Nowa...

Danielek02

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
Cześć, mam pewna dziewczynę na oku z mojej szkoły lecz niedługo kończę szkolę i już jej nie będę widział, lecz mieszka na moim osiedlu( przeprowadziłem sie ) ; ) kiedyś zaprosiłem ja do znajomych na fb lecz nie przyjęła. Jakie macie rady?? Podejść i zagadać ? powiesz szczerze nie podejdę bo się wstydzę ; c
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Troche głupio zrobiłeś z tym zaproszeniem na fb. Na wjazd nabiłeś sobie kilka minusowych punktów. Nie lubie kiedy ludzie, z którymi nawet słowa nie zamieniłem, zapraszają mnie do znajomych.
Spróbuj złapać z nią kontakt wzrokowy, jak "nie będzie zainteresowana" to odpuść.
Radzę Ci również poczekać - będą wakacje, a następnie pójdziesz do nowej szkoły / na uniwersytet. Poznasz nowych ludzi i może jakaś inna Ci wpadnie w oko.
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Sobota0000 napisał:
kiedyś zaprosiłem ja do znajomych na fb lecz nie przyjęła.
Bo Cię nie zna! Powinna mieć u Ciebie plusa za to. Tylko "nienormalni" ludzie przyjmują zaproszenia osób ,których nie znają.
A takich pełno na tych portalach społecznościowych.


Nie rozumiem ,czego się wstydzisz. ^^
Podejdziesz ,zagadasz jeżeli rozmowa będzie się kręcić to spoko.
A jeżeli odprawi Cię z kwitkiem to widocznie nie jest dla Ciebie.

Siedzeniem i myśleniem nic nie zdziałasz.
Samo się nie zrobi ,więc do roboty.

Albo włóż list miłosny do jej skrzynki pocztowej :lol:

Mieszkacie blisko siebie .
Zapewne się mijacie.
Powiedz jej ,że chciałbyś poznać swoją sąsiadkę . xD
 

Danielek02

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
56
Punkty reakcji
0
Osiedle nowe wiec nie wiem gdzie dokładnie mieszka, i też rzadko kiedy się widzimy jakoś nie możemy na siebie ''trafić''
 

Wiesiu PL

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2011
Posty
201
Punkty reakcji
1
Zaczatuj na nią nw wyjdź na spacer z psem i nawiąż rozmowe a wiesz chociaż czy jest sama?
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
Rozmowa i rozjaśnienie w ten sposób sytuacji jest najlepszym wyjściem. W zasadzie to na początek tylko tyle można doradzić :)
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
Nie znasz i zapraszasz ludzi do znajomych na fb? Co w przypadku, gdyby zaakceptowała Twój wysublimowany podryw? - napisałbyś do osoby, o której nie wiesz nic?

Powodzenia.
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
skoro nie przyjęła zaproszenia to ją zaczep[ nie wiem, czy dobrze to nazywam]... jeśli nie napisze to nic z tego nie będzie.
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Cebulakolandczyk napisał:
skoro nie przyjęła zaproszenia to ją zaczep[ nie wiem, czy dobrze to nazywam]... jeśli nie napisze to nic z tego nie będzie.
Wydaje mi się, że taktyka "zaczepię - może porucham" nie zda egzaminu. Sam fakt, że olała zaproszenie powinno dać do myślenia. Niestety muszę autora tematu zdołować. Gdyby dziewczyna była troszeczkę zainteresowana, to by chociaż napisała coś w stylu "znamy się?" w celu nawiązania kontaktu. Skoro nie odpisała, to nie masz na co liczyć.
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Wydaje mi się, że taktyka "zaczepię - może porucham" nie zda egzaminu.
To była ironia ;) Jestem największym przeciwnikiem podrywu przez internet, a nawet uważam, że faceci podrywający w ten sposób zagubili swojej jaja wraz z idącym postępem technologicznym.


Skoro już zacząłem to odpowiem na temat: prawdziwi faceci nie porywają kobiet przez internet/smsami, bo mają na tyle jaj żeby podejść i podrywać w starym stylu[ setki/tysiące lat praktyk przodków nie mogło się mylić]. Gdybym był kobietą to wyśmiewałbym wszystkich pseudo facetów z fb i innych serwisów społecznościowych. Nie wiem do czego świat dąży, ale spora część mężczyzn staje się tylko imitacjami prawdziwego faceta. Świat powinien zacząć się martwić, bo ułożone kobiety i prawdziwi faceci są wymierającym gatunkiem. Dla Ciebie założycielu tematu mam jedną radę: znajdź swoje jaja.
 
W

wiki9969

Guest
Fb... czy rzeczywiście nie ma innych metod żeby zwrócić na siebie uwagę? Sobota0000, podejdż do niej i zagadaj tak po prostu. :) Skoro mieszkacie na tym samym osiedlu, to z pewnością zdarzy Ci się wracać z nią do domu albo po prostu spotkasz ją jak będzie gdzieś szła. Z pewnością okazji będziesz miał mnóstwo, ale jak Ty to wykorzystasz to zależy tylko od Ciebie. Życzę powodzenia. :)
 

magnezik

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2012
Posty
47
Punkty reakcji
0
Nikt za ciebie jej nie poderwie, nie pozna jesli nie weźmiesz się w garść to bedziesz później żałował, że nie spróbowałeś.
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
Po pierwsze żadne FB, NK, czy inne portale, komunikatory, sms, telefony...

Ale dobra, skoro wysłałeś już to zaproszenie to na logike czemu ma Cię dodać skoro... nigdy nie gadaliście? nie wiesz co oznacza ZAPROSZENIE DO GRONA ZNAJOMYCH ?

Akurat jestem wychowany w latach bez tego syfu, więc i mam proste wyjście, JA gdybym był w takiej sytuacji poprostu bym podszedł jakby była sama czy z koleżanką (w Twoim wypadku lepiej sama) i powiedział:

"cześć, ku.r.de, wysłałem Ci zaproszenie do znajomych na FB bo widuję Cię na moim osiedlu i chodzimy do tej samej szkoły, chyba coś pomyliłem bo najpierw powinniśmy się poznać hehe"

Prosty tekst, nie ważne że ma błędy, poprostu pokazuję jej że zrobiłem błąd i obracam go w żart. Ważne żebyś sobie pomyślał "nie jestem ideałem jak kązdy inny, nie wyjdzie trudno, najwyżej będę jej tylko cześć mówił". Tego kwiata jest pół świata, uwież że dziewczyny doceniają to że podszedłeś i zagadałeś, nie ważne jak wypadłeś, ważne żeby nie chamsko itp:)


Dodam że ludzie się za bardzo przejmują tym jak wypadną itp, znasz kogoś kto od początku był ideałem? bo ja nie.
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Wydaje mi się,że o wiele lepiej byłoby po prostu podejści pogadac. Skoro wiesz gdzie mieszka,znasz adres- możesz zaskoczyć ja także kwiatami,wiem że to działa tylko nie ujawniaj sie od razu. Małymi kroczkami do przodu,zbudowałbym tą znajomośc własnie na takiej zasadzie.
 
Do góry