliśmy na chwilę i tańczyliśmy dalej.
 

kasia1648

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
597
Punkty reakcji
3
Miasto
TrOcHe Tu TrOcHe TaM
Kasi moja żona podczas pierwszego tańca niestety wbiła w sukienkę obcas ;/
Stanęliśmy na chwilę i tańczyliśmy dalej.

Ja sie w sukienke zaplatalam przy wyjsciu z kosciola:)Szczescie tyle,ze szybko wpadlam na pomysl,zeby idac robic wiekszy krok i poprostu ta noga wykopac przod sukienki(sukienka dosc obszerna wiec nie bylo widac tych krokow):)Udalo sie i szczerze nikt sie nie zorientowal,ze cos bylo nie tak dopiero jak ja powiedzialam:)

Macie moze konta na nk??Zeby mozna fotki slubne zobaczyc??
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
z chęcia zobaczę

ja takiej obszernej sukni miec nie bede, wiec mysle ze zaplątanie mi nie grozi :p

zypek Twoja żona zrobiła dziurę?
 

monika_kopytko

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
Ja bym wolała trochę innowacji, oklepane są te walce... Marzy mi sie salsa tylko gorzej z wykonaniem w długiej sukni. Napewno nie będę miała welonu do samej ziemi, bo doświadczenia ze ślubu mojej przyjaciółki nauczyły mnie, że w tańcu przeszkadza najbardziej.
 

Rasmatis

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2009
Posty
453
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Vava to reggae town
Z czystej ciekawości - ile zostawiłeś kasy w szkole, żeby się czegokolwiek nauczyć? Bo zazwyczaj pokazują jeden mały układzik, którego cięzko się nauczyć w takim czasie.

Nie powiem, ze to było w tak krótkim czasie, bo nie był to kurs przed małżeński tylko od tak, nauka tańcó towarzyskich. Kasy ile zostawiłem to trzba policzyć, 2 stopnie, każy po 3 miesiące jeżeli dobrze pamiętam... a cena za miesiąć to jakieś 120zł (od głowy) także trochę wyszło.. ale tak samo siezostawia kasę, chodzac na siłownie czy na basen, a tak to i kobieta była szcześliwa i ja się czuje lepiej tańcząc na imprezach innych niż typowe dyskotekowe gibanie się pod r'n'b np :p A że lekarz też mi zalecił to już wogóle same korzyści :)
 
Z

zypek84

Guest
z chęcia zobaczę

ja takiej obszernej sukni miec nie bede, wiec mysle ze zaplątanie mi nie grozi :p

zypek Twoja żona zrobiła dziurę?

Na szczęscie nie.

Jeśli chodzi o kurs tańca to mam podobne zdanie - wolę wydać kasę na przyjemne z pożytecznym, czyli naukę tańca, strasznie mnie to wciągnęło.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
ja już czasu na nauke nie mam :(
mama mi pokaże kroki i jakoś to będzie
naucze sie tanczyc na swoim weselu :p
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
ja postanowiłam, ze na pierwszy taniec wybiorę ten oto kawałek :]

Grzegorz Tomczak- Niebieska piosenka :]
 

Rasmatis

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2009
Posty
453
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Vava to reggae town
ja już czasu na nauke nie mam :(
mama mi pokaże kroki i jakoś to będzie
naucze sie tanczyc na swoim weselu :p

Są kursy ekspresowe dla nażyczonych.. to jest dosłownie kilka godzin na nauke pierwszego tańca i jakiegoś uniwersalnego kroku do innych piosenek. I tak naprawde to dużo daje, zwłaszcza czuje siewiekszą swobodę tańcząć..
 
H

Haan

Guest
Oj, czemu się tak obawiacie pierwszego tańca? Mało to razy tańczyliście razem?Chodzi głównie o to, by dać się podczas tego tańca sfotografować i aby goście mogli się napatrzyć na sukienkę i makijaż - kto tam patrzy na taniec:D Przy tych weselnych potupankach nietrudno wyłapać rytm i dostosować najprostsze kroki. Wg mnie taniej to najmniejszy stres z całym weselem zwiazany
 
Z

zypek84

Guest
A masz to za sobą, że oceniasz? Dla mnie pierwszy taniec nie był stresujący, stresujące było stanie w kościele, później to już pikuś, ale wszyscy z którymi dotychczas rozmawiałem najbardziej bali się pierwszego tańca.
 

kasia1648

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
597
Punkty reakcji
3
Miasto
TrOcHe Tu TrOcHe TaM
To prawda najgorsze to kosciol:)Tam mielismy najwiecej strachu,a przed pierwszym tancem to mielismy maly stres bo pierwszy raz bylismy w sytuacji,gdzie my tanczylismy,a wszyscy dokladnie sobie patrzyli:)
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
oj ja to zawsze sie mega stresuje i to wszystkim

az tak strasznie jest w tym kosciele? :/
 

kasia1648

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
597
Punkty reakcji
3
Miasto
TrOcHe Tu TrOcHe TaM
No jak dla nas byl duzy stres:)Serce cala msze walilo mi jak by mialo zaraz wyskoczyc :lol: a podczas przysiegi nogi mi sie trzesly:)Szczescie,ze to szybko zlecialo teraz fajnie jest patrzec na wszystko i wspominac jak bylo co sie dzialo:)
 

Rasmatis

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2009
Posty
453
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Vava to reggae town
pierwszy taniec moim zdaniem to nie jest problem. Jeżeli ktoś nie umie tańczyć to poprostu "prztulają" siedo siebie i kołyszą na boczki kręcać w kółko i tyle. Jeżeli potrafią tańczyć to nie jest to dla nich problem i nie stresują się tym. Gorzej jeżeli ktoś kto nie ma poczucia rytmu porywa sie z motyką na ksieżyć i chce tańczyć walca wiedeńskiego :)
A co do kościoła to faktycznie chyba to jest najbardziej stresujace. Ja to mam dopiero przed sobą, ale z opowieści znajomych i z tego co potrafię sobie wyobrazić to chyba tak jest. Głoś potrafi ugrząść w gardle jak ma się wypowiadać słowa przysiegi :) I czasem chośby się przez cały czas myślało o tym, żeby nie powiedzieć " i nie dopuszcze Cię aż do śmierci" to i tak to mówią:).
 

tymorus

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2009
Posty
33
Punkty reakcji
1
Wiek
44
Kiedyś na youtube widziałem extra filmik z pierwszym tańcem - młodzi zaczynali tańczyć jakiegoś walca, nagle niby zacięła się płyta, oni udają zmieszanych, goście myślą "oj, ale pech", a tu nagle: zaczyna się jakiś super kawałek, a młodzi zaczynają super układ choreograficzny - no po prostu bomba! Sam żałowałem, że zobaczyłem to dopiero po swoim weselu...
 

Rasmatis

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2009
Posty
453
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Vava to reggae town
My coś podobne planujemy... zaczniemy tańczyć walca wiedeńskiego, po jakiejś minucie kończy się i zaczyna się rock & roll i tańczymy go tak przez 30-40 sekund i znowu z pół minuty walca wiedeńskiego na zakończenie. :)
 

tymorus

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2009
Posty
33
Punkty reakcji
1
Wiek
44
My coś podobne planujemy... zaczniemy tańczyć walca wiedeńskiego, po jakiejś minucie kończy się i zaczyna się rock & roll i tańczymy go tak przez 30-40 sekund i znowu z pół minuty walca wiedeńskiego na zakończenie. :)

No to trzymam kciuki!
 
Z

zypek84

Guest
Bardzo chętnie zobaczę później filmik z tego tańca, mam nadzieję, że pokażesz :D
 
Do góry