Muzyka uzależnia ?

06081a

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
627
Punkty reakcji
0
Miasto
Wyspa Bezludna
Właśnie. Uzależnia czy nie ?
Ja na przykład jeśli idę do szkoły bez
mojego mp4 jestem zła cały dzień i najchętniej
wróciłabym do domu. Jadę gdzieś z mamą samochodem,
mamy radio w nim, jednak na biorę mój odtwarzacz z
piosenkami. Jeśli mi się rozładuje a następnego dnia sobie
przypomnę, że zapomniałam go naładować - najchętniej
zostałabym w domu, czekając aż się naładuje.
Coraz częściej zastanawiam się nad tym pytaniem.
Czy jestem uzależniona od muzyki ? Najprawdopodobniej.
nie wiedziałam, że mogłabym się kiedykolwiek
uzależnić od niej.
Ale jak na razie mi to odpowiada.
Też tak macie, że nie możecie bez niej żyć??
 

Syd

Traditional Grip
Dołączył
12 Sierpień 2006
Posty
1 048
Punkty reakcji
0
Uzależnić może prawie wszystko, a muzyka dodatkowo może stać się częścią życia, lub czymś niezbędnym jak codzienny posiłek.
 

tryton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
143
Punkty reakcji
0
Uzależnia jak najbardziej. A w dodatku "łagodzi obyczaje".
Choć czasami lubię pobyć w zupełnej ciszy, co w dzisiejszych głośnych czasach nie jest łatwe.
 

Vozone.

Nowicjusz
Dołączył
1 Styczeń 2009
Posty
866
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Osw.x]
Tak ja jest i to dość konkretnie...
Coś podobne do Twojego uzależnienia ale nie w takim stopniu żeby z domu nie wychodzić...
Muzyka wypełnia dużo mojego czasu, jest dla mnie lekarstwem, słucham jej kiedy tylko mogę.
 

TuCafé

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Lublin
muzyka to chyba największa, ale najprzyjemniejsza używka :D najlepsze jest to, ze jestem uzalezniony od muzyki to jeszcze od pewnego typu chałasu. mam na myśli tutaj, że lubie, np. odgłosy dobiegające z ulicy, jak słysze ludzi. nie potrafie często zasnąc jak wokoło panuje kompletna cisza :D
 

Sopat94

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
62
Punkty reakcji
0
Ja slucham muzyki prawie codziennie bo jak nie posłucham to strasznie sie denerwuje :)
 
S

Spamerski

Guest
Zależy od człowieka, ja np. nie jestem uzależniony, bo mogę nie słuchać muzyki nawet miesiąc.
Jak już było wspomniane, uzależnić może prawie wszystko, a to czy się uzależnisz, zależy od ciebie.
 

Fikus23

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Stolica
To chyba uzaleznilas sie od mp4 ;p
Ja bez muzyki nei umial bym normalnie funkcjonowac ;p
Wiec nic w tym dziwnego ;D
 
S

Spamerski

Guest
A ja czasami muszę mieć ciszę, żeby coś napisać, przeczytać itd. Nie mogę zrozumieć jak ludzie uczą się przy muzyce :p
 

peruczka

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
115
Punkty reakcji
5
A ja czasami muszę mieć ciszę, żeby coś napisać, przeczytać itd. Nie mogę zrozumieć jak ludzie uczą się przy muzyce :p
o_O ja nigdy nie mam ciszy, nawet jak śpię to płytka leci, a uczyć się bez muzyki to już w ogóle niemożliwe :D
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Zależy jakiej muzyki, spróbuj uczyć się przy death metalu.
Muzyka zdecydowanie uzależnia a ja nie mam nic przeciwko temu. Obecnie jest dla mnie oczywistością tak jak oddychanie. Dawno nie było jednego dnia, kiedy nie posłuchałem czegoś ze swojej kolekcji. Podejrzewam, że muzyka jest wręcz potrzebą człowieka. Ciężko znaleźć kogoś, kto nie przywiązuje do niej wagi, ewentualnie nie znalazł jeszcze ulubionego gatunku.
 

Anjali

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
82
Punkty reakcji
0
Zdecydowanie uzależnia. Jestem tego najlepszym przykładem :)
 

icker16

bohater outsiderów
Dołączył
5 Luty 2009
Posty
1 210
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Zamość
Od dłuższego czasu na dobranoc włączam sobie kilka uspokajających i dających do przemyślenia tracków i dopiero po tym wyłączam odtwarzacz i przewracam na drugi bok w celu uśnięcia ;) To taka rutynowa czynność a czy uzależnienie ? Nie wiem, być może
 

elizabeth_87

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
64
Punkty reakcji
0
zdecydowanie uzaleznia,
ja niestety jestem na częściowym odwyku bo dnia 7 grudnia 2008 roku upadło i umarło moje mp4.
teraz jest już lepiej ale początek był straszny :/
prawda jest taka że nie potrafię nic zrobić bez muzyki, uczyć się, zasnąć, sprzątać.
ale to chyba miłe uzależnienie. nie niszczy wątroby, płuc, no ...no może trochę moje bębenki cierpią
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Uzależnia , tylko wejdę na kompa i zaraz włączam coś , a co do gustów to rożnie , słucha się wszystkiego
 
Do góry