Nie czuje bólu

[h3lix]

Moim zdaniem to psychika, po prostu nauczyłeś się ignorować ból. Jeśli widzisz, że coś Cię parzy, kłuje, tnie, to po prostu ignorujesz to uczycie. Sprawdź ukłucie Cię z nienacka, poproś kumpla, aby wbił w Ciebie szpilkę, gdy Ty się nie będziesz spodziewał, jeśli będziesz miał normalny odruch przy takim ukłuciu, to nie widzę problemu

 

[tanto]

Prawdopodobnie właśnie, nauczyłeś się ignorować ból. Gdyby to był jakiś problem z nerwami nie odczuwałbyś też innych bodźców, być może masz też obniżony próg bólu. OPB różnie się objawia, np. ja odczuwam silne impulsy ale z opóźnieniem, natomiast słabych wogóle nie rejestruję jako ból tylko bodziec zewnętrzny. Na przykład moja dziewczyna lubi mnie szczypać kiedy nazbyt zainteresuje się czymś innym, kiedy teoretycznie powinienem zajmować się nią. Szczypie mnie wtedy w dłonie, ramiona, brzuch natomiast musi się mocno wysilić, żebym powiedział au, bo mnie to nie boli, ale odczuwam to jako jakąś tam formę dotyku. Prawdopodobnie nic Ci nie jest ale nie zawadzi skonsultować się z lekarzem, tak dla pewności.