Może jakiś kawał...

K

kredyty_suwalki

Guest
*Młody człowiek zastanawia się dokąd wyjechać na wakacje.
Przebiera w ofertach biur podróży i nie potrafi się zdecydować.
Wreszcie znużony postanawia poradzić się dziadka,który w wielu miejscach już bywał;
-Dziadku,dokąd pojechać na wakacje?-zapytuje,
-Do Rosji,naturalnie...-bez wahania odpowiada senior.
-A dlaczego?Przecież tam nic takiego nie ma!-Młody jest zdziwiony.
Dziadek patrzy na niego z uśmiechem i odpowiada:
-Robisz co chcesz,Chłopie-lejesz największego kozaka w mordę i nic,bierzesz kiedy chcesz najpiękniejszą pannę
i nikt nic ci nie robi,wywozisz ze sklepu co chcesz i nie płacisz-eeech jak ja wspominam swoje wakacje
w Moskwie to łza mi się w oku kreci...-Dziadek się rozrzewnił ale Młody postanowił pojechać i sprawdzić ten kurort Moskwa.
Będąc już na miejscu stosował się do zaleceń Dziadka,ale jakoś nie szło tak pięknie:
-laska z która próbował nie dała mu się i go podrapała,
-napotkany dres przy próbie ataku obił go mocno a w sklepie nie doszedł z towarem nawet do wyjścia i zamknęli go na paręnaście godzin
w zimnej celi.

Po powrocie żali się Dziadkowi:
-Dziadek!!! Ku...a!! Co ty mi rekomendujesz-w tej Rosji to ja co rusz wpier...ol dostawałem i nic a tych twoich atrakcji...
Dziadek popatrzył bystro i zapytał:
-A z jakim biurem podróży byłeś?
-Ano,z Orbisem...Bo co?-pyta Młody,
-AAA...Widzisz-Ja z WEHRMACHTEM !!!
 
M

marcel_kk

Guest
Blondynka skarży się koleżance:
- Wyobraź sobie, moja siostra urodziła dziecko
i nie napisała mi czy dziewczynkę, czy chłopca.
Teraz nie wiem, czy jestem ciocią czy wujkiem....
 

Arlette

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2011
Posty
12
Punkty reakcji
0
Mężczyzna i blondynka wsiadają do windy. Mężczyzna pyta: "na drugie?" a blondynka na to: "Agnieszka" :D
 

centek

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2011
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Jedzie sobie koleś mercem przez Rosję.
Zatrzymuje się koło autostopowicza.
Patrzy, a ten jakiś brudny śmierdzi i te sprawy:
- Nie zabiorę cię, bo jakiś brudas jesteś, merca mi pobrudzisz.
- Proszę zabierz mnie, dam ci 2000$.
Koleś pomyślał, merca w końcu umyje i będzie luks, a 2000 drogą nie chodzi.
No to wsiadł i jadą.
W końcu autostopowicz mówi:
- Daj mi papierosa.
- Chyba cie po:cenzura:ało. Jeszcze ci papierosa dawać?
- No daj, płacę 300$ za jednego fajka.
Koleś pomyślał, że paczka kosztuje niecałe 2$, a tutaj 300 za jednego, to dał mu fajkę, tamten pali i mówi:
- Stary weź mi obciągnij druta.
- No to teraz już przegiąłeś. Jeszcze mam ci druta ciągnąć?
- Słuchaj daję 10000$.
Koleś pomyślał, ze kasa się przyda, a i tak nikt nie widzi.
No to dobra.
Zatrzymał samochód, nachylił się, zdejmuje najpierw spodnie brudne, śmierdzące, później majty - obsrane i zaszczane i zabiera się do roboty.
A autostopowicz się rozłożył na fotelu, zaciągnął fajkiem i mówi:
- :cenzura:, jeszcze w życiu się tak nie zadłużyłem.

Egzamin z fizyki.
Wykładowca mocno wku....ony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?
- Otwieram okno
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eeeeee..... nie wiem
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.
Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna za ch..a nie otworzę.
 

Silase

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2011
Posty
22
Punkty reakcji
0
http://www.youtube.com/watch?v=iG5-Q-f2EeY&feature=grec_index
tu link do kawału Sztrasbórgjera - nawet śmieszny... :p
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Na początku zaznaczam, że nie mam zamiaru nikogo obrażać. Jednak ten dowcip (w przeciwieństwie do większości żartów od żydach) mnie rozbawił. Jeżeli ktoś jednak poczułby się urażony proszę nie czytać lub napisać PW to skasuję.

- Ulubiony DJ żydów ?
- Dawid z Getta.
 

tomasz255

Nowicjusz
Dołączył
19 Maj 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Dowcip dla dorosłych :)

Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko pod pachą,
podchodzi do kasjerki i prosi o bilet.
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie
przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne...
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po
chwili wrócił do kasy - pod pach+ miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce
kolę. Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę
świeżym powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu wychylić
szyję.
Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu...!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wp…..ala popcornu!

Pozdrowionka!
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Donald Tusk odwiedza gospodarstwo rolne.
Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki.
Na to Tusk:
- Tylko żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem, typu „Kaczor Donald i świnie”, albo coś takiego!
- Ależ skąd panie premierze. Wszystko będzie cacy.
Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Tuska wśród świń i podpis „Premier Donald Tusk (trzeci od lewej)".
 

klaudus08

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2008
Posty
264
Punkty reakcji
0
Miasto
Podkarpacie
Przychodzi mąż do domu z pracy i widzi żonę jeżdzącą okrakiem po poręczy i pyta się jej:
- Co ty robisz ?
a ona na to :
- Odgrzewam Ci pieroga
 
S

Sumik777

Guest
Jedzie sobie koleś mercem przez Rosję.
Zatrzymuje się koło autostopowicza.
Patrzy, a ten jakiś brudny śmierdzi i te sprawy:
- Nie zabiorę cię, bo jakiś brudas jesteś, merca mi pobrudzisz.
- Proszę zabierz mnie, dam ci 2000$.
Koleś pomyślał, merca w końcu umyje i będzie luks, a 2000 drogą nie chodzi.
No to wsiadł i jadą.
W końcu autostopowicz mówi:
- Daj mi papierosa.
- Chyba cie pogieło. Jeszcze ci papierosa dawać?
- No daj, płacę 300$ za jednego fajka.
Koleś pomyślał, że paczka kosztuje niecałe 2$, a tutaj 300 za jednego, to dał mu fajkę, tamten pali i mówi:
- Stary weź mi obciągnij druta.
- No to teraz już przegiąłeś. Jeszcze mam ci druta ciągnąć?
- Słuchaj daję 10000$.
Koleś pomyślał, ze kasa się przyda, a i tak nikt nie widzi.
No to dobra.
Zatrzymał samochód, nachylił się, zdejmuje najpierw spodnie brudne, śmierdzące, później majty - obsrane i zaszczane i zabiera się do roboty.
A autostopowicz się rozłożył na fotelu, zaciągnął fajkiem i mówi:
- Kurde, jeszcze w życiu się tak nie zadłużyłem.
 

krz20ychu

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2011
Posty
50
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
Piła Tango
Wpada zdyszany facet do domu i od progu krzyczy j
"Jest!!! Kur...!!! Wygrałem w lotto!!! Szóstka!!!"
Patrzy jego żona płacze.
"Co się stało" pyta
"Moja mama dziś umarla"
"Jest!!! Kur...!!! KUMULACJA!!!"
 

asiaprzybylek

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2011
Posty
16
Punkty reakcji
0
Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż sobie pojem!!

:papa:
 

asiaprzybylek

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2011
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wpada wściekły Kubuś Puchatek do Krzysia i od progu woła:
- ...że Prosiaczek kablował to rozumiem, świnia jest i tyle. Że Kłapouchy też - osioł, gamoń, dureń, to się dał wmanewrować. Ale, że kuźwa Miodek, to się nie spodziewałem!!!! - wrzasnął wkurzony miś rozbijając garnek o ścianę.
 

wojtasu

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2011
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Katowice/TG
Notatki blondynki z podróży statkiem przez ocean:
Poniedziałek: Przedstawiono mi kapitana statku.
Wtorek: Kapitan jest dla mnie bardzo miły.
środa: Kapitan zaprosił mnie na spacer po pokładzie.
Czwartek: Kapitan zaprosił mnie na kolację do swojej kajuty.
Piątek: Kapitan zagroził, że zatopi statek, jeśli mu się nie oddam.
Sobota: Ufff! Uratowałam sześciuset pasażerów!








Blondynka kupiła sobie nowy samochód. Wsiada i mówi:
- Chyba są źle ustawione lusterka, bo nie widzę siebie, tylko jakieś samochody.
laugh.gif






Jakie są trzy największe kłamstwa studenta?
- Od jutra nie piję
- Od jutra się uczę
- Dziękuję, nie jestem głodny...





W knajpie rozmawiają studenci:
- A byłeś na liście Schindlera?
- To Schindler puścił listę? Kiedy??!
 
Do góry