On I Ja.tylko Jak Mu O Tym Powiedziec?

Speedy

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
273
Punkty reakcji
1
Wiek
116
Miasto
Troojmiasto
Wiem ze juz taki temat zaistnial lecz...Mam dylemat
Ja chodze do 6 klasy. On do 1 gimn.Ja go kocham- On o tym niewie.Co zrobic?
Chcialabym mu to wyznac, ale boje sie ze mnie wysmieje.
Jstem osoba odwazna.nie mam miniowy.On niema gg, a komorke ma z siostrą.
Jestem zalamana-pomozcie!!! :( :niepewny: :eek: :papa:
 

zietek

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
16
Punkty reakcji
0
CZegoś tu nie rozumiem... jesteś odważna ale się boisz? Jeżeli rzczywiście jesteś odważna i śmiała to nie powinnaś mieć problemów z wyznaniem miłosci
 

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
A co ma do tego miniówa? Chyba, że nie zrozumia.łam tego słowa...

Zagadaj go najlepszy jest bezpośredni kontakt ;) Do odważnych świat należy :)
 

Jutolobu

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2005
Posty
1 260
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Wałbrzych
no to moze inaczej:
nie jestes za mloda na zwiazek? przeciez jak cie zostawi albo powie "nie" to sie zalamiesz dziecko
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
Hmmm znasz go tlyko z widzenia czy znacie sie chociaz na czesc...??
sadzac po sytuacji skoro ejstes odwazna mesz go zagadac i zaproponowac by ci pomogl np w nauce ze np nie rozumeis zjakiegod dizalu czyc zego anwet jak go rzumeisz a on jako starszy kolega zeby ci wytluamcyzl. w ten sposob sie umowice potem mzoe on zrobi kolejny krok.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
tez kiedys wzdychalam do faceta i na tym sie skonczylo, potem mi przeszlo, nie zawsze osoba, w ktorej sie zakochujemy jest taka jak nam sie wydaje, czasem w konfrontacji z rzeczywistoscia mozemy sie natychmiast odkochac, np ktos moze nam sie podobac fizyznie, ale wystrczy zamienic z ta osoba pare slow, zeby stwierdzic ze jest zupelnie inny np. wulgarny, chamski
wiec zastanow sie, najpierw dowiedz sie o tym chlopaku czego wiecej
 

cruel_woman

....::::sinner::::....
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
2 197
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
by nie było...71
mi się wydaje, że pewnie znasz go tylko z widzenia.. może na cześć - cześć... i ty mówisz, że go kochasz??
no ja sobie myśle, że powinnaś do niego zagadać wcale nie wyznając mu "miłości" tylko starać sie go poznawać i zostać jego koleżanką, potem się samo rozwiąże w jedną albo w drugą stronę.
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Kurcze mam prawo być zadowolna :D ja, keidy byłam w 6 kalsie, byłam an tylew inteligentna, ze gdybym miała pwoeidziec kocham,musiałabym byc z koelsiem albo dobrze Go znać i od początku do konca, akwałek po akwłaeczku wszystko przeanalizowac ;) A Ty- no cóz, do odwaznych swiat nalezy. Zagadaj do Niego.
 

kaczor

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2006
Posty
91
Punkty reakcji
0
BNuahaha ale laska mam dobra rade wez go poznaj i pogadaj z nim postaw jako 1 cel z nim sie zaprzyjeznienie a nie wyskakoj i przypadkiem nie mow mu ze go kochasz bo zrobisz z siebie idiotke i taki bedzie finał (Ja go kocham a on tym nie wiem / jezuuuuuuuuuuuuuuuu krzyz na droge dziewczyno)
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Wszyscy mają tu racje, ja w Twoim wieku jak byłam to też mi się tam chłopcy podobali, ale to było ZAUROCZENIE wyglądem, a nie zakochanie. Kochać można kogoś jak sie z Tą osobą jest i się ją zna, ma sie zaufanie, wiesz czego możesz się po niej spodziewać itp.
Weź się z nim zaprzyjaźnij może na dobry początek, ale z wyznawaniem miłości raczej sie powstrzymaj bo odniesiesz odwrotny skutek, chłopak ucieknie...
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Kiedy byłam w Twoim wieku ( czuje sie jabym miała 100 lat :) ) Też pisałam do pewnego chłopaka sms-y i różne takie bzdety a kiedy zdecydowałam sie wyznać mu miłość to wysmiał mnie na forum całej szkoły wiec zastanówi sie dobrze czy wiesz co robisz bo koleś może z Ciebie zakpić...Chyba że to inny model :D To może być ZAUROCZENIE jak wcześniej forumowicze pisali ale teraz Ci sie tylko wydaje że to "miłość" jest :eek:k:
 

Justyn@

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
250
Punkty reakcji
0
Wiek
34
no to moze inaczej:
nie jestes za mloda na zwiazek? przeciez jak cie zostawi albo powie "nie" to sie zalamiesz dziecko

zgadzam sie w zupełności, nie jestes jeszcze za młoda?Nie to ze zabraniam ci miłośći ale na moje oko to jest tylko nie wielkie zauroczenie!Nie przejmuj sie przecież masz jescze czas na tego jedynego księcia z bajki!

wez go poznaj i pogadaj z nim postaw jako 1 cel z nim sie zaprzyjeznienie a nie wyskakoj i przypadkiem nie mow mu ze go kochasz bo zrobisz z siebie idiotke

dokładnie nie wyskakuj odrazu z jakimś kocham Cie albo coś w tym stylu bo wtedy to dopiero go wystraszysz :) poznawaj go stopniowo a może akurat cos z tego wyjdzie!może on tesh sie w Tobie podkochuje!Narazie wystarczy jak sie poznacie!
 

Piracica

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja powiem tak: najlepiej zrobic z niego kumpla i zbajerowac w moim przypadku za dlugo traktowalam jak kumpla :/ wiec trzeba orientowacc sie z czasem :p
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Chciałabym ejdynie dodać, ze Danuska wzięła ślub ze Zbyszkiem mając jakieś 13 lat xDD więc Jej tu nie mócie, ze ejst za młoda. tyle, ze ja nie wierzę,zeGo kcoha ;]
 

Speedy

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
273
Punkty reakcji
1
Wiek
116
Miasto
Troojmiasto
Mam do was prośbe. Nie odpisujcie juz na ten temat okay? sprawa zaknczona. papa :*
 

tomassino

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2007
Posty
166
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Toruń
nie wiem czy te mlode pokolenie jest tak szybko rozwojowe czy co. 6 klasa i go kochasz wedlug mnie rzucasz slowa na wiatr, wiesz co to wogole znaczy, a w czym ci zaimponowal moze w tym ze lepiej gra w pilke od ruwiesnikow, a moze ze ma mniej pryszczy niz jego koledzy, wyluzj dziewczyno tyle ci powiem i tak ni ebedziecie pozniej razem. chyba ze to jest jeden przypadek na 100000000000 mozliwych to wezniesz z nim slub i bedziesz miec romadke pieknych dzieci, domek pod miastem i ladny samochod przed garazem.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
tomassino masz poniekąd rację, ale popadasz w skrajności :) analogicznie nie warto się z kimkolwiek wiązać, bo prawie każdy związek kończy się prędzej czy później i tylko nieliczni pierwszy związek przeradzają w małżeństwo.
 
Do góry