najbardziej znienawidzone kapele

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
34

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Podpisuję się pod Morionem i Wojownikiem, a rzadko zdarza mi się to w tym temacie.
Metallica - moje uwielbienie do nich zaczęło się na kawałku "Seek & Destroy" , a skończyło się w sekundzie, w której Hetfield zaczyna szeptać jakiś wierszyk w "Enter Sandman"... typowy przykład kapeli, która była dobra zanim się sprzedała, potwierdzają to dwie ostatnie płyty "Odbyt Magnetic" i "St. Piotr".
Enter The Sandman jest Metallic'owym kawałkiem, w sensie-z charakterystycznym duchem tej kapeli. Sporą zmianę widać dopiero w Load, a to że od AJFA i Black Album zaczęli eksperymentować to nic złego. Że zmieniają rytm, tonację, a nie jadą ciągle thrash'em jak na pierwszej płycie to też nie grzech. Podobnie, nie zgodzę się żeby obrażać Death Magnetic. Sprzedali się, owszem, ale krok do przodu zrobili w porównaniu z poprzednimi latami.

Twisted Sister - C'mon! Oni mają więcej lakieru we włosach niż moja babcia!
I wcale się tego nie wstydzili, bo to było show. Jeśli ktoś ma do siebie dystans to też źle Twoim zdaniem?

Marilyn Manson - Za beznadziejny sposób robienia kariery przez szokowanie.
Agree. Pierwsze płyty trzymały poziom. Później, gdy zaczęło robić się o nim głośno, z muzyki zrobił się biznes.
 
Dołączył
23 Lipiec 2007
Posty
862
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warmia
Burzum, Mayhem, Bathory, Darkthrone, Venom i inne tró norwegian kały za to żałosne "Nie zagram koncertów, moich płyt będzie słuchać tylko moja rodzina i, ewentualnie, pies, więc jestem tró metal poganin i wszyscy mnie kochają" - żenada.

Albo podaj lepsze uzasadnienie czemu ich nie lubisz, albo odp****ol się od nich, bo pewnie nawet ich nie słuchałeś.
Ja nie mówię, że od razu musisz lubić te zespoły, tylko może najpierw włącz sobie oryginalną płytę (a nie jakieś g*wno z internetu typu mp3) wsłuchaj się i powiedz, co Ci się nie podoba w tej muzyce (np. wokal itp.)

PS. Przydałoby się trochę szacunku do klasyków Black Metalu...
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
ok, przesadzałem co do niektórych zespołów NU, przesadzałem w wielu rzeczach, ale w dzisiejszym przypadku to gdyby nie to że do jego wieku to pasuje to bym pomyslał że to prowokator


Nie. Nie mam procentów, bo gdybym ja miał mieć procenty za omijanie cenzury, twój koleżka i ty też musielibyście je otrzymać. ;]
przekonamy się?
 

Glamowiec

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2008
Posty
378
Punkty reakcji
0
Miasto
Z daleka :}
Dziwi mnie tylko, ze jezdzicie po takim Slipknocie, ktory muzycznie ma dosc sporo do powiedzenia, a uznajecie pudel metal. Przeciez to dopiero byl prawdziwy kicz. Udalo im sie stworzyc kilka przebojow, ok fajnie przy tym potanczyc ale zdecydowanej wiekszosci sie sluchac nie da. Takie gitarowe disco polo :bag:
Zabawne. No cóż, od bardzo dawna mówiło się o tym gatunku, że jest kiczowaty, ale z jakich powodów? Co jest w nim takiego odpychającego? Może masz jakieś inne argumenty, niż gitarowe disco polo? i debilny wygląd? Podaj jakieś twarde argumenty, żeby tak twierdzić.
Morion i wojownik, uznają owy pudel metal, ponieważ, nie odbiega od muzyki heavy metalowej, nie to co :cenzura:y slipknot. W czym niby odbiega od haeavy metalu? Że jest troszeczkę łagodniejszy? Heavy metal na początku swojego istnienia, nie był bardzo ostrym gatunkiem i był pewnym rozwinięciem hard rocka. Mnóstwo było w nim wpływów bluesa, rock n rolla ( black sabbath, motorhead itd.) Tak samo jest z glamem. Czuć tu wpływy takich gatunków jak blues, czy rock n' roll, czasem może i pop (ale to i tak śladowo), ale wpływów disco polo to ja tu nie widzę. Warto też wspomnieć, że glam metal w latach 80 odegrał ważną rolę w popularyzowaniu heavy metalu...

Piszesz, że większości się słuchać nie da? Ale dlaczego?
Ratt, Motley Crue, W.A.S.P., Twisted Sister, Dokken, Def Leppard, Skid Row, Poison, L.A. Guns, Van Halen, Tesla: To niektóre z ważniejszych kapel Glam. Jedne z bardziej wy:cenzura:istych. Nie widze w ich muzyce niczego niewygodnego.

Już wiem... pewnie chodzi wam o zespoły, którym blisko do hard rocka? Hair metalowe? Takie jak: Europe, Bon Jovi, Cinderella, Winger, Warrant, Whitesnake itd. Może i grają lekko wygładzoną muzykę, ale i tych nie nazwał bym kiczowatymi. Nie mówię tu o Bon Jovi, który w ostatnich latach zaczął grać Country, ale spójrzmy na jego twórczość w pierwszych latach, w której tworzył mnóstwo za:cenzura:istego hard rocka, glam metalu.
Cinderella? Nudnej muzyki to ja tu nie widzę. wykonuja heavy metal z wyraźnymi wpływami bluesa. Można się doszukać wyraźnych wpływów Ac/Dc, Aerosmith itd. Mówię tu o twórczości z lat 80, bo dzisiejszej nie znam
Europe? Zawsze się zastanawiałem dla czego są krytykowani i nazywani kiczowatymi? Nagrali jeden z największych przebojów, który to według mnie, o dziwo nie był ich najlepszym utworem. Mieli świetne płyty, może jedna była zbyt cukierkowata ( out of this world), ale takto stworzyli mnóstwo porządnego rocka. Nie jest to moze coś nadzwyczajnego, ale jest to muzyka na poziomie. To samo mógłbym powiedzieć o innych wymienionych kapelach.

Twisted Sister - C'mon! Oni mają więcej lakieru we włosach niż moja babcia!
Gratuluje debilnego podejścia do muzyki. Wygląd w Glam Metalu, Co prawda może był bardzo ważny, ale nigdy nie był ważniejszy od muzyki, a jak wiemy ubiór i fryzura na muzykę nie wpływa. Cóż według mnie ci wszyscy glam metalowcy, ażeby tak wyglądać musieli mieć na prawdę wielkie jaja.

Powiem tyle:
Metal jest bardzo progresywnym i rozbudowanym gatunkiem i dobrze jest go lubić takim jakim jest, raz spokojniejszym, a raz głosniejszym, a jeżeli nie lubić, to przynajmniej wypadało by tolerować. Zwłaszcza jeżeli jakas muzyka ma wiele wspólnego z tradycyjnym Heavy.
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Zabawne. No cóż, od bardzo dawna mówiło się o tym gatunku, że jest kiczowaty, ale z jakich powodów? Co jest w nim takiego odpychającego? Może masz jakieś inne argumenty, niż gitarowe disco polo? i debilny wygląd? Podaj jakieś twarde argumenty, żeby tak twierdzić.

"Gitarowe disco polo" - nie bierz tego zbyt doslownie, tak poprostu mi sie skojarzylo. Moze ma to i swoj urok, ale na mnie on nie dziala. No chyba ze jestem pijany :)

Piszesz, że większości się słuchać nie da? Ale dlaczego?
Ratt, Motley Crue, W.A.S.P., Twisted Sister, Dokken, Def Leppard, Skid Row, Poison, L.A. Guns, Van Halen, Tesla: To niektóre z ważniejszych kapel Glam. Jedne z bardziej wy:cenzura:istych. Nie widze w ich muzyce niczego niewygodnego.

Kapele jak Motley Crue czy Twisted Sister nie odbiegaly muzycznie bardzo od heavy metalu, tyle ze bylo troche mniej ostro no i ten glamowy image ktory mnie poprostu troche odpycha. Nie mniej jednak te kapele da sie zniesc jeszcze.

Już wiem... pewnie chodzi wam o zespoły, którym blisko do hard rocka? Hair metalowe? Takie jak: Europe, Bon Jovi, Cinderella, Winger, Warrant, Whitesnake itd.

Wlasnie.

Powiem tyle:
Metal jest bardzo progresywnym i rozbudowanym gatunkiem i dobrze jest go lubić takim jakim jest, raz spokojniejszym, a raz głosniejszym, a jeżeli nie lubić, to przynajmniej wypadało by tolerować. Zwłaszcza jeżeli jakas muzyka ma wiele wspólnego z tradycyjnym Heavy.

Cos takiego powinno wisiec przed wejsciem do tego dzialu. I nie chodzi juz tylko o hair metal.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
m0st, wiemy o co Ci chodzi, ale metalcore numetal itp dalej nawet z taką wywieszką będą tak samo traktowane jak teraz
 

Glamowiec

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2008
Posty
378
Punkty reakcji
0
Miasto
Z daleka :}
Tylko, że i te kapele tworzą świetną muzykę. Radzę zapoznać się z dyskografią, a zwłaszcza ta z lat 80, żeby jako tako stwierdzić że grają przyzwoity rock. Założę się, że oceniasz to tak z powodu pojedyńczych utworów. Na pewno nie zasługują by nazywać je kiczowatymi, bo co nieco swoją muzyką prezentowały.
 

Parabola

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
1 142
Punkty reakcji
8
Miasto
Wyzima
Metallica - moje uwielbienie do nich zaczęło się na kawałku "Seek & Destroy" , a skończyło się w sekundzie, w której Hetfield zaczyna szeptać jakiś wierszyk w "Enter Sandman"...

To nie jakiś wierszyk, tylko "aniele Boży..." po angielsku. Wg mnie dodało temu kawałkowi świetnego klimatu, biedne dziecię męczone koszmarami zwraca się do sił niebiańskich po pomoc ;) Dosłownie jakby to o tobie samym było, właściwie jak na razie polecam ci paciorek i do spania! A jak nie, przyjdzie Piaskowy Dziadek i zrobi kuku :bag:



Akurat Metallicę uznaję tylko starą (trzy pierwsze albumy), a większość późniejszych to już dla mnie komercha i nie prawdziwa Metallica. Może z wyjątkiem ewentualnie And Justice For All.

Nieładnie, jeszcze do niedawna kończyłeś listę ulubionych Metallic na Czarnym albumie, co za zdrada ?



Albo podaj lepsze uzasadnienie czemu ich nie lubisz, albo odp****ol się od nich, bo pewnie nawet ich nie słuchałeś.
Ja nie mówię, że od razu musisz lubić te zespoły, tylko może najpierw włącz sobie oryginalną płytę (a nie jakieś g*wno z internetu typu mp3) wsłuchaj się i powiedz, co Ci się nie podoba w tej muzyce (np. wokal itp.)
PS. Przydałoby się trochę szacunku do klasyków Black Metalu...

O kurcze, wreszcie ktoś wkurzył Czasowstrzymywaczkę :) Koleś ma szczęście, że nie przez Internet nie można przesyłac ładunków elektrycznych do myszki ;)
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Nieładnie, jeszcze do niedawna kończyłeś listę ulubionych Metallic na Czarnym albumie, co za zdrada ?
Istenieje hermetyczna grupa, która twierdzi słynne ,, Metallica skończyła się na Kill'em All". Także nie jest jeszcze tak źle ;).
Miałem też na to zwrócić uwagę. Wojowniku, niedawno akceptowałeś starą Metallic'ę jako tą z pomiędzy 83-91 czyli od pierwszej do piątej płyty. Nie powiesz mi, że takie utwory jak ,,Of Wolf and Man", ,,Through the Never'' czy legendarny ,,Piaskowy Dziadek'' to komercha.
Dla mnie Metallica skończyła się na Czarnym Albumie. Najlepsze albumy to trzy pierwsze (Kill'em All, Ride The Lighting i Master Of Puppets), dobry jest też And Justice For All, ale już nie tak, jak poprzednie.
Ostatni w miarę dobry album to Black Album.
 

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
Mazury
Istenieje hermetyczna grupa, która twierdzi słynne ,, Metallica skończyła się na Kill'em All". Także nie jest jeszcze tak źle ;).
Miałem też na to zwrócić uwagę. Wojowniku, niedawno akceptowałeś starą Metallic'ę jako tą z pomiędzy 83-91 czyli od pierwszej do piątej płyty. Nie powiesz mi, że takie utwory jak ,,Of Wolf and Man", ,,Through the Never'' czy legendarny ,,Piaskowy Dziadek'' to komercha.

I nic się pod tym względem u mnie nie zmieniło. Napisałem, że Czarny Album to ostatni w miarę dobry.
Black Alabum uważam za przeciętniaka. And Justice For All jest dla mnie dobry, ale nie jakiś nie wiadomo jak zaj.ebi.sty.
A za na prawdę dobre albumy uważam pierwsze trzy - Kill'em All, Ride The Lighting i Master Of Puppets.

Tym razem po prostu wymieniłem nie wszystkie albumy, które zostały nagrane przed dobitnym końcem prawdziwej Metallica'i, tylko jedynie te, które uważam za na prawdę dobre, czyli pierwsze trzy.
 

Nocturnus

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
535
Punkty reakcji
0
Miasto
Z Bagien i Lasów spowitych legend mgłą.
@Aleq

Twoje wypowiedzi świadczą o bardzo ograniczonej wiedzy o metalu.
Jedziesz na kapele,za które powinieneś dostać taki w:cenzura:,żeby Ci wybił te głupoty z głowy.
Sam słuchasz Slipknota,który w świecie pozerów jest wyżej niż Doda wśród słitaśnych,mokrych 14 i masz jeszcze tupet by obrażać kapele,które jak zaczynały grać to Ty patykiem po płocie robiłeś tr-r-r-r-r-r-r-yt albo w ogóle Cie jeszcze nie było w planie.
 

damroka

the local freak with the twisted mind
Dołączył
7 Sierpień 2008
Posty
1 175
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Miasto
się biorą dzieci?
Też dopiszę, czego nie lubię, ale od razu uprzedzam, że nie mam zamiaru wykłócać się o to, czyje zdanie jest subiektywne, w przeciwieństwie do czyjego - obiektywnego, czy znam się na muzyce czy nie, czy umieszczam kogoś w dobrym towarzystwie i czy mam szacunek do świętości jaką jest muzyka. Poprostu gusty nie podlegają dyskusji :)

Linkin Park
takie pseudo-gotyki typu Evanescence
Burzum
HIM
Rammstein
Slipknot
Type O Negative (jakieś dwie piosenki kiedyś mi się podobały)

to, co niechciane wcina mi się na LastFm pomiędzy fajne piosenki :)
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
@Aleq

Twoje wypowiedzi świadczą o bardzo ograniczonej wiedzy o metalu.
Jedziesz na kapele,za które powinieneś dostać taki w:cenzura:,żeby Ci wybił te głupoty z głowy.
Sam słuchasz Slipknota,który w świecie pozerów jest wyżej niż Doda wśród słitaśnych,mokrych 14 i masz jeszcze tupet by obrażać kapele,które jak zaczynały grać to Ty patykiem po płocie robiłeś tr-r-r-r-r-r-r-yt albo w ogóle Cie jeszcze nie było w planie.
Z tego co pamietam to on dostal bana wiec raczej nie odpowie <_<
 

Parabola

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
1 142
Punkty reakcji
8
Miasto
Wyzima
Type O Negative (jakieś dwie piosenki kiedyś mi się podobały)

to, co niechciane wcina mi się na LastFm pomiędzy fajne piosenki :)

Cóż Ty za herezje, dziewczyno, wypisujesz ;)
Sorry, ale musiałam to skomentować. Jak dla mnie TON to ścisła czołówka.

Z tego co pamietam to on dostal bana wiec raczej nie odpowie <_<

Spox, już się reinkarnował, ale nie zdradzę, jako kto :)
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
Znienawidzonej chyba nie mam, aczkolwiek zawiodłam się na Metalice. Przytoczę słowa kogoś z góry:
Akurat Metallicę uznaję tylko starą (trzy pierwsze albumy), a większość późniejszych to już dla mnie komercha i nie prawdziwa Metallica. Może z wyjątkiem ewentualnie And Justice For All.

Ostatnią ich płytę ściagnęłam. Usilnie chciałam przesłuchać całą. Wyrzuciłam po drugim kawałku. Straszne.
 
Do góry