Nie jestem dobry w piłce noznej

crazyMonk

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2007
Posty
68
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Daleka :)
A tam nie martw się, ja Ci mówię, że większość chłopaków z twojej klasy grać nie umie, bo taka gra na lekcji to zazwyczaj zwykła przepychanka i swawola :p Ja tam też nie bardzo sie do tego rwę ale się nie przejmuję tym, że nie umiem grać, nie muszę być jak inni. A błędy podczas gry należy wykorzystać na swoją korzyść żartując z nich czy coś w tym stylu. A jak się któryś przypieprzy, że znowu piłki nie odebrałeś, to należy mu powiedzieć, że to tylko gra, nie gracie o puchar przecież :) :)
 

Ptysio37

W.Y.J.A.D.A.C.Z
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
1 445
Punkty reakcji
47
Wiek
29
Miasto
TBG
Jeszcze im się nie podoba, że ktoś piłki nie umie kopnąć.
Ale wiecie, co jest najlepsze? Jak przez cały rok nie strzeliłeś żadnego gola i wreszcie na majowym SKS'ie walnąłeś okienko
gościowi z III klas (Gra bardzo dobrze :p). Biegałem jak głupi przez 10 min, a wszyscy razem z nauczycielem leżeli na ziemi
ze śmiechu... To jest zwycięstwo ^^
 

Heledore

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Pless
Nie martw się. Jeżeli nie jesteś w tym dobry to na pewno w czymś innym. Ja sam jestem ciapą w nożnej i mam to w D. Są inne ciekawsze i przyjemniejsze rzeczy do robienia :)
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
Ptysio dlaczego biegałeś przez 10 min na boisku?
Vynus spróbuj kapkować może to umiesz? Ja na szczęście nie mam takiego problemu. Od dziecka do 5 klasy codziennie grałam z sąsiadami w piłkę- nie było dnia bez gry. I teraz mi tak zostało... ;) :D Tylko akurat kapkować mnie nie nauczyli ;( :p
 

zjeb03

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
ja tez ne umiem grac, w ogole piłka mnie nie interesuje, ale niestety troche sie tym przejmuje bo zawsze błaźnie sie na boisku :( mam do tego dwie lewe ręce.
 

Heledore

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Pless
Ja również nie umiem grac w nogę. Jestem w tym najgorszy ale mam to gdzieś. Po co mam się przejmowac i uczyc się czegoś czego nie lubię? Po prostu noga mnie nie kręci. Wolę inne sporty.
 

Cescex

@LiveForFood7
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
246
Punkty reakcji
0
Jak nie umiesz grać techniczne. To graj agresywnie, odpychaj z bara, wślizgi i wszystko co się da.

Ponad to obejrzyj sobie jakieś filmiki z meczyków, jak to piłkarze robią różne triki i staraj się je powtórzyć.

Jak te dwie opcję ci nie odpowiadają. To graj jako obrońca i wykopuj wszystkie piłki ( może coś dobrego ci się czasem uda ).
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
Lub:
- kop piłke gdzie popadnie (klasowy plastik raz tak gola trafił ^^)
- rzucaj sie, podstawiaj nogi (moze cie z boiska usunie, ale wfisci przynajmniej u mnie nie sedziuja tylko cos tam pisza, gdzies ida)
 

sosen86

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
18
Punkty reakcji
0
Miasto
lublin
nie ma się co przejmować :) Polacy nie potrafią grać w piłkę :p to normalne :p ja też nie potrafię :p
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
Ey mówie wam , lepiej być dobrym np. z matmy albo z histori niż w tym sporcie dla myślących inaczej, gdzie wystarczy kopnąc piłke do bramki a później już jest tylko radość troglodytów, ja sobie jakoś tam radze, ale jak gramy w noge to ide pod bramke przeciwników i gadam sobie z bramkarzem, czasami przypadkowo dostaje piłke i strzelam bo to żaden problem gdy bramka jest 8 razy szersza niż piłka.
 

izaxx

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
18
Punkty reakcji
0
Miasto
Zduńska Wola
Wydaje mi się że jak będziesz kiwał się z kimś to bardziej cię docenią...Tylko rób tak abyś nigdy nie miał piłki i żebyś nie musiał jej nikomu podawać ale żebyś się kiwał bo to tak jak by zakryje to że nie umiesz grać cały czas bądż przy piłce albo kogoś kryj tak jak by ....Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć :D
 

Victor_

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2008
Posty
561
Punkty reakcji
2
Wiek
30
Miasto
Za Tobą ;)
Spoko, nie każdy jest we wszystkim dobry. Praktyka czyni mistrza, więc próbuj, ale nie oczekuj że zaraz zostaniesz jakąś gwiazdą. :p Najlepiej spróbuj grać na obronie, i niedaj przeciwnikowi dojść do bramki, wtedy może Cię docenią. Inne wskazówki to takie:
- nie wywalaj piłki na oślep, spróbuj przynajmniej kopnąć tak żeby poleciała do kogoś lepszego do Ciebie ;)
- nie bój się i nie panikuj, ma być spokój, bo jak będą nerwy to będziesz kopał gdzie popadnie i robił inne głupoty...
- nie stój w miejscu, ruszaj się, kryj przeciwnika, nie odpuszczaj przeciwnikowi, BIEGAJ do samego końca! :)
- bądź waleczny, ale bez przesady, bo jak komuś zrobisz krzywdę to pogorszysz sprawę :p
I nie przejmuj się tym co mówią inni, lepsi od Ciebie. Sportowcy, a szczególnie piłkarze to z reguły MŁOTY. :) Nic nie potrafią, tylko latać za piłką jak jakieś psy... A najgorzej jak jeszcze im sodówka uderza do głowy... :/ Czasem trafiają się nieliczne wyjątki, ale to mniejszość... ;)

Sam też nie jestem mistrz, ale jakiejś tragedii nie ma... ;)
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
ey te rady nie są dobre, po pierwsze ktoś tam mówił że ma się kiwać- złe rozwiązanie ponieważ kiwać się trzeba po prostu umieć a to jak się drybluje zależy w dużym stopniu od hmm... kształtów danej osoby , im osoba grubsza tym mniejsza moilność

na obronie też nie stój bo nikt cie nie doceni.

Moja rada: Stań koło bramki przecwinika, w końcu ktoś ci poda i strzel 8 krotnie mniejszą piłką do bramki, prowadzi to do strzelenia gola , a gol prowadzi do wygranej , a wygrana do radośći większośći troglodytów na boisku.Tak możesz w sumie zostać doceniony.To nie jest jakaś znakomita rada ale Tonący brzytwy się chwyta więc wiesz..
 

Victor_

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2008
Posty
561
Punkty reakcji
2
Wiek
30
Miasto
Za Tobą ;)
Moim zdaniem twoja rada jest kiepska Quality. Jak będzie stał pod bramką to wszyscy będą mu wyrzucać że nie pomaga drużynie, że wszyscy biegają a on sobie tam stoi, tym bardziej że jest kiepski. Zresztą strzelić w taki sposób jedna bramkę to nie wyczyn, nie zdobędzie tym uznania. Tym bardziej że skoro jest słaby to nie będą do niego podawać (w ostateczności lub fuksem) pod bramką, bo baliby się że nie strzeli, a przede wszystkim sami woleli by zdobyć bramkę. ;)
 
Do góry