U mnie roznie bywa jesli jest to pozycja misjonarska to dopuki nie czuje ze jestem blisko finalu to mam zamkniete, a potem otwieram nie wiem czemu a gdy jest to pozycja np na jezdzca to nie zamykam tylko obserwuje reakcje a gdy zbliza sie koniec to zamykam jakos tak mam no i lubie widziec jak moj facet jest juz na szczycie, mysle ze takie zamkniete oczy tez maja swoj urok mi sie czasami tak fajnie w glowie wtedy kreci jakbym byla w jakiejs innej przestrzeni no bomba poprostu.polecam takei wczucie sie w sytuacje z przymknietymi oczyma.