Najbardziej irytujące strony w internecie

[nieuprzejmaaa]

Które strony w sieci najbardziej was denerwują? Które uważacie za najgorsze, nic sobą nie reprezentujące, tandetne, głupie, totalnie zaśmiecające przestrzeń internetową, beznadziejne itd.?

Ja osobiście nie lubię fejsbuka, gdyż wydaje mi się, że służy tylko do lansu. Poza tym irytuje mnie to wszechobecne "lubię to", bo przypomina jakiś dziwny wyścig o popularność. Początowo nawet chciałam zatytułować pytanie "Najbardziej nielubiane strony w internecie", ale pomyślałam, że za bardzo będzie się z fejsbukiem kojarzyć.


Tak więc które strony internetowe wywołują w was irytację lub po prostu ich nie lubicie?

 

[Znajomy Nieznajomych]

Zaliczył bym tutaj stronkę co dziś przejrzałem. matol.pl
po za tym to
nk
fejs
różnego rodzaju randki, fotki itp. gdzie nie zaglądam bo trzeba coś tam zapłacić aby mieć jakąś dodatkowa opcje. Tj. kradzież w biały dzień. Chcesz z kimś pogadać, to płać, chcesz filtrować, płać.
Ale najbardziej irytują mnie reklamy googli, bo wszędzie się wciskają a i tak nikt w nie kliknie, no chyba że przypadkiem.
To w końcu internet gdzie klient dostaje to czego nie chce, wciska się jemu reklamy na pocztę nie wiadomo po co, nawet nie są otwierane tylko usuwane. Świadomie robią klientowi nieprzyjemności z pobytu przed ekranem zamulając internetowy świat.

 

[waldzinka]

pudelek i te sprawy

 

[RyszardOleszczuk]

pudelek i te sprawy

http://www.pis.org.pl/main.php

 

[azerty]

1.facebook.com
2.Strony z pornosami
3.strony reklamujące badziewne produkty(same się włączają)

 

[anomaliowa]

Mnie wkurzają strony , które włączają się przez przypadek . :buuu:

 

[michalkortas]

Mnie wkurzają strony , które włączają się przez przypadek . :buuu:

Króluje NK u mnie, z fejsa korzystam tylko dlatego, że prowadzę FanPage. Poniekąd dobre narzędzie do dawania rozgłosu. Nie wszystkie strony na FB są aż tak irytujące, jeśli ktoś prowadzi spokojną kampanię to da się to przegryźć

 

[Gressil]

2.Strony z pornosami

Jesteś gejem ? ;D


Pudelek
NK
Facebook
Wszystkie strony o zarabianiu w internecie

 

[michalkortas]

Wszystkie strony o zarabianiu w internecie

Oj, to okropna zmora dzisiejszych czasów. Mnoży się tego jak nie wiem. Na każdej stronce to samo. Uhh.

 

[Bardock247]

Moi faworyci - portale społecznościowe oblężone hordami pryszczatych pokemonów, wyskakujące strony z reklamami różnorakiej treści (od wygranej Beemki po tanie sensacje rodem z Pudelka).

 

[jerzy33]

Ale najbardziej irytują mnie reklamy googli, bo wszędzie się wciskają a i tak nikt w nie kliknie, no chyba że przypadkiem. To w końcu internet gdzie klient dostaje to czego nie chce, wciska się jemu reklamy na pocztę nie wiadomo po co, nawet nie są otwierane tylko usuwane. Świadomie robią klientowi nieprzyjemności z pobytu przed ekranem zamulając internetowy świat.

Jak cię reklamy denerwują to ściągnij sobie AdBlock'a.

Irytujących stron jest bardzo dużo, trudna ustalić która jest najgorsza. Kiedyś portale takie jak nk.pl czy poszkole.pl były fajne, ale dzieci neo i pokemony opanowują cały internet, a nie wybrane portale. Pewnie nawet na forumowisku się pojawią (czego bym bardzo nie chciał). Ale cieszmy się z tego że na razie ich nie ma...

 

[michalkortas]

ale dzieci neo i pokemony opanowują cały internet, a nie wybrane portale. Pewnie nawet na forumowisku się pojawią (czego bym bardzo nie chciał). Ale cieszmy się z tego że na razie ich nie ma...

Ale za to jest plaga spamerów i innych "troll'i", które próbują zarobić na wstawianiu głupich linków. Nie rozumiem tego, czy to ma sens? Skoro zakładany temat znika przeważnie w ciągu kilku minut. Upartość rzecz wrodzona.

 

[jerzy33]

Ale za to jest plaga spamerów i innych "troll'i", które próbują zarobić na wstawianiu głupich linków. Nie rozumiem tego, czy to ma sens?

Dla nas to nie ma sensu, ale dla nich to chyba cel życia, spamowanie to ich cały świat, nie robią chyba nic innego tylko spamują, spamują i jeszcze raz spamują. Czytając posty spamerów i trolli myślę sobie "Boże, czemu tacy głupi ludzie istnieją?". Ale taka jest prawda, chcemy ich pokonać, ale nie ma na to sposobu, który naprawdę moglibyśmy wykorzystać...