Co do kilku powyższych postów to sorry ale chyba nie wiecie o czym piszecie
Po 1. Lemmy jest średnim basistą. Gra w legendarnej kapeli ale bassman z niego marny (jak na tyle lat gry)
Po 2. Araya jest niezły ale mało kreatywny. Jego partie ograniczają się tylko do tego co grają gitary. Czasami zarzuci jakiś własny temat ale ogólnie to bida. Do tego jeszcze dodam problemy z artykulacją na ostatnich koncertach (np: na RaR 2005 itp.) Wokalista za to z niego niesamowity.
Po 3. Nie znam się na japońskich basistach ale nie wydaje mi się żeby byli jacyś świetni (przynajmniej ci j-rockowi)
Tytuł tego tematu powinien raczej brzmieć: "Twój ulubiony basista" czy coś w tym stylu
Po 1. Lemmy jest średnim basistą. Gra w legendarnej kapeli ale bassman z niego marny (jak na tyle lat gry)
Po 2. Araya jest niezły ale mało kreatywny. Jego partie ograniczają się tylko do tego co grają gitary. Czasami zarzuci jakiś własny temat ale ogólnie to bida. Do tego jeszcze dodam problemy z artykulacją na ostatnich koncertach (np: na RaR 2005 itp.) Wokalista za to z niego niesamowity.
Po 3. Nie znam się na japońskich basistach ale nie wydaje mi się żeby byli jacyś świetni (przynajmniej ci j-rockowi)
Tytuł tego tematu powinien raczej brzmieć: "Twój ulubiony basista" czy coś w tym stylu