Najśmieszniejsze jest to, że moje koleżanki twierdziły, iż w czasie ciąży zęby potrzebują jeszcze więcej tych "pozytywnych" składników, takich jak fluor. Nie wiem gdzie w tym pozytywy, nie wiem gdzie w tym sens i logika, ale mają za swoje. To ja przy ajonie nie mam problemów z zębami, a w ich przypadku wygląda to bardzo różnie.