Nie wiem co robić

Arken

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Witam jestem uczniem LO i mam problem. Zakochałem się w dziewczynie, która poznałem z początkiem roku. Zrobiłbym dla niej wszystko. Nigdy nie czułem czegoś takiego do żadnej osoby. Niedawno powiedziała mi, że lepiej będzie jeśli sobie odpuszcze bo traktuje mnie jako kolege i od jakies czasu ma juz kogos na oku i napewno to sie nie zmieni... Wiem co napisalem ale to mnie zabija jak o tym mysle...Znam pewnie wasze odpowiedzi ze powinienem jej dac spokoj. Udaje ze nic sie nie stalo, zeby nie miala zadnego poczucia winy. Ale pragne by ktos mi napisal czy na prawde powininem odpuscic bo jesli tak to zrobie bo pragne tylko jej szczescia nic wiecej.
Gdy siedze obok niej na przerwie to już za nią tęsknie bo wiem że z nią nie będe a nawet jesli moge to nie wiem jak to zrobic... Szczerze tylko prosze odpowiadac nie mam humoru na zartownisiow ;(
 

darkmack

Zwykły Facet
Dołączył
20 Luty 2009
Posty
715
Punkty reakcji
0
Nikogo nie zmusisz do tego by ciebie pokochał.

Skoro ona nie chce spróbować być z tobą - to uszanuj jej wole, nawet jeśli te wyjście jest dla ciebie bolesne.

Ale podobno:: "Czas leczy rany"
 

Arken

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
A wiec zapewne tak zrobie mam gdzies swoje szczescie dla mnie liczy sie tylko ona i jej szczescie... Zostawie ja w spokoju mam nadzieje ze ten ktos ja uszczesliwi
 

sirmafiozo

Nowicjusz
Dołączył
23 Grudzień 2008
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Mińsk Mazowiecki
Wiesz powiedz jej prosto z mostu co do niej czujesz z najmniejszymi szczegółami, że żyć bez niej nie możesz itp. że ją kochasz itd. Przynajmniej jak Cię już odrzuci to będzie po wszystkim i dasz sobie spokój ;)
 

seto-kun

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
372
Punkty reakcji
7
A wiec zapewne tak zrobie mam gdzies swoje szczescie dla mnie liczy sie tylko ona i jej szczescie... Zostawie ja w spokoju mam nadzieje ze ten ktos ja uszczesliwi
Współczesny rycerz, proszę ciebie :D , nie, serio, dawno takiego zdania nie słyszałem. No ale co racja, to racja. Nic tutaj sie poradzić nie da, skoro powiedziała ci że nie masz szans na nic więcej poza koleżeństwem, a ona ma na oku kogoś innego, to faktycznie odpuść, bo tylko byś się bez sensu trudził i wysilał a jedyne co mógłbyś w ten sposób osiągnąć to zrażenie jej do swojej osoby. Jedyne co ci zostaje to być jej kolegą, przyjacielem.
Pozdrawiam

Wiesz powiedz jej prosto z mostu co do niej czujesz z najmniejszymi szczegółami, że żyć bez niej nie możesz itp. że ją kochasz itd. Przynajmniej jak Cię już odrzuci to będzie po wszystkim i dasz sobie spokój mruga.gif
No tak tylko po co skoro dostał kosza jeszcze zanim zdążył jej cokolwiek powiedzieć? Kiedy dziewczyna się z kimś koleguje, przyjaźni, nie znaczy automatycznie że na niego leci.
 

warta

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2009
Posty
89
Punkty reakcji
0
Miasto
poznań
Wiesz powiedz jej prosto z mostu co do niej czujesz z najmniejszymi szczegółami, że żyć bez niej nie możesz itp. że ją kochasz itd. Przynajmniej jak Cię już odrzuci to będzie po wszystkim i dasz sobie spokój ;)
Puknij się w głowę, koleś tylko się pogrąży. Dziewczyna sama zauważyła, że mu zależy i jasno postawiła sprawę, że nic z tego nie będzie.

Do autora tematu: wiem, że to trudne, ale postaraj się zachowywać normalnie. nie prezentuj przed nią swojego bólu i cierpienia, wręcz przeciwnie, bądź miły i wyluzowany i trochę ją olewaj;). Bo powiem Ci, że może teraz jesteś dla niej zbyt niedojrzały, a za jakiś czas to się zmieni ;) a jak będziesz tak za nią łaził i "beczał" to ją totalnie zniechęcisz i już "nigdy nic".
 

Arken

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
wielkie dzieki za odpowiedzi postaram sie byc dalej soba moze kiedys zobaczymy na Nia warto czekac, a nawet jesli sie nie doczekam to licze ze bedzie szczesliwa
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Nie masz na co czekać, primo jesteś dla niej kumplem i to się nie zmieni, bo jej się nie podobasz. Gdyby było inaczej to nie mówiła by tego co powiedziała (jej wypowiedź jest jednozanczna i jasna). Segundo, podejście w stylu: "moje szczęście jest nie ważne liczy się ona", spowoduje, że zamiast odnosić "sukcesy" z kobietami to one będą je odnosić (czyli de facto wykorzystywać Ciebie). Później będziesz pisał w "kąciku złamanych serc" jakie to one nie są złe i puste. Więc proponuję amigo, weź się ogarnij. Kobiety już takie są, nigdy im nie wolno dawać całej ręki, musi starczyć palec :) Poza tym laski szybko nudzą się facetami, którzy robią dla nich wszystko. Oczywiście mieć lokaja czy podnóżek fajna rzecz, ale do związku czy na seks to już nie. One potrzebują meżczyzny (zdobywcy), a nie frajera. Ty uganiając się za jedną pokazujesz, że właśnie takim frajerem jesteś.

J.B
 

Arken

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
czyli co mam zrobic wedlug Ciebie bo piszesz tylko ze bede frajerem jak to zostawie tak jej uczuc nie zmienie na sile, a nawet bym nie chcial teo robic w taki sposob
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
czyli co mam zrobic wedlug Ciebie bo piszesz tylko ze bede frajerem jak to zostawie tak

Przeczytaj raz jeszcze co napisałem. Nie masz u niej szans. A frajerem będziesz czekając na laskę, która ma Ciebie w du.pie. Bierz się za inne.

J.B
 

Arken

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
nie martw sie nie mam zamiaru czekac bez konca, jesli znajdzie sie osoba w ktorej sie zakocham nie zawacham sie ale narazie nie ma takiej 2 osoby mam jeszcze czas takie rozwiazanie bedzie chyba najlepsze
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Odpuść. Po prostu odpuść. Dała Ci już kosza, chcesz na nią nadal czekać? Naprawdę, jak już wyżej napisano, 'czas leczy rany'. Powiedziała, że nie jest Tobą zainteresowana, nie ma więc innego wyjścia, jak stracić zainteresowanie nią.
 
Do góry