Arina
...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Vagosan też pomaga.
Pamiętam jak sie tego wstydziłam, a mam 3 braci w domu i parzyłam je tylko jak w domu nikogo nie było- a to była rzadkość dlatego mało tego używałam. Najgorsze było to, że chodziłam na 6 rano na praktyki i miałam bardzo dużo chodzenia, a przez to swędzenie nie miałam jak chodzić, bo swędziało jeszcze bardziej :/ to co 5 minut latałam do toalety i smarowałam clotrimazolum przez to przestało z czasem działać. Dopiero antybiotyk pomógł. Lepiej odrazu iśc do lekarza, jak pojawiają się już lekkie objawy bo później może byc naprawdę ŻLE.
Pamiętam jak sie tego wstydziłam, a mam 3 braci w domu i parzyłam je tylko jak w domu nikogo nie było- a to była rzadkość dlatego mało tego używałam. Najgorsze było to, że chodziłam na 6 rano na praktyki i miałam bardzo dużo chodzenia, a przez to swędzenie nie miałam jak chodzić, bo swędziało jeszcze bardziej :/ to co 5 minut latałam do toalety i smarowałam clotrimazolum przez to przestało z czasem działać. Dopiero antybiotyk pomógł. Lepiej odrazu iśc do lekarza, jak pojawiają się już lekkie objawy bo później może byc naprawdę ŻLE.