patriotyzm a przynależność wyznaniowa

Luonnotar

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Miasto
tam gdzie wzrok nie sięga.
Ludzie innych wyznań żyją w Polsce obok Katolików i wydaje się, że są całkowicie akceptowani przez niemal jednolite religijnie społeczeństwo. Można jednak zauważyć niekiedy akty „nietolerancji” zwłaszcza na tle politycznym, dotyczące może nie tyle samej religii, co narodu kojarzonego z danym wyznaniem, np. Prawosławie według stereotypów nierozerwalnie wiązane jest z Rosją. Jestem właśnie osobą Prawosławną, której rodzina od wielu, wielu pokoleń (być może nawet od zawsze;) ) mieszka w Polsce. Od pokoleń też przekazujemy sobie to wyznanie. Dzięki Świadomości Narodowej, rozlanej krwi moich przodków czuję się najprawdziwszą Polką. Może brzmi to nieco patetycznie, ale tak właśnie jest… Myślę, że do prawdziwie patriotycznej postawy jest mi daleko, jednakże wielu ludziom o odmiennych wyznaniach nie można tego zarzucić. Chciałam nadmienić, że dość trudno jest mieć konserwatywne poglądy w kraju, gdzie za konserwatyzm uważa się przynależność do konkretnego wyznania (tu Katolicyzmu). Jak postrzegają Państwo wyżej opisaną postawę osoby odmiennego wyznania na tak dyskusyjny temat? Czekam na odpowiedzi z niecierpliwością.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Prawosławni, luteranie, kalwini, protestanci, tatarscy muzułmanie,...., ateiści czy agnostycy są takimi samymi obywatelami i członkami Narodu jak katolicy. Nie ma to żadnego znaczenia. Ich patriotyzm to jest ich indywidualny wybór, bez związku z wyznaniem, lub brakiem wyznania.
Wszystkich łączy wspólna historia i miejsce w którym żyjemy. Dzielenie Polaków uważam za wyjątkowe szkodnictwo i s:cenzura:ysyństwo, zwłaszcza w czasach gdy czeka nas tyle zagrożeń.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Chciałam nadmienić, że dość trudno jest mieć konserwatywne poglądy w kraju, gdzie za konserwatyzm uważa się przynależność do konkretnego wyznania (tu Katolicyzmu).

Ale to bardzo zła tradycja. Kojarzenie Polak-katolik przyniosło więcej szkody niż pożytku w Polsce. Korzystne było chociażby zjednoczenie Polski pod sztandarem katolicyzmu podczas potopu, co w pewnym sensie nas uratowało, przed klęska w XVII w., ale to co działo się dalej niejako z rozpędu już nie jest chwalebne, jak choćby prześladowanie po rokoszu Lubomirskiego polskich muzułmanów. Takie sprawy przynosiły ogromne straty Rzeczypospolitej.
Konserwatyzm XIX wieczny, wspierany przez Kościół też nie błyszczał trzeba szczerze powiedzieć. Pisze to jako konserwatysta i katolik.
Popieram zdecydowanie to co pisze Out. Polskość powinna się kojarzyć z tolerancją religijną jak za najlepszych lat. Problem w tym, że już tej różnorodności wiele nie ma. Co do Cerkwi w Polsce to sprawa jest wyjątkowo skomplikowana. Luteranizm na Śląsku Cieszyńskim, jest postrzegany paradoksalnie jako przejaw Polskości. Tak się tam utarło. Z Prawosławiem jest trochę inaczej, bo wpłynęła tu na jego postrzeganie sytuacja zaboru rosyjskiego. Cerkiew uchodziła za ramie władzy Cara. Tak poniekąd było, bo Cerkiew w odróżnieniu od Kościoła rzymskiego, nie miała nigdy aspiracji politycznych. To wynika jeszcze z tradycji bizantyjskiej.
Dodatkowo istnieje Kościół grekokatolicki zależny od zachodu, i uchodzący za bardziej polski. Tak więc pewne utarte schematy będą jeszcze trochę pokutować, ale zgodzę się co do tego, że pora już skończyć z barokowym myśleniem w Polsce, które zresztą z mocarstwa doprowadziło nas do ruiny.
 

makfil

Bywalec
Dołączył
15 Listopad 2009
Posty
579
Punkty reakcji
39
Miasto
Ziemia, planeta ludzi
 [quote ]
Prawosławni, luteranie, kalwini, protestanci, tatarscy muzułmanie,...., ateiści czy agnostycy są takimi samymi obywatelami i członkami Narodu jak katolicy. Nie ma to żadnego znaczenia. Ich patriotyzm to jest ich indywidualny wybór, bez związku z wyznaniem, lub brakiem wyznania.
[/quote]

To wydaje się oczywiste. Patriotyzm, cokolwiek to w tej chwili oznacza oraz poczucie polskości nie preferują żadnego konkretnego wyznania i z żadnym się nie identyfikują. Na szczęście nikt nie wpadł jeszcze na pomysł tworzenia rankingu wyznań związanych z polskim patriotyzmem. Obserwując jednak uważnie nasze życie społeczno-polityczne, można dostrzec pewne skłonności do tego rodzaju myślenia. Myślę, że rozsądek polityczny Polaków pozwoli na marginalizację tego zjawiska. 
 
S

serwor

Guest
Polska przetrwala przez zabory wlasnie dzieki kosciolowi katolickiemu.
Ale to bylo wygodne dla kosciola.
Wiekszosc panstw zaborcow nie bylo katolickie wiec kosciol dbajac o polskosc dbal o swoja wiare.
W zaborze Austriackim kosciol juz nie byl taki pro polski.

Dodatkowo istnieje Kościół grekokatolicki zależny od zachodu, i uchodzący za bardziej polski.

Sory,piszesz brednie,przeciez UPA to grekokatolicy,cala zachodnia Ukraina .
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
No tak. Za bardzo skupiłem się na dawnych czasach, na XIX wieku. Teraz oczywiście to już bez znaczenia. W każdym bądź razie w Kongresówce przejście na prawosławie to była zdrada sprawy narodowej. Kiedy czyta się o tamtych czasach takie odnosi się wrażenie.

Postawa Kościoła do Polskości była różna. Hierarchia była konserwatywna i promowała drogę ugodową wobec zaborców, ale z kolei w powstaniu styczniowym brali udział księża. Generalnie KK stronił od postaw radykalnej walki z zaborcą, bo to kojarzyło się z kręgami liberalnymi, z którymi kler był w otwartej walce.
 

arcynewb

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2010
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
Szczecin/Reykjavik/Islandia
Większości Polaków to są Chrześcijanie ale też i są Luterianie i wo-gule w Polsce to akceptują chociaż my się nie interesujemy Religią za bardzo ale 2m osób to ostro wierzący w boga i Chrystusa
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Proponuję nie reagować na bełkot. Kolega słodziutki dostaje ostrzeżenie i radzę używać mózgu przed napisaniem w tym dziale.
 

elskadig

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2007
Posty
249
Punkty reakcji
1
Kosciolowi katolickiemu zawdzieczamy bardzo wiele przez ciezkie czasy zaborow do komunizmu. Niestety w obecnych czasach nie ma mody na pamiec o historii, a zwlaszcza kosciola.

Wracajac do tematu..

Religia jest kwestia personalna, wiec prywatna.

Luonnotar, a TY nie nosisz burki na glowie, wiec co czapki lapiesz :p
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Owszem, Kościół Katolicki zrobił dużo dla Polski, ale to nie znaczy, że nagle mamy uważac Katolików za jedynych słusznych patriotów... Patriotą jest ten, który w momencie zagrożenia suwerenności ojczyzny wziąłby kija i poszedł na czołgi w obronie kraju, a nie ten, kto najgłośniej sie deklaruje...

Czasami nawet odnoszę wrażenie, że Ci, którzy tak głośno deklarują swój patriotyzm są mniejszymi patriotami niż przeciętny Kowalski czy Nowak.

I nic to, w kraju i tak pokutuje przekonanie, że patriotyzm jest we Włoszczowej, Toruniu, przy boku kota Alika i Jarosława, w moherowym berecie w nieogrzewanym kościele...
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Niektórzy dramatyzują tu nieco. Konserwatywne łączenie katolicyzmu z patriotyzmem powoli staje się wyświechtaną ideą, mniej aktualną. Prywatnie znam wielu katolików, którzy nie zakładają klapek na oczy i odróżniają obydwa terminy, nie sprowadzając ich do tego samego poziomu. To, o czym mowa powyżej to myślenie poprzedniego pokolenia, właściwie jego części. Rzecz jasna zawsze znajdą się zakute łby, ale nie sądzę aby w tym przypadku mielibyśmy poważny problem z dyskryminowaniem czy odbieraniem innym miana patriotów. Co poniektórzy lubią demonizować nieco KK (też go nie lubię, szczerze przyznaję) żeby samemu poczuć się lepiej, jako ci pokrzywdzeni.
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Niektórzy dramatyzują tu nieco. Konserwatywne łączenie katolicyzmu z patriotyzmem powoli staje się wyświechtaną ideą, mniej aktualną. Prywatnie znam wielu katolików, którzy nie zakładają klapek na oczy i odróżniają obydwa terminy, nie sprowadzając ich do tego samego poziomu. To, o czym mowa powyżej to myślenie poprzedniego pokolenia, właściwie jego części. Rzecz jasna zawsze znajdą się zakute łby, ale nie sądzę aby w tym przypadku mielibyśmy poważny problem z dyskryminowaniem czy odbieraniem innym miana patriotów. Co poniektórzy lubią demonizować nieco KK (też go nie lubię, szczerze przyznaję) żeby samemu poczuć się lepiej, jako ci pokrzywdzeni.
Nie wiem, czy twarde, solidne minimum 20 procent wyborców PiS-u (mówię o twardym elektoracie radiomaryjnym) to tak malutko.
Ja wcale nie demonizuję. Wiem, że jest wiele, ba, większosc ludzi w tym kraju, którzy są normalni. Jednak do głosu i to bardzo głosnego dochodzi też ta zaściankowa mniejszosc (mowa o dyskursie publicznym).
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
40
Miasto
Polska "b"
Prawosławni, luteranie, kalwini, protestanci, tatarscy muzułmanie,...., ateiści czy agnostycy są takimi samymi obywatelami i członkami Narodu jak katolicy.
A inni muzułmanie?A judaiści?
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
A inni muzułmanie?A judaiści?
Prawosławni, luteranie, kalwini, protestanci, tatarscy muzułmanie,...., ateiści czy agnostycy są takimi samymi obywatelami i członkami Narodu jak katolicy.
Tam masz wytłuszczone (....)gdzie mogą się zmieścić. Wszystkich nie wymieniałem. Ale co do kwestii muzułmańskiej to bym dyskutował.Tatarzy byli od wieków z nami związani. Nawet jeden z nich walcząc o Wielką Polskę trafił do ścisłego kierownictwa ONR. Co do innych nie mam złudzeń. Ich wizja naszego kraju kłóci się z moją i niestety nie chcę ich mieć po swojej stronie, żeby nie narazić się na cios w plecy.
Inna kwestia z Żydami. Nieraz ich broniłem w tematach o islamie ale zdaję sobie sprawę z tego, że tu nie ma miejsca na podwójną lojalność. Jeśli zaakceptują po pierwsze Polska witamy. Jeśli nie trudno, żyj , mieszkaj i nie przeszkadzaj.
 
S

serwor

Guest
atriotą jest ten, który w momencie zagrożenia suwerenności ojczyzny wziąłby kija i poszedł na czołgi w obronie kraju, a nie ten, kto najgłośniej sie deklaruje...
Takich to ja nazwalbym idiotami a nie patriotami.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
No coz jedna z partii forsuje wize ze prawidziwy Polak i patryjota to oczywiscie katolik i to najlepiej ten z pod egidy Ojca R :]

Reszta to agenci, uklady, i kolaboranci z Niemcami i Rosja.

A tak powaznie to oczywiscie wyznawanie jakies wiary a partyjotyzm to dwie zupelnie inne kwestie i mala ze soba maja wspolnego. Zaczac trzeba by od tego co rozumiemy przez slowo patryjotyzm.

Bo ja np. uwarzam ze KrK wiecej szkodzi niz pomaga i dla narodu byloby lepiej aby ksiezulowie sie tak nie rozbestwiali za pieniadze podatnia i nie mieszali nochala w nie swoje sprawy i na przykladzie uczniow Jezusa zajmowali sie tylko tym do czego zostali powolani, bo tym akurat zajmuja sie chyba coraz mniej.

Takze dla mnie ktos kto sprzeciwa sie jakiemukolwiek Kosciolowi moze miec jak najbardziej dobro swojej ojczyzny na sercu i byc patryjota. Malo tego, wszyskich tych ktorzy kolaboruja z ta sekta uwazam za nieprzychylnych dobru narodu.

Gdyby nie bylo socjalizmu i demokracji nie byloby problemu bo kaplani zadnego wyznania nie mieliby nic do gadania.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Wajda, to nie Niemiec.
Ja nie pisałem o fikcji tylko propagandzie. Na owym niemieckim filmiku polscy ułani mieli niemieckie hełmy. A Wajda pewnie próbował rozprawić się z mitem romantyzmu, co jak widać mu nie wyszło.
 
Do góry