Perfecta ja z mezem staramy sie od wrzesnia zeszlego roku...Nie jest latwo gdy sie tak bardzo chce fasolki... A najgorsze wt ym wszystkim sa dla mnie inni ludzie i ich pytania: to co kiedy bedzie dzidzius? staracie sie czy nie? kiedy zostane ciocia? a moze nie mozecie miec dzieci? i tak caly czas!!
Ja zaczelam mowic ludziom, ze nie nie staramy sie juz o dziecko, ze zmienilismy zdanie... Takie klamstwo, ale nie czuje juz takiej presji, mam spokoj, nikt nie pyta... I ja sie tak nie stresuje jak wczesniejA co do wieku to nie ma sie czym martwic...Jestes w kwiecie wieku, zreszta tak jak i ja Zycze Ci duzo spokoju, cierpliwosci w staraniach Pozdrowienia
7ayo1spokojnie wszystko bedzie dobrze... Im bardziej sie chce,(z wlasnego doswadczenia) tym bardziej wydaje sie nam, ze jest sie w ciazy...
Ale mam nadzieje, ze jak nie tym razem to w niedalekiej przyszlosci bedziesz nosic w brzuszku fasolke Powodzenia
Ja zaczelam mowic ludziom, ze nie nie staramy sie juz o dziecko, ze zmienilismy zdanie... Takie klamstwo, ale nie czuje juz takiej presji, mam spokoj, nikt nie pyta... I ja sie tak nie stresuje jak wczesniejA co do wieku to nie ma sie czym martwic...Jestes w kwiecie wieku, zreszta tak jak i ja Zycze Ci duzo spokoju, cierpliwosci w staraniach Pozdrowienia
7ayo1spokojnie wszystko bedzie dobrze... Im bardziej sie chce,(z wlasnego doswadczenia) tym bardziej wydaje sie nam, ze jest sie w ciazy...
Ale mam nadzieje, ze jak nie tym razem to w niedalekiej przyszlosci bedziesz nosic w brzuszku fasolke Powodzenia