Ogólnie o alkoholu

karolinek2

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2008
Posty
58
Punkty reakcji
0
OD MODERATORA:
Porozmawiajmy o alkoholach ogólnie. Jako pierwszy wątek naszych rozmów niech będzie taki jak proponuje autor tego tematu (czyt. ORYGINALNY POST).

ORYGINALNY POST: co myślicie?czy człowiek po alkoholu jest szczery??
jak np wypije sobie litr wódki czy pare piw??
mówi szczeze czy mu sie miesza??
 

pozi

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2008
Posty
99
Punkty reakcji
0
nie znam nikogo, komu by się nie pomieszało po takiej ilości wódki ;)
 

Jastin18

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2006
Posty
323
Punkty reakcji
1
moim zdaniem mu sie miesza, spotkalam kilku kolegow co po alkoholu mowili co innego a na trzezwo co innego, niektorzy to nawet nie pamietali co mowili
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
miesza mu się, większa część tego, co mówi nie zgadza się z jego przekonaniami
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Nie jest szczery, wiem po sobie.
Ale żeby było "zabawnie" to mówi często drugiej osobie takie rzeczy któych na trzeźwo nie raz by nie powiedzial- nawet nie dla tego, że trzyma język za zębami, tylko akurat takie rzeczy mu po pijaku wchodzą na myśl i mowi to bez zastanowienia. Więc osoba która to slyszy nie powinna sie za bardzo przejmowac takimi slowami.
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
czyli... rozmawiamy tak ogólnie o alko i można zadaważ różne pytania? nawet takie, które nie mają nic wspólnego z WPŁYWEM alkoholu?
 

AnDa_20

Nowicjusz
Dołączył
9 Maj 2005
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Gdzieś w dzikich górach
Może ogólnie ludzie nie są szczerzy po alkoholu, ale ja jestem.
Resztki umysłu się zachowuje, ale i tak zwykle mówię rzeczy, których bym nie chciała powiedzieć ;]
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
To zależy, kto jaki jest. Na każdego alkohol działa trochę inaczej. Ja np. nawalony wcale nie wygaduję żadnych głupot, ale też nie jestem szczery do bólu. Inaczej na mnie działa - raczej jest mi bardziej wesoło, do różnych rzeczy jestem śmielszy.
Często też chce mi się trochę odwalać. Na przykład idziemy narąbani z kumplami ścieżką i głośno śpiewamy, nie zwracając uwagi na ludzi itp.
W sumie, potrafię się zachować jak się nawalę.
Ale mam takiego kumpla, który nie dość, że nie potrafi pić (pije zawsze za dużo, a potem rzyga pod siebie i często urywa mu się film). A pod wpływem odwala różne dziwne rzeczy. Kiedyś piliśmy nalewkę na spirycie w jego domu.
Gdy był już mocno naj.eba.ny, to otworzył okno, wszedł na parapet i odlał się przez okno.
Potem wyciągał z lodówki jajka i rzucał nimi przez okno w przechodniów, a następnie, gdy zobaczył jakieś starsze babki w beretach, to zaczął krzyczeć "moher!!!!!!".
Warto też dodać, że koleś jest ode mnie około 4 lata młodszy. Jego starych nie było akurat wtedy w domu i chcieli, żebym go trochę tam pilnował, żeby czegoś nie odp.ie.rd.ol.ił.
Gdy rzucał w przechodniów jajkami, ja mówiłem do nich teksty typu "przepraszam za niego, jest nah.eba.ny i odwala mu".
W sumie to trochę się wstydziłem za niego.
Potem, gdy jego starzy wrócili, podobno dali mu szlaban następnego dnia (to było około rok temu, wtedy był i wciąż jest niepełnoletni) więc nic dziwnego.
W każdym razie sporo narozrabiał.
 

Daros23

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2008
Posty
1 987
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
WLKP
wydaje mi sie ze po kilku piwach raczej nic sie nie pomiesza. inna sprawa po litrze wodki :p w sumie po alkoholu niektorzy sa nawet szczersi niz normalnie :D
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
jak to jest z fazą? podobno można dawkować lub urozmaicać tak alkohol żeby mieć pozytywną petę...?

a takiej nigdy nie doświadczyłam, dlatego nie przepadam jakoś specjalnie za piciem. wygląda to mniej więcej tak: piję, piję, piję... idę do domu i dobrze mi się zasypia. Lub: piję piję piję i mi żołądek siada.
 

Martunia0704

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2007
Posty
277
Punkty reakcji
3
Pewnie że się mu miesza mi się zawsze miesza nawt czase mówie ze rodziny nie mam ze podrzutkiem jestem :)
 

nefretari88

Nowicjusz
Dołączył
6 Październik 2008
Posty
113
Punkty reakcji
0
Wiek
36
zalezy od tego jaka kto ma glowe, jak slaba to przewaznie po paru piwach lub kilku kieliszkach gada bez sensu i urywa mu sie film

ja tam jakos nie mam takich akcji, pamietam co sie dzialo i woglule, nie gadam bez sensu, mowie normalnie szczerze:) zawsze sa ino problemy z rownowaga naszczescie z glowa jest ok:)
 

TiGeReK

paskuda największego kalibru
Dołączył
27 Sierpień 2005
Posty
1 380
Punkty reakcji
0
Wiek
19
Miasto
małopolska
po wypiciu litra wódki to ja osobiście byłabym nieprzytomna :p

co do szczerości, alkohol ośmiela, więc rozmawiać łatwiej, ale nie ma takiej zasady, że każdy pod wpływam jest bezwzględnie szczery, niektórzy mówią co im ślina na język przyniesie. w każdym razie jest wesoło :D
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Ja mysle i mowie co innego. Słysze to, co mowie i wiem ze to glupoty, ale nie chce mi sie poprawiac... tak wiec watpie w szczerosc. Ludzie mowia co im slina na jezyk przyniesie, a nie to, co uwazaja na prawde.
 

kasiam4001

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2008
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Ja po alkoholu gadam trzy po trzy :D :D Nie mam pojęcia czy jest to szczere, czy nie. To co gadam jest wtedy po prostu głupie :mruga: :( :( :bag: . Ja już po pół litra dosłownie latam i to co gadam to raczej pijacki bełkot :bag: BB)
 
Do góry