Niedoczynnośc tarczycy-Euthyrox N75

Emilia1985

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
179
Punkty reakcji
0
Chciałam zapytać czy ktoś z was miał późno stwierdzoną niedoczynność tarczycy(tzn jak już objawy były bardzo nasilone,sporo przytył itd.)i stosował lek Euthyrox N75?Właśnie po wielu latach stwierdzono u mnie przyczynę nadmiernego przybywania na wadze i dostałam Euthyrox,dożywotnio...chciałabym wiedzieć czy biorąc ten lek istnieje szansa realna na powrót do normalnej wagi i normalnego samopoczucia?czy komus się to udało i czy długo to trwało i czy było ciężko?Ja mam niestety duży problem i do zrzucenia jakieś 30 kg.
 

Myszka85

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
143
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Wodzisław Śląski/Warszawa
Ja również biore Euthyrox. Wczesniej leczyłam sie na nadczynnosc ale w wyniku leczenia jodem radioaktywnym mam teraz niedoczynność. Zanim zaczęłam brać Euthyrox troche przybrałam na wadze. Ale po kilku miesiącach powoli wracam do mojej normalnej wagi. Wiec nie martw sie napewno tez zrzucisz zbędne kilogramy które nabyłas przez ta wstretna chorobę
 

Emilia1985

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
179
Punkty reakcji
0
mam nadzieję...w lutym urodzę drugie dziecko i mam nadzieję że go nie obciąże tym...a potem wrócę do normalności...mąż by się pewnie ucieszył...
 

Myszka85

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
143
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Wodzisław Śląski/Warszawa
Gratuluję :) jak na ciążę to i tak mala dawkę bierzesz. Moj organizm nie toleruje większej dawki niz 25. Jak dostalam 50 to mialam okropne bóle glowy. A lekarz mi powiedzial ze jak bym byla w ciazy to i tak musiala bym brać duzo większą dawkę
 

Emilia1985

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
179
Punkty reakcji
0
wiesz...biorę to od kilku dni dopiero...za miesiąc jak się okaże że za mała dawka to zwiększy...w pierwszym dniu miałam straszny ból głowy....ale juz jest ok...
 

Myszka85

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
143
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Wodzisław Śląski/Warszawa
Czyli dobrze tolerujesz ten lek. Ja przy tej najmniejszej dawce nie mialam żadnych boli. Przy tej większej ból glowy mialam stale przez 4 dni. Nawet leki przeciwbólowe nie pomagały. Pomogło odstawienie leku. A teraz biore na zmianę raz 25 a raz 50. I niestety wciaz musze robic dzien przerwy jak mnie ten ból dopada
 

Marta Sobiewska

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Witam. Ja również mam pytanie dotyczace tycia podczas niedoczynności. U mnie sytuacja jest taka,że w ciągu 2 lat przytyłam ponad 30 kg. mimo,że nie objadałam sie niewiadomo jak. Przez 4 miesiące brałam Euthyrox N50,ale nie zauwazyłam,żeby waga drgneła chociaż 1 kg w dół.Dziś byłam u endokrynologa i dostałam Euthyrox N75. Powiedzcie mi czy większa dawka może przyczynic sie do spadku wagi ?? słyszałam,że niektóre kobiety ,żeby schudnąc biorą 2 tabletki zamiat jednej...
 

syrcia

Lekarz - specjalista
Dołączył
16 Wrzesień 2011
Posty
138
Punkty reakcji
1
Miasto
Warszawa
Z Twojego opisu wynika, że problemy z wagą pojawiły się na kilkanaście miesięcy przed rozpoczęciem suplementacji hormonów tarczycy. Istotne jest zatem ustalenie ile kilogramów przytyłaś do czasu wizyty u endokrynologa i rozpoczęcia leczenia, a ile już po przyjmowaniu leków. Należy bowiem ustalić, czy przyjmowana do tej pory dawka nie była wystarczająca, tj nie zahamowała dalszego przybierania kilogramów. Decyzja o zwiększeniu dawki hormonów na pewno została dokładnie przeanalizowana przez Twojego lekarza prowadzącego. Musisz jednak zwrócić uwagę na fakt, iż samo przyjmowanie większej liczby hormonów nie powoduje samoistnej utraty dodatkowych kilogramów. Wskazane będzie dokładne przyjrzenie się swojemu menu,a w razie całkowitego braku ruchu, zwiększenie aktywności fizycznej.
 

martanicniewarta

Nowicjusz
Dołączył
23 Listopad 2011
Posty
4
Punkty reakcji
0
Też mam niedoczynność i Euthyrox przyjmuję już chyba z 6 lat ;( Nie sądzę, by jego przyjmowanie miało wpływ na wagę, ponieważ ani nie tyję, ani nie chudnę po tym (minęło już 6 lat więc wyrażam się tu w pełni obiektywnie), dlatego te kobiety, które robią tak, jak pisze Marta powyżej, powinny dodatkowo zacząć coś na głowę jeść chyba!!! Zabawa tabletkami przy problemach hormonalnych i ustalanie sobie samemu dawek jest nienormalne! Ja jadłam 25, 50, 75, a nawet 120 więc drogie idiotki, nawet podwójna dawka wam nie pomoże schudnąć. Przestańcie po prostu żreć i ruszcie swoje zady!!
 

asteroida

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2011
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Ja brałam 50 od 3 miesięcy, od jutra mam zacząć brać na zmianę z 75. Też mi się nie podoba, że tak już do końca życia, chociaż nie przytyłam. Jeszcze...
 
Do góry