pielgrzymki

olka3004

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2009
Posty
50
Punkty reakcji
0
Miasto
Skwierzyna
witajcie ;)

mam do Was pytanie: kto był kiedykolwiek na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę?

mnie ostatnimi czasy tam poniosło. na początku marudziłam: nogi mnie bolą, jest za gorąco, tak daleko...
ale dzięki jednemu człowiekowi z innej grupy moje podejście do pielgrzymki zmieniło obrót o 180 st. był on niepełnosprawny. powiedział mi takie słowa: trzeba przezwyciężać samego siebie. pomimo swojej niepełnosprawności chyba do końca życia będę chodził na pieszo na Jasną Górę. < :mruga: >
a ja tak narzekałam.... :bag:

jestem bardzo zadowolona, że doszłam do celu, chociaż ciężko mi się było rozstawać z tymi wariatami kochanymi :(

za rok też idę :D

opowiedzcie o swoich pielgrzymkach. :eek:k: może kogoś zachęcicie do pielgrzymowania BB)

pozdrawiam i życzę dobrej nocy :papa:
 

Tunia22

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2009
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Ja byłam jakieś 5 lat temu chyba. Było naprawdę fajnie, atmosfera przemiła, ludzie bardzo życzliwi, aż chciało się żeby dłużej to trwało niż tylko tydzień :)
 
B

Bóg

Guest
witajcie ;)

mam do Was pytanie: kto był kiedykolwiek na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę?

mnie ostatnimi czasy tam poniosło. na początku marudziłam: nogi mnie bolą, jest za gorąco, tak daleko...
ale dzięki jednemu człowiekowi z innej grupy moje podejście do pielgrzymki zmieniło obrót o 180 st. był on niepełnosprawny. powiedział mi takie słowa: trzeba przezwyciężać samego siebie. pomimo swojej niepełnosprawności chyba do końca życia będę chodził na pieszo na Jasną Górę. < :mruga: >
a ja tak narzekałam.... :bag:

jestem bardzo zadowolona, że doszłam do celu, chociaż ciężko mi się było rozstawać z tymi wariatami kochanymi :(

za rok też idę :D

opowiedzcie o swoich pielgrzymkach. :eek:k: może kogoś zachęcicie do pielgrzymowania BB)

pozdrawiam i życzę dobrej nocy :papa:

Nie można pokonać samego siebie.
Człowiek jest jeden, wszelkie wrażenie "walki z sobą" to iluzje.
 

Gwynbleidd

Nowicjusz
Dołączył
28 Lipiec 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Ja byłem w tym roku. To jest dla mnie wspaniała rzecz, ale raczej nie do opisania. Jak słowem oddać pełną paletę uczuć od złości po miłość? To po prostu trzeba przeżyć. Zmęczenie, towarzyszące mi przez większość trasy znikło na ostatnim odcinku... i bardzo było mi szkoda, że te dwa tygodni drogi już się skończyły. Pokonywanie własnych słabości czy narzekanie to stały punkt w ostatnich dniach trasy, ale po tym wszystkim chce się iść dalej. Ja też, o ile będzie taka możliwość, w przyszłym roku znów pójdę. A w te wakacje wybieram się na jeszcze jedną, choć tylko trzy dniową, ale pójdę w glanach, będzie trochę ciężej :p
 

marta7585

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2009
Posty
145
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
zewsząd
też byłam jakieś 5 lat temu. mimo że wrażenia miałam dobre to jakoś więcej nie zebrałam się żeby pójść... zmęczenie i ból nóg nie do opisania ale warto było :)
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Ja byłam w tym roku, nie wiem czy za rok pójdę, to się okaże :)
Ale było miło, nie narzekam. W ostatnim dniu mnie tylko nogi bolały.. A tak to dało się wytrzymać :)
 

olka3004

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2009
Posty
50
Punkty reakcji
0
Miasto
Skwierzyna
każdemu chyba towarzyszyły: ból, zmęczenie...

mam do Was jeszcze jedno pytanie: był ktoś może z pielgrzymką zielonogórsko-gorzowską? a zwłaszcza z gr. brązową? :p

u nas kapucyni zaczęli... rapować piosenkę "Pan radością mą" :mruga: :lol: :eek:k:

ale mieliśmy ubaw :D

to na tyle pa :papa:
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Ja byłam z radomską.. Może jest tu również ktoś z tej pielgrzymki? Ja byłam z grupą tzw. 3 i pół lub jak kto woli najpiękniejszą... :D
Pozdrawiam :)
 
Do góry