Najpiękniejsza święta - gdzie byliście, będziecie

hulk93

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Siemianowice Śląskie
6p7m5oj.gifChciałbym, abyście w tym temacie, opisali najciekawsze, najwspanialsze święta Bożego Narodzenia.
Może w górach? Nad morzem? W ciepłych krajach? Gdzie byliście.
Jeżeli chcecie możecie także dodać coś o Sylwestrze, byle tylko dotyczyło to wolnego czasu :)

Pozdrawiam i Wesołych Świąt:

Z dźwiękiem dzwonów melodyjnych,
Wraz z opłatkiem wigilijnym,
W dzień Bożego Narodzenia,
Ślę serdeczne te życzenia
Zdrowia, szczęścia, powodzenia
I w Nowym Roku marzeń spełnienia.
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
32
Miasto
Kaer Morhen
Najpiękniejsze święta dla mnie byłyby wtedy, gdyby nikt nie krzyczał w czasie tych całych przygotowań, nie miał pretensji do nikogo, życzenia przy opłatku byłyby na prawdę szczere, a ksiądz na pasterce by nie przynudzał.

Takie święta jak na razie się nie zapowiadają. a szkoda.

a druga opcja jest taka, że chciałabym pojechać na święta nad morze i w Wigilię zrobić sobie dłuuugi samotny spacer po plaży. no może nie tak całkiem samotny. ale żebym mogła przynajmniej przemyśleć cały ubiegły rok.
 

hulk93

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Siemianowice Śląskie
Najpiękniejsze święta dla mnie byłyby wtedy, gdyby nikt nie krzyczał w czasie tych całych przygotowań, nie miał pretensji do nikogo, życzenia przy opłatku byłyby na prawdę szczere, a ksiądz na pasterce by nie przynudzał.

Takie święta jak na razie się nie zapowiadają. a szkoda.

a druga opcja jest taka, że chciałabym pojechać na święta nad morze i w Wigilię zrobić sobie dłuuugi samotny spacer po plaży. no może nie tak całkiem samotny. ale żebym mogła przynajmniej przemyśleć cały ubiegły rok.

O całkiem, całkiem. Z tym księdzem to masz trochę racji.
Zresztą na pasterce nagle jest tyle ludzi, i to tych, którzy przez cały rok
nie wiedzą co to jest kościół, i po co się tam chodzi.

...

A ja bym chciał kiedyś spędzić Święta w górach. Bo w mieście to nie
to samo. Zawsze jakoś nudno. A po wigilii Kulig do kościoła na pasterkę, a
po pasterce kuligiem do domu.

Po raz pierwszy w tym roku mam żywą choinkę w domu i też jakoś się z tego cieszę.
Sztuczna jakoś nie oddawała tego klimatu, a teraz pięknie pachnie w pokoju.
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
32
Miasto
Kaer Morhen
ja na szczęście mieszkam na wsi, z czego bardzo się cieszę :) to lepienie bałwanów przed domem z kuzynami i przystrojone drzewka w ogrodzie sąsiada są nie do zapomnienia.

pomysł z kuligiem bardzo dobry :p sama chciałabym tak kiedyś spędzić święta :)
 

Monia ^^

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2006
Posty
3 426
Punkty reakcji
3
Wiek
31
7 lat temu, kiedy było nas 9 na wigilii, kiedy tata żył. Od tamtej pory jest nas trójka i nie cierpię świąt.
 
Dołączył
26 Październik 2006
Posty
3 149
Punkty reakcji
10
Wiek
32
Miasto
Kaer Morhen
7 lat temu, kiedy było nas 9 na wigilii, kiedy tata żył. Od tamtej pory jest nas trójka i nie cierpię świąt.
jeśli chciałabym patrzeć pod tym kątem, to moje najpiękniejsze święta były jakieś 5-6 lat temu. pełna, kochająca się rodzina. a teraz szczątki z tego zostały :( pamięć o bliskich, którzy już z nami nie zasiądą do wigilii czasem jest zbyt bardzo przytłaczająca. i nie można w pełni cieszyć się świętami.
 

hulk93

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Siemianowice Śląskie
jeśli chciałabym patrzeć pod tym kątem, to moje najpiękniejsze święta były jakieś 5-6 lat temu. pełna, kochająca się rodzina. a teraz szczątki z tego zostały :( pamięć o bliskich, którzy już z nami nie zasiądą do wigilii czasem jest zbyt bardzo przytłaczająca. i nie można w pełni cieszyć się świętami.

dokładnie, masz rację i do tego narastające konflikty w rodzinie
to psuje całą atmosferę.... :( :/ :/ :/ :/ :/
 

Monia ^^

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2006
Posty
3 426
Punkty reakcji
3
Wiek
31
jeśli chciałabym patrzeć pod tym kątem, to moje najpiękniejsze święta były jakieś 5-6 lat temu. pełna, kochająca się rodzina. a teraz szczątki z tego zostały :( pamięć o bliskich, którzy już z nami nie zasiądą do wigilii czasem jest zbyt bardzo przytłaczająca. i nie można w pełni cieszyć się świętami.
Dokładnie... nawet choinkę ubrałam z mamą jakoś leniwie i dopiero wczoraj rano... :mruga:
dokładnie, masz rację i do tego narastające konflikty w rodzinie
to psuje całą atmosferę.... :( :/ :/ :/ :/ :/
Tak, przygotowania do wigilii czasem kończą się kłótnią. U mnie w tym roku nie było atmosfery, więc nie było też kłótni.
 

cień_marci

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2007
Posty
115
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Landsberg :]
Kłótnie w święta... skąd ja to znam. Moja rodzinka na drugie ma chyba "kłótnia" :/
Więc ogólnie będę mało oryginalna i mój napięknieszy dzień świąt (nie licząc tych kiedy jednak była rodzinka w komplecie i konfliktów mniej) był wczoraj u "teściów" na wsi :D Nikt się nie kłócił.. było miło, głośno zabawnie i smacznie :)
 

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
~zach-pom~
moje najpiekniejsze swieta byly 5 lat temu na chrzcinach majego synka, niedosc ze bylo pieknie snieg i bylo nas tak duzo przy stole naprawde byly prawdziwe biale rodzinne swieta :)
 
Do góry