Witam wszyskich , mam pewien problem a raczej nie ja a koledzy.Mianowicie , jeden z nich wyjechal na kilka miesięcy do Anglii, aby zarobic na przyszle zycie (małżeństwo itp.) W Polsce zostawił narzyczoną. Wrócił w te wakacje po tych kilku miesiącach do Polski i co sie okazalo że ona ma dziecko z innym i jest z nim po slubie.Jego rodzice o niczym nie wiedzieli a wszczególności on .Drugiemu przytrafiła sie podna sytuacja,tyle że jego narzyczona jeszcze nie wziela slubu bierze go we wrześniu .Pytaja mnie o rade w końcu pierwszy z nich znał swoją narzyczona od 13 lat a oda 8 chodzil z nia .Drugi znal swoja troche krucej ale tez jest zalamany. Ja na szczęście jestem juz po ślubie , ale często jescze za grance nawet 2-3 tygodnie nie ma mnie w Polsce i zaczynam sie bac żeby moja ukochana mi rogów nie przyprawiała.Do tej pory zawsze jej ufalem , wyjeżdzalem ze spokojem ale przez te wakacje moje zaufanie do mojej zony troche spadlo przez te dwa przypadki.