Nowy podatek

[BilboBagins]

Proszę w Polsce garaż okazuje się być luksusem, a co kolejny podatek. Może właściciele garaży z opłaconego podatku za sponsorują darmowy podręcznik, bo pieniądze na pomysł Kluzik-Rostowskiej trzeba jakoś pozyskać. Ciekawe od czego jeszcze można wprowadzić podatek?

 

[danielr9]

Proszę w Polsce garaż okazuje się być luksusem, a co kolejny podatek. Może właściciele garaży z opłaconego podatku za sponsorują darmowy podręcznik, bo pieniądze na pomysł Kluzik-Rostowskiej trzeba jakoś pozyskać. Ciekawe od czego jeszcze można wprowadzić podatek?

Gry w zakładach bukmacherskich:
Wygrasz - płacisz podatek
Przegrasz - nie możesz straty rozliczyć w PIT.

Bandyckie państwo...

 

[Klemi]

A może tak podatek od podatku

 

[Primawera]

Ciekawe od czego jeszcze można wprowadzić podatek?

Mamy już irytujący podatek od deszczu.

 

[Wilk_LancaSter]

Akcyza od ponadnormatywnej powierzchni okien. "Uzasadnienie": Szkło przepuszcza zimno, a my musimy oszczędzać energię.

 

[danielr9]

Mnie tylko zal, że w Polsce ludzie głosują na takie partie jak PIS czy PO, gdzie sa to partie czysto socjalistyczne.
Nakłada się na obywatela 70% podatków....i ludzie tego nie widzą. Nie widzą jak się ich okrada.
PO bezczelnie zabrało pieniądze ludzi na łatanie długów które narobili....ale co tam? Dostaną znów ze 40% głosów.
Po prostu mamy głupi naród i niestety zasługujemy na to co mamy czyli biedną Polskę.

 

[alfabeta11]

A ja myślę, że to nie jest kwestia głupoty narodu tylko braku świadomości. Niestety takie informacje są dosyć dobrze maskowane pod jakimiś pseudo ważnymi wydarzeniami. Kiedy my tracimy 140 miliardów, w telewizji trąbią o jakimś nic nie znaczącym syfie. I tak jest cały czas. Co do głosowania na partie polityczne... tu i tak nie ma na kogo głosować. Takich mamy polityków. Jest też tutaj pewne powiązanie. Ludzie nie wiedząc co się dzieje i oglądając propagandową telewizję, bo nie ma co ukrywać, ona jest propagandowa, głosują cały czas na tych samych ludzi. Do tego dochodzi rozleniwienie lub coś w tym stylu. Młody jestem ale słyszałem opowieści, że kiedyś jak ceny skoczyły o kilka groszy to protesty na ulice wychodziły. Dzisiaj mogą nam pluć w twarz i ludzie się z domu nie ruszą bo "jeszcze nie jest tak źle" albo "to nic nie zmieni".

A co do dziwnych podatków. Podoba mi się klimatyczny. Taki tam za oddychanie

 

[Wilk_LancaSter]

Podatek od uniknięcia kosztów, związanych z uczestnictwem w wyborach.
Ryczałtowy, bo wyliczyć trudno - ile się uzyskało dochodu, nie uczestnicząc w wyborach.

No i co wtedy pocznie "głupi" naród albo naród "nieświadomy"?