nawrócenie...

goska13

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2008
Posty
137
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Hej.! Mam 13 lat, niedawno poszłam do 1 gimnazjum i poznałam wielu nowych ludzi;)
Jednymi z nowych kumpli są 2 osoby(dziewczyna i chłopak), którzy kompletnie nie wierzą w Boga.
Mało tego...wręcz go nienawidzą:(
Bardzo ich lubię...świetnie mi się z nimi gada, szczególnie z tym chłopakiem:/
Co niedziele, gdy jesetem w kościele modlę się żeby się nawrócili...
Czy jest dla nich szansa.?
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Oczywiście, każdy może się nawrócić bez względu na jaki jest obecnie.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Hej.! Mam 13 lat, niedawno poszłam do 1 gimnazjum i poznałam wielu nowych ludzi;)
Jednymi z nowych kumpli są 2 osoby(dziewczyna i chłopak), którzy kompletnie nie wierzą w Boga.
Mało tego...wręcz go nienawidzą:(
Bardzo ich lubię...świetnie mi się z nimi gada, szczególnie z tym chłopakiem:/
Co niedziele, gdy jesetem w kościele modlę się żeby się nawrócili...
Czy jest dla nich szansa.?
Wiesz..szansa istnieje, bo kiedyś sam byłem niewierzący.
Natomiast wydaje mi się, że podstawą jest tolerancja wobec kogoś, kto nie wierzy w Boga. Nie są to ludzie w żadne sposób gorsi - musisz to pamiętać.
Wiara jest kwestią indywidualną. Ty wierzysz w Boga...ktoś ma prawo nie wierzyć, zwłaszcza w Boga, który jest tak obojętny na to co się dzieje na świecie. Wielu ateistów nie widzi Boga bo go po prostu nie czuć...stąd to się bierze.
Rozdziel też pojęcie wiary w Boga..a wiedzy, że Bóg na 100% istnieje...to są dwie różne rzeczy.
To jest tak..jakbyś wierzyła, że na srodku pacyfiku jest maleńka wysepka, gdzie żyją gadające ludzkim głosem syrenki, których nikt nie widział ani nie słyszał bo są niewidzialne gdy tylko zechcą...tym jest właśnie wiara...po prostu wierzysz, że one istnieją. Niektórzy wierzą w duchy, krasnoludki...w wróżki itd..każdemu wolno wierzyć w co chce - dajmy ludziom tą swobodę. Można wkońcu tez w nic nie wierzyć.
Osoby nie wierzące w Boga mogą być bardzo fajnymi i wartościowymi ludzmi - znam takich, mam wielu przyjaciół wśród nich.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Naprawdę, są ważniejsze sprawy, niż to, czy ktoś wierzy. Krzywda im się chyba od tego nie dzieje, prawda? Nie próbuj uszczęśliwiać innych na siłę.

I jeżeli nie wierzą w boga, to nie mogą go nienawidzić. Zresztą o jakiej wierze bądź niewierze można mówić w przypadku 13latków.
 

Pro-link

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
16
zgadzam sie z Diviner nie mozna ludzia wmawiac na siłeł swojej wiary
 

killmen

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
29
Punkty reakcji
0
Pluralizm religijny wymaga, żeby szanować wybór każdego z nas. Modląc się za nich, uważasz, że są inni - jednocześnie dyskryminując ich we własnej głowie.

Zostaw sprawę religii do ich własnej dyspozycji. Módl się jeśli sami tego zechcą, albo módl się za osoby tego potrzebujące.

Na przykłąd islamista może Ciebie uważać za nienawróconą osobę, a zapewne nie chciałabyś aby ktoś wnosił modły do Allaha w Twojej intencji.
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Hej.! Mam 13 lat, niedawno poszłam do 1 gimnazjum i poznałam wielu nowych ludzi;)
Jednymi z nowych kumpli są 2 osoby(dziewczyna i chłopak), którzy kompletnie nie wierzą w Boga.
Mało tego...wręcz go nienawidzą:(
Bardzo ich lubię...świetnie mi się z nimi gada, szczególnie z tym chłopakiem:/
Co niedziele, gdy jesetem w kościele modlę się żeby się nawrócili...
Czy jest dla nich szansa.?
Bardzo dobrze napisała wczoraj armusieńka w temacie o Duchu Świętym:

"Chrystus zdobył wszystkich,i fanatyków,i ćpunów,i alkoholików,i onanistów,wszyscy są Jego bez wyjątku"

Jezus umarł za wszystkich,wszystkich odkupił i przez swojego Ducha Świętego,jest Panem i Zbawicielem obecnym we wszystkich ludziach.Dlatego każdy człowiek lub dusza, wcześniej czy później musi się do niego nawrócić i iść za nim drogą do zbawienia.
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Pluralizm religijny wymaga, żeby szanować wybór każdego z nas. Modląc się za nich, uważasz, że są inni - jednocześnie dyskryminując ich we własnej głowie.
Poprawno-polityczne brednie.
Modlitwa za kogoś jest wyrazem troski o tę osobę, a w żadnym wypadku dyskryminacji.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Zresztą o jakiej wierze bądź niewierze można mówić w przypadku 13latków.
wiesz,jestem trochę na forum,i wielu Ci powie ze moja wiara przewyższa 13 latka ;]
a więc nie oceniaj ludzi po wieku błagam

co do autora/autorki tematu,nie nawrócisz innych na siłę,nie zmuszaj ich,może porozmawiaj dlaczego nienawidzą Boga? ..
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
Modląc się za nich, uważasz, że są inni - jednocześnie dyskryminując ich we własnej głowie.

No prosze, polit poprawni juz nawet do glowy nam zagladaja :D

A w temacie - dobrze robisz i rob tak dalej. Nie traktuj ich gorzej, a wszystko powinno byc dobrze :)
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
wiesz,jestem trochę na forum,i wielu Ci powie ze moja wiara przewyższa 13 latka ;]
a więc nie oceniaj ludzi po wieku błagam

co do autora/ tematu,nie nawrócisz innych na siłę,nie zmuszaj ich,może porozmawiaj dlaczego nienawidzą Boga? ..

Tak, bo o sile wiary stanowią forumowe przechwałki i pozy. Jeszcze wiele musisz się nauczyć, zarówno jako człowiek, jak i chrześcijanin, co z taką dumą podkreślasz. Za kilka lat zrozumiesz, o co chodzi ;)

A tym 13latkom jeszcze sie 10 razy odmieni.

Bardzo dobrze napisała wczoraj armusieńka w temacie o Duchu Świętym:

"Chrystus zdobył wszystkich,i fanatyków,i ćpunów,i alkoholików,i onanistów,wszyscy są Jego bez wyjątku"

A mnie nie zdobył. Psikus. Teraz mi wmawiaj, że jest inaczej :lol:
 

Sadayoshi

Nowicjusz
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
330
Punkty reakcji
8
Miasto
Ponyville
Dobrze że chcesz dla nich jak najlepiej - to ci się bardzo chwali. Ale powinnaś zrozumieć że ludzie są różni. Pociągają i interesują ich inne rzeczy, mają inne poglądy i inaczej reagują na te same osoby/przedmioty/wydarzenia. To co sprawia że ty jesteś szczęśliwa nie musi wcale zadziałać w przypadku innej osoby. To tak jak w tej opowiastce o małpie, która wyciąga rybę z rzeki i kładzie ją na brzegu. Chce ją uratować, bo myśli że ryba się topi, tymczasem zabija ją, mimo że chciała jak najlepiej.
Jeśli będziesz próbowała ich zmienić, albo będziesz prosić o to jakieś "siły wyższe" możesz ich nieumyślnie zranić i uczynić nieszczęśliwymi. Proszę pamiętaj o tym i pozwól swoim znajomym żyć tak jak tego chcą, pozwól im "żyć według życiorysu jaki sami by sobie napisali" - jak to masz w swoim opisie BB)
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Tak, bo o sile wiary stanowią forumowe przechwałki i pozy. Jeszcze wiele musisz się nauczyć, zarówno jako człowiek, jak i chrześcijanin, co z taką dumą podkreślasz. Za kilka lat zrozumiesz, o co chodzi ;)
o co chodzi?
wiele walczyłam o to by być katoliczką,by pozostać w Kościele,mimo iż życie mnie nie oszczędzało i nieraz chciałam i od Kościoła odejśc,zbuntować sie
ale widze ze to że dalej tu jestem przynosi obfite owoce ;)

A tym 13latkom jeszcze sie 10 razy odmieni.
heh.. nie znasz sie na młodzieży

A mnie nie zdobył. Psikus. Teraz mi wmawiaj, że jest inaczej :lol:
zawsze są wyjątki ;) ale kocha Cie,takiego jaki jesteś.
On Cie zdobył miłością,każdego dnia kiedy czynisz miłość jesteś Chrystusa uczniem,mimo iż o tym nie wiesz
 

goska13

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2008
Posty
137
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Mi nie przeszkadza to, że nie wierzą:)
Normalnie z nimi gadam i jestem tolerancyjna pod każdym względem;p
Tylko, że ja osobiście znalazłam przyjaciela w Bogu i dobrze się z tym czuje, i chciałabym, żeby i oni mogli mu zaufać:)
Są naprawdę spoko ludźmi:) Szczególnie...ten chłopak( chyba się trochę w nim zauroczyłam ).
Nie twierdze, że są gorsi nie wierząc, ale wolałabym, żeby się nawrócili:)

Znacie kogoś z waszego otoczenia, kto się nawrócił.?:)
pozdrawiam i dziękuję za tyle odpowiedzi;]
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
wolałabym, żeby się nawrócili:)
Nic na siłę, pokazuj swoim postępowaniem, że religia i wiara ma znaczenie. Możesz ich kiedyś wyrwać na jakieś religijne spotkanie młodzieży czy pielgrzymkę jak będą gotowi. Takie spotkania robią wrażenie.
Ogólnie lepiej nie rozmawiać na temat religii i nie pozwól aby zmienili twoje zdanie na temat religii.

Znacie kogoś z waszego otoczenia, kto się nawrócił.?:)
Tak znam takiego... to ja sam :)
 
A

Anitkaa

Guest
wiesz,jestem trochę na forum,i wielu Ci powie ze moja wiara przewyższa 13 latka ;]
a więc nie oceniaj ludzi po wieku błagam

co do autora/autorki tematu,nie nawrócisz innych na siłę,nie zmuszaj ich,może porozmawiaj dlaczego nienawidzą Boga? ..

Wiesz armusienko, to, jak dojrzały ktoś jest, nie jest zawsze kwestią wieku.
Akurat Ty i Twoja wiara zasługują na szacunek.

Znam wiele młodszych o dwa czy trzy lata osób, które mają bardzo zły stosunek do Boga i do Kościoła.
Niby wierzą, ale nie bardzo wiedzą w co.
Chodzą do kościoła, bo każą im rodzice.
U większości, w tym wieku wiara dopiero zaczyna nabierać znaczenia.

Mam wielu znajomych w moim wieku, którzy nie specjalnie interesują się wiarą, Bogiem, nie czytają Pisma Św.
Ale uważają się za katolików.
W rzeczywistości nawet nie wiedzą, czym różnią się katolicy od świadków Jehowy...

Kiedyś zapytałam kolegę z klasy- jak ma na imię nasz Bóg- według nas, katolików.
Oczekiwałam odpowiedzi- Jahwe.
A co usłyszałam?
- No.... Bóg.

Ty, armusienko i autorka tematu- Gosia - jesteście akurat pozytywnymi wyjątkami i przykładami gorliwej wiary, już w młodym wieku.
 

Avior

Bywalec
Dołączył
16 Kwiecień 2009
Posty
1 009
Punkty reakcji
96
gośka13 nie prowadzi wojny religijnej. Nie odprawia rytuałów piorących mózg. Nikogo nie zmusza i nikogo nie nawraca na siłę. Zadała proste pytanie dotyczące wiary, którą wyznaje, i, domyślam się, skierowane do osób, które mają w tym temacie jakieś doświadczenia w ramach wyznania rzymskokatolickiego lub któregoś z bliskich światopoglądowo wyznań chrześcijańskich. Więc może w ramach pluralizmu religijnego nie wpieprzajmy się w to, w co wierzy g13? Bóg ceni naszą wolną wolę, więc jej koledzy są stosunkowo bezpieczni - nie obudzą się pewnego dnia przemienieni w moherowe zombie.
gośka13 - jest stronka adonai.pl, tam cię nie wezmą za Psychopatycznego Wyżeracza Muguf Niewinnych Młodych Ateistów.
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
gośka13 nie prowadzi wojny religijnej. Nie odprawia rytuałów piorących mózg. Nikogo nie zmusza i nikogo nie nawraca na siłę. Zadała proste pytanie dotyczące wiary, którą wyznaje, i, domyślam się, skierowane do osób, które mają w tym temacie jakieś doświadczenia w ramach wyznania rzymskokatolickiego lub któregoś z bliskich światopoglądowo wyznań chrześcijańskich. Więc może w ramach pluralizmu religijnego nie wpieprzajmy się w to, w co wierzy g13? Bóg ceni naszą wolną wolę, więc jej koledzy są stosunkowo bezpieczni - nie obudzą się pewnego dnia przemienieni w moherowe zombie.
gośka13 - jest stronka adonai.pl, tam cię nie wezmą za Psychopatycznego Wyżeracza Muguf Niewinnych Młodych Ateistów.
Co chcesz powiedzieć?
Nie mogę się połapać, każdy odpowiada tak jak odczuwa, nie widzę u nikogo złośliwości tylko swój punkt widzenia.
Pytać oczywiście może wszędzie nie wiadomo gdzie uzyska odpowiedź której szuka.
 

Avior

Bywalec
Dołączył
16 Kwiecień 2009
Posty
1 009
Punkty reakcji
96
Co chcesz powiedzieć?
Nie mogę się połapać, każdy odpowiada tak jak odczuwa, nie widzę u nikogo złośliwości tylko swój punkt widzenia.
Pytać oczywiście może wszędzie nie wiadomo gdzie uzyska odpowiedź której szuka.


No to ja też odpowiadam tak, jak odczuwam.
 
Do góry