Możliwa wpadka?

Justyśkaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
2 477
Punkty reakcji
17
mitem magdaaa007 to moze jestes ty... jezeli dziecko uwaza na lekcjach bilogii to jest swiadom czy mozna zajsc w ciaze przez petting, jak dochodzi do zaplodnienia itp... a w ksiazce z liceum mlody czlowiek moze odnalezc metody zapobiegania ciazy :] moze tego nie wiesz,poniewaz jeszcze uczysz sie w podstawowce :]
 

Dont

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2008
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kielce
Mam do was pytanko. Czy jeśli kocham się z chłopakiem bez zabezpieczenia i jak on poczuje że nie długo dojdzie to wychodzi ze mnie a ja zadowalam go rękami i buzią tak żeby doszedł. czy tak mozna wpasc?

Pewnie, że można.
Przed erekcją można zauważyć obecność ''płynu'' zawierającego plemniki.
 

natuch92

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2009
Posty
7
Punkty reakcji
0
Proszę Pomożcie... Nie wiem co mam robić :( Zabezpieczyłam się z chlopakiem.. mimo to boje sie ze jestem w ciązy ;(
ostani okres dostalam 7 marca.. i powinnam juz dostac ale niestety nie dostalam:(( Czy to mozliwe ze jestem w ciązy??
Ostatni gdy mierzylam sobie temperature mialam 27 stopni.. brzuch boli mnie niby jak przed okresem ale go nie dostaje:( Bardzo sie martwie.. moze dlatego przesuwa mi sie okres??
 

magdaaa007

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu gdzie powinnam być :]
masz jeszcze czas.. poczekaj na okres ;D ale te 27 stopni... to mnie rozśmieszyło :p hehe moze jestes na coś chora skoro masz obnizoną temp. ciala ? idz do lekarza.. ;|
 

Justyśkaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
2 477
Punkty reakcji
17
Proszę Pomożcie... Nie wiem co mam robić :( Zabezpieczyłam się z chlopakiem.. mimo to boje sie ze jestem w ciązy ;(
ostani okres dostalam 7 marca.. i powinnam juz dostac ale niestety nie dostalam:(( Czy to mozliwe ze jestem w ciązy??
Ostatni gdy mierzylam sobie temperature mialam 27 stopni.. brzuch boli mnie niby jak przed okresem ale go nie dostaje:( Bardzo sie martwie.. moze dlatego przesuwa mi sie okres??
chyba 37 st. a wiedsz dziecino,ze to jest normalna temperatura??a moze nie doroslas do seksu,co? zostaw ten sex bo z twoim nastawieniem zwariujesz
 

olciar89

czysty kozak ^^
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
723
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
ChoRzów
wybaczcie , ale juz rzygam tymi tematami na forum..... nie wiesz czy mozesz zajsc w ciaze to idz do lekarza i sie spytaj! a jak sie wstydzisz to widocznie znak, ze nie jestes gotowa na odbywanie stosunkow!!!!! 1000 razy jedno i to samo
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
wybaczcie , ale juz rzygam tymi tematami na forum..... nie wiesz czy mozesz zajsc w ciaze to idz do lekarza i sie spytaj! a jak sie wstydzisz to widocznie znak, ze nie jestes gotowa na odbywanie stosunkow!!!!! 1000 razy jedno i to samo
a ktoś każe Ci to czytać, albo tym bardziej komentować?? jak Ci takie tematy nie odpowiadają, to do nich nie zaglądaj.
i pomyśleć, że w sygnaturce masz napis
kto pyta, nie błądzi
 

magdaaa007

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu gdzie powinnam być :]
mitem magdaaa007 to moze jestes ty... jezeli dziecko uwaza na lekcjach bilogii to jest swiadom czy mozna zajsc w ciaze przez petting, jak dochodzi do zaplodnienia itp... a w ksiazce z liceum mlody czlowiek moze odnalezc metody zapobiegania ciazy :] moze tego nie wiesz,poniewaz jeszcze uczysz sie w podstawowce :] <<<<< hahahah dobre ;DD to teraz tak.. sprostujmy.. nie uczę sie już w podstawówce :D 8) (co uwazam za moj skormny sukces :D ). A w ksiązkach od biologii w LO naprawde nie ma nic o pettingu, sexie i zapobieganiu ciązy innym niż używanie prezerwatyw ;) he chyba ze wszyscy mieliśmy inne książki :) takie rzeczy to albo od mamy, albo od ginekologa, albo.... internet ? :]
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
A bibliotek na Twojej planecie nie ma, że tak twierdzisz, ze w książkach wiedzy brak?
Jest od groma książek, poradników, biuletynów czy co tam jeszcze właśnie o sexie, pettingu i zapobieganiu ciąży.
Ale oczywiście problemem jest ruszyć swój szanowny i spracowany życiem tyłeczek i udać się po owe książki.
Jeśli się nie chce to oczywiście, że każdy powie że w książkach nic nie ma.
Takie rzeczy tylko z internetu, od rodziców, lekarzy? Nie, absolutnie nie.
Jeszcze do niedawna jedynym źródłem wiedzy dla ludzkości było słowo pisane czyli książka i każdy lekarz, każdy człowiek właśnie z niej pobierał wiedzę.
Odrobina własnej inwencji i odpowiednia wiedza zostanie nabyta i to z książek.
 

magdaaa007

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu gdzie powinnam być :]
haha koleżanko mówimy o podręcznikach od biologii które są w szkołach, a nie o bibliotekach ! ogarnij życie !
i zapewniam Cie ze te 14-latki, które tu wypisują te bzdury w tematach napewno nie pojdą do biblioteki nie wypozyczą ksiązki o pettingu lub sexie i nie przeczytają 200 stron zeby dowiedziec sie czy zadowalając partnera ustami zajdą w ciąze :)
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
Ogranij życie? Znaczy co? W elementarzu pierwszoklasisty nie było o seksie to i nie ma potrzeby sięgać po inne książki?
No to już ich problem a nie nasz... Jak im się chce żyć w nieświadomości to niech żyją.
Ale niech właśnie nie wypisują głupot tylko dlatego, że tyłek do krzesła przyrósł i ciężko iść po książkę.
To jest naprawde aż taka niemożność działania? Czy ci ludzie są w jakiś sposób ograniczeni umysłowo?
Korzystanie z biblioteki, księgarni sprawia ból? Ja problemu nie widzę - za mało wiem, idę się doszkalam. Jak nie tutaj, to gdzie indziej.
Informacje potrzebna są tylko rzecz w tym, że komuś się nie chce. A to znaczna różnica pomiędzy brakiem wiedzy a byciem legatem.
Z seksem jest jak z prowadzeniem samochodu. Bez przeszkolenia, bez uprzedniej wiedzy nikt nie pozwoli jeździć autem.
Tak samo jest z seksem. I tak samo w tych dwóch sprawach niewiedza i głupota może zmarnować komuś życie.
I to nawet w książkach ze szkoły jest opisana podstawowa procedura zajścia w ciążę (stosunek ) która wyklucza te idiotyczne pytania.
No ale tak... Czytanie ze zrozumieniem też jest wielkim problemem..
 

Dominika_ko

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2009
Posty
105
Punkty reakcji
0
Ależ wiadomości są, nawet w tych złych, wartych pogardy i pustych podręcznikach w których podobno nic nie ma. Podręcznik to nie są puste, śnieżnobiałe kartki aby twierdzić, że nic się z nich nie nauczy. Gdyby były niewartościowe to by je zmieniono, wycofane skoro nie spełniają swojej funkcji edukacyjnej. Problemem nie jest brak potrzebnych wiadomości które przekazywane są nie tylko w podręczniku ale i również przez nauczyciela. Problemem jest kłopot z przyswajaniem owej wiedzy który skutkuję takimi sytuacjami jak domniemania ciąży po seksie oralnym. Naprawdę nie trzeba się wysilać by jakież obeznanie w temacie posiadać. Wystarczy posiadać właśnie umiejętność czytania ze zrozumieniem i uważać na lekcjach biologii. Nie trzeba być również jakimś wybitnie uzdolnionym człowiekiem aby wiedzieć najprostsze zagadnienia. Podstawy wiedzy są w każdym podręczniku od biologii, ponadto podstawy te uzupełniane są lekcjami na których nauczyciele dwoją się i troją aby pospólstwo zechciało okazać choć odrobinę zainteresowania tematem. Mało tego, w szkołach prowadzone są dodatkowe zajęcia z wychowania seksualnego. Jeśli w dalszym ciągu ktoś czuję głód wiedzy, istnieją biblioteki, księgarnie, czytelnie. Za ciężko aby wyjść z domu? Jest internet który jest przepchany wiadomościami o seksie. Czasy gdzie dostęp do wiedzy był przeznaczony jedynie dla osób z odpowiednim urodzeniem czy statusem majątkowym dawno minęły, przynajmniej u nas w Polsce. Brak wiedzy w takiej sprawie jest wstydem i nie ma na to żadnego usprawiedliwienia, nie dzisiaj gdzie seks tematem tabu nie jest. Nie ma czegoś takiego jak brak jakichś wiadomości, jest tylko brak chęci ich poznania.
 

Justyśkaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
2 477
Punkty reakcji
17
haha koleżanko mówimy o podręcznikach od biologii które są w szkołach, a nie o bibliotekach ! ogarnij życie !
i zapewniam Cie ze te 14-latki, które tu wypisują te bzdury w tematach napewno nie pojdą do biblioteki nie wypozyczą ksiązki o pettingu lub sexie i nie przeczytają 200 stron zeby dowiedziec sie czy zadowalając partnera ustami zajdą w ciąze :)
widzisz kolezanko albo nie czytalas ksiazek w szkole albo nie widzisz...wlasnie znalazlam swoja ksiazke z liceum i co w niej widze : metody antykoncepcji, o owulacji kobiety o zaplodnieniu i pamietam,ze w ksiazce z gimnazjum rowniez znajduja sie te same wiadomosci chodz nieco skompsze.
faktycznie w dzisiejszym czasie kto czyta ksiazki :bag: a na pewno nie 14latki. dla chcacego nic trudnego
 

magdaaa007

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu gdzie powinnam być :]
dominika_ko : "Gdyby były niewartościowe to by je zmieniono, wycofane skoro nie spełniają swojej funkcji edukacyjnej" << kochana.. książka od biologii nie jest po to zeby uczyć dzieci zycia sexualnego tylko BIOLOGII ogólnie,roślinki itp. sex zalicza sie do fizjologii czlowieka dlatego w podręcznikach jest napisane o owulacji i innych duperelach.
na WDŻ (czyli niegdyś wychowaniu sexualnym) nauczycielka mówi o antykoncepcji i to dogłębnie,ale jeśli ktoś nie chodzi bo nie chce mu sie siedziec godz. dłuzej w szkole no to potem takich rzeczy nie wie :)
A co do ksiązek z bibliotekk.. to powiem wam na własnym przykładzie ze jak nie myslałam o rozpoczęciu współzycia to te ksiązki dla mnie nie istniały. Poprostu mnie to nie interesowało. a jak zaczełam myślec o sexie to uważałam, ze wszystko wiem własnie z takich lekcji WDŻ lub podręcznika,ale to co sie dzieje podczas stosunku i jakie są mozliwosci wprowadzenia spermy do pochwy..lub to ze najlepiej nie powinno byc jej nigdzie w pobliżu, NIE jest nigdzie napisane! I po tak "felernym " stosunku czyli kiedy chłopak nagle wytryska obok pochwy nasuwa się strasznie wiele pytań..albo jesli jeszcze potem uprawiany jest petting ..to juz wgl rodzą sie wątpliwości "czy on miał napewno czyste ręce"i takie inne :bag: . Rozumiem w jakiej sytuacji są niektóre dziewczyny piszące te tematy bo jakiś czas temu zakładałam podobne.. i wiem co wtedy czułam i co myślałam i cała wiedza ze szkoły się niezbyt przydała.:p :p
Ale ten temat pod którym korespondujemy naprawde mnie załamał :bag:
 

Dominika_ko

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2009
Posty
105
Punkty reakcji
0
Po pierwsze to nie zwracaj się do mnie 'kochana' bo ja nie podzielam twojej lesbijskiej orientacji i takie zwroty pozostaw koleżankom podobnym do ciebie. Po drugie już wiemy dlaczego tak zaciekle bronisz takich tematów, bo sama taka niedoinformowana byłaś. Specjalnie, dla twojej satysfakcji poszłam do kuzynki która uczy się jeszcze aby zapytać co przerabiają na biologii i czy mieli wychowanie seksualne. O rozmnażaniu, antykoncepcji itd mieli. Książki tez pustkami nie świecą, jest co potrzeba ale niestety trzeba przeczytać a to już problem. Mieli również wychowanie seksualne na którym kobieta wyjaśniała im sytuacje podbramkowe. Co więcej, kobieta wiedziała,że pytania raczej nie będą zadawane więc przyniosła cały plik kartek z takimi typowymi właśnie internetowymi zapytaniami młodych osób. Czytała te pytania i udzielała odpowiedzi. Wiec naprawdę nie wciskaj kitu o biednych nieświadomych dzieciach którym się broni dostępu do wiedzy. Ani ty ani nikt inny nie był pokrzywdzony brakiem odpowiedniej wiedzy. Takim osobom jak ty po prostu się nie chciało więcej doinformować bo jak sama napisałaś to ciebie nie interesowało, miałaś to gdzieś.Więc i pretensje miej do siebie.
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
i wiem co wtedy czułam i co myślałam i cała wiedza ze szkoły się niezbyt przydała.jezyk.gif jezyk.gif

Nie wiem gdzie Ty sie uczyłaś i jak Ci ta nauka szła (ale chyba coś kiepsko) bo ja jakoś też swoją całą wiedzę na temat sexu i wszystkim co z tym związane czerpałam z tego co przekazano mi w szkole i jakoś nigdy nie miałam żadnych wątpliwości co do tego kiedy można zajść w ciążę itd.
Rodzice ze mną o tym nie rozmawiali bo uważali, że od tego są pedagodzy szkolni, dostępu do internetu nie było, a w bibliotece był zakaz wypożyczania takich książek dla nastolatków.
Jedynym źródłem wiedzy była szkoła, podręczniki i nic więcej. I jakoś ani ja ani znaczna część ludzkości nie narzeka na brak informacji.
Wiec sorry ale w szkole można nauczyć się tego co potrzeba ale pies pogrzebany jest w tym czy się chce się czegoś dowiedzieć.
A Ty jak sama słusznie stwierdziłaś, ta wiedza Cię nie interesowała.
 

magdaaa007

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu gdzie powinnam być :]
ale pociski walicie oszz cholera . :p az strach ;P no więc tak.. pani nauczycielka od WDŻ nie zawsze mowi to co trzeba.. moze sama sie krępuje..;> a co do ksiązki od bioli to sory ale u mnie takiego czegoś nie ma ! są zwykłe podstawy! które w sexie sie wgl nie przydają!!!

a co do mojej orientacji.. to spokojnie, mi sie podoba ;) a widze ze kolezanka z góry bardzo tolerancyjne :) brawo tak dalej :D a zwrot "kochana" to z mojej skromnej uprzejmości :p bo przeciez nie bd wyzywać czy coś ;)

a co do moich tematów.. to sory ale az tak tępe nie były !! :mruga:
 

magdaaa007

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu gdzie powinnam być :]
"znaczna część ludzkości nie narzeka na brak informacji. "<< nie ?? to dlaczego istnieje takie forum jak to ?? i są tak głupie tematy zakładane.. ze tak myśle że Ci ludzie co to pisza to wgl nie wiedzą co to szkoła, ksiązki i wgl !
 

Justyśkaa

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
2 477
Punkty reakcji
17
a co do ksiązki od bioli to sory ale u mnie takiego czegoś nie ma ! są zwykłe podstawy! które w
w sexie sie wgl nie przydają!!!
takie podstawy zapelniaja PODSTAWOWA wiedze ktora jest niezbedna w zyciu. w tych ksiazkach mozemy znalezc o cyklu kobiety, zaplodnieniu itp ale twoim zdaniem taka wiedza jest zbedna...a nabijasz to ty niezle posty,wiem dlaczego bo masz ich malo i nam zazdroscisz haha
 
Do góry