Moje zdanie o dziewczyna a jakie jest wasza opinia na ten te

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
e tam. to tylko takie gadanie, że wygląd nie ma znaczenia. tak naprawdę wygląd ma bardzo duże znaczenie. i tyle.
ja np. nie umówiłabym się z chłopakiem, który mi się nie podoba. i tyle! :D
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Ja się jedynie zastanawiam, a jeżeli ktoś jest niezbyt przystojny, zarobkowo klasa średnia, umysł całkiem sprawny - i może nie masowo ale ma kontakt z kobietami o całkiem niezłej aparycji.. To znaczy, że nie jest tak nieprzystojny za jakiego się uważa, czy może jednak wnętrze czasem jest doceniane, czy może jednak kobiety które uważa za ładne (ale nie :cenzura:) są właśnie mitycznymi "pasztetami"?
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Ja się jedynie zastanawiam, a jeżeli ktoś jest niezbyt przystojny, zarobkowo klasa średnia, umysł całkiem sprawny - i może nie masowo ale ma kontakt z kobietami o całkiem niezłej aparycji.. To znaczy, że nie jest tak nieprzystojny za jakiego się uważa, czy może jednak wnętrze czasem jest doceniane, czy może jednak kobiety które uważa za ładne (ale nie :cenzura:) są właśnie mitycznymi "pasztetami"?


Nie bardzo kumam o co chodzi Ci...

Nie rozumiem czego wy się tak doszukujecie w sobie, że coś może z wami nie tak, czy co, że za mało przystojni, za mało zarabiacie... itp. Ale zrozumcie, że każdy jest inny i co innego podoba się.... to bez sensu te wasze pytania....
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Nie bardzo kumam o co chodzi Ci...

Nie rozumiem czego wy się tak doszukujecie w sobie, że coś może z wami nie tak, czy co, że za mało przystojni, za mało zarabiacie... itp. Ale zrozumcie, że każdy jest inny i co innego podoba się.... to bez sensu te wasze pytania....

Rzeczywiście nie zrozumiałaś totalnie.

Bo to były pytania bardzo ogólne - chciałem się dowiedzieć jak Drad przeprowadza swoją kategoryzację - to nie był opis mojej osoby
do której jest bardzo mało krytyczny, ani mojego światopoglądu

bo ja wiem na czym stoję - i wiem jaki jest świat
nie stwierdzaj, że pytanie jest bezsensowne jeśli nie umiesz na nie odpowiedzieć
 

peh

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2010
Posty
94
Punkty reakcji
7
Nie bardzo kumam o co chodzi Ci...

Nie rozumiem czego wy się tak doszukujecie w sobie, że coś może z wami nie tak, czy co, że za mało przystojni, za mało zarabiacie... itp. Ale zrozumcie, że każdy jest inny i co innego podoba się.... to bez sensu te wasze pytania....
Niestety świat skonstruowano w ten sposób że mężczyzna żeby mógł na to miano zasłużyć musi sie w pewnych dziedzinach życia sprawdzać.
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Facet powinien się sprawdzać.... no jasne.... ułożę wam slalom do przekroczenia.... wytyczę zasady i warunki.....

Facet powinien być dla kobiety oparciem i oboje czuć do siebie to 'coś' czy to takie trudne? Nic więcej nie trzeba... przynajmniej dla mnie....
 

Bonkojad

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2010
Posty
79
Punkty reakcji
0
Ludzie coś mi się zdaje że większość z was nie przeczytała do końca mojego postu napisałem że jak bym miał fortunę to ustawił by się wianuszek kobiet za mną i napisałem że nie chciałem by żyć w toksycznym związku z taką co patrzyła by na kasę a wy piszecie tak jakbym by się umówiłem z taką kobietą bym nie chciał wolałem by zostać starym kawalerem gdybym by miałbym te kasę to by zacząłem by dbać o siebie chodziłem by na siłownie, na jakąś wystawę sztuki w muzea, do teatru bo nie tylko trzeba się zmienić zewnętrznie ale i wewnętrznie by musiałem coś poznać by później kobiecie zaimponować.
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Chodziłbyś do muzea? Na siłownie? Ależ o siebie zadbałbyś..... no rzeczywiście dla laski zaimponowałbyś....

Ja Cie dobrze zrozumiałam! Ciekawy człowiek jest ciekawy nawet jak nie ma kasy.... kasa? środek płatniczy służący do wymiany w relacjach kupno-sprzedaż do nabywania dóbr lub usług..... i przez to mam stać się bardziej ciekawsza? Tak! Ciekawsza bo mam pieniądze i mogę je wydawać.....

A tak na poważnie to wystarczy chęci i pomysł! Jeśli chcesz dbać o formę, zacznij np. biegać, jeździć na rowerze, grać w piłkę itp. Jeśli chcesz dokształcić się kulturalnie to masz przecież neta i tu znajdziesz wiele ciekawych informacji, możesz zobaczyć zdjęcia wielu obrazów, ściągnąć fajne filmy, poczytać ciekawe artykuły itp. ogólnie wyrobić sobie swój światopogląd! nawet jak brak Ci kasy....

A jeśli chodzi o poderwanie laski to moim zdaniem kasa by Ci tylko to utrudniła, gdybyś był wściekle bogaty.... ustawiłby się sznureczek zainteresowanych, a ta która na prawdę poczułaby do Ciebie szybsze bicie serca to pewnie ustąpiłaby pierwszeństwa tym 'lepszym?', cwańszym...... i tak byłbyś nieszczęśliwy, albo trwał w głupim zaślepieniu doskonałości Twojej osoby ( raczej pieniędzy)

P.S. Zgadzam się troszkę z Dradem, że te 'laski z wyższej półki' to z reguły nie biegają z facetami, nie dlatego, że maja tak duże powodzenie, ze nie muszą tego robić (choć to prawda) tylko dla tego, że znają swoją wartość i nie potrzebują udowadniania sobie, że są atrakcyjne, bo o tym wiedzą. Z pewnością również maja coś w swojej główce i dla przeciętnych 'podrywaczy' nie są dostępne, bo ich sztuczki na podrywanie są hmmm... kiepskie? Zalatuje desperacją i niewychowaniem i brakiem czegokolwiek wartej uwagi?
 
D

Drad

Guest
Chodziłbyś do muzea? Na siłownie? Ależ o siebie zadbałbyś..... no rzeczywiście dla laski zaimponowałbyś....
[...]
i przez to mam stać się bardziej ciekawsza? Tak! Ciekawsza bo mam pieniądze i mogę je wydawać.....
[...]
A tak na poważnie to wystarczy chęci i pomysł!
[...]
Zalatuje desperacją i niewychowaniem i brakiem czegokolwiek wartej uwagi?
Julka, wracaj do szkoły na polski. W konkursie na analfabetę forum przebija Cię tylko fenix :]
 

kamil87krb

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2008
Posty
39
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
B-stok
Drad to była ironia , przeczytaj to co napisał założyciel tematu. Żeby nie robić off topa to mi się wydaje że kolega ma po prostu niską samoocenę i kompleksy dlatego wszystko zwala na brak kasy itd . Chłopie weź się w garść i do przodu
 

Cajun

Stały bywalec
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
453
Punkty reakcji
167
Co jest najważniejsze dla lasek:

1. Wygląd (im ładniejszy tym lepiej)
2. Kasa (im więcej tym lepiej)
3. Powodzenie u innych kobiet (przydaje się, kobiety lubią ze sobą rywalizować)
4. Status społeczny (ważne wykształcenie i umiejętności)
5. Osobowość (masz zyebany charakter = związku nie będzie, ale dvpy może dać ;) )

No i to ma swoje potwierdzenie w praktyce. Może się to komuś nie podobać, ale tak jest i najlepiej przyjąć to do wiadomości, przestać narzekać i wziąć się za siebie. Ogólnie rzecz ujmując jak na moje oko to najważniejszy jest Twój lifestyle, oczywiście chcąc nie chcąc, wygląd w dużym stopniu będzie determinował potencjalne możliwości. Jak nie jesteś atrakcyjny to nawet średniej laski mieć nie będziesz. Świat nie jest sprawiedliwy, ale to nie ja go stworzyłem. Natomiast faktem jest, że pewne "braki w urodzie" można nadrobić dzięki:

1. pewności siebie
2. sukcesom zawodowym
3. dbaniem o siebie i swój wizerunek

To może znacznie pomóc w znalezieniu jakiejkolwiek laski, niekoniecznie ładnej, ale przy najmniej średniej. Zresztą kobiety mają to do siebie, że zwykle same lgną do ludzi "sukcesu" (tak kasa i wygląd mają znaczenie). Niestety człowiekiem sukcesu nie jest spawacz czy elektryk z zarobkami na poziomie 2k netto :) Takim przykładem człowieka "sukcesu" będzie np. top manager, który właśnie odebrał nagrodę od prezesa za wyniki. A jego zarobki miesięczne oscylują w około 10-20k netto / mc. I to też nie jest specjalnie trudne, pod warunkiem, że się pracuje tam gdzie się obraca dużymi pieniędzmi. To jest podstawowe prawo, gdzie są duże pieniądze, tam są wysokie zarobki. Najlepiej mają Ci z wynagrodzeniem prowizyjnym, na stanowiskach kierowniczych, oni mają nie tylko swoją własną prowizję, ale także prowizję swojego zespołu. Inaczej pisząc, tam na Ciebie pracuje także Twój zespół :) Według mnie najlepiej jest w sektorze finansowym (mimo "kryzysu"). Ale żeby odnosić tam sukcesy trzeba min. b. dobrego wykształcenia ekonomicznego (lub pokrewnego), predyspozycji do sprzedaży produktów finansowych dla klientów indywidualny i biznesowych. Do tego silna motywacja, rozumienie specyfiki danej branży, no i jeszcze trzeba to lubić i się wkręcić. Wtedy można w krótkim czasie wyciągnąć dobrą kasę. Ja dopiero zaczynam karierę w finansach, więc jeszcze 10k netto nie zarabiam, ale inna top menadżerka z mojej firmy po roku ciężkiej pracy wyciąga 25k, oczywiście nie co miesiąc, bo tu są wynagrodzenia prowizyjne, ale na takim poziomie się to kształtuje. No i taka praca przy takich zarobkach jest niesamowicie satysfakcjonująca, pracujesz jak mrówka dwa-trzy miechy, wyciągasz te dajmy na to 10k, a potem robisz sobie odpoczynek i nie martwisz się tym co będzie dalej. Bo jak wrócisz to znowu wyciągniesz 10k lub więcej ;) A jak do tego potrafisz dobrze zarządzać swoimi pieniędzmi to po dwóch-trzech latach możesz kupić za gotówkę własne mieszkanie. To pod warunkiem, że ma się zespół kilku osób, bo jak się zaczyna i jest się w tym zespole jak ja, to do 10k się nie dojdzie, ale i tak można dużo zarobić. Więc tutaj źle nie jest.

Julka, wracaj do szkoły na polski. W konkursie na analfabetę forum przebija Cię tylko fenix :]

Też jej to proponowałem, niestety nie posłuchała ;)

J.B
 
D

Drad

Guest
Właściwie to tylko z tym się nie zgadzam:

Jak nie jesteś atrakcyjny to nawet średniej laski mieć nie będziesz.
Jak dla mnie: średnia laska (czyli przeciętna) = nieatrakcyjna. Nieatrakcyjny facet = średni facet. Więc idealnie pasują do siebie. Gdyby z tym szukaniem lasek (średnich, czyli nieatrakcyjnych) nieatrakcyjni faceci mieli aż takie problemy, to gatunek by wymarł :]

PS. Z tym, czy człowiek sukcesu to ten, który odbiera coś od prezesa (nawet nagrodę główną ;)), też mógłbym polemizować... ale to już nie temat podrywu.
 

michaldolar

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
327
Punkty reakcji
28
Wiek
36
Hehe jak ja uwielbiam internetowe napinki na temat kto ile nie zarabia i kim jest w życiu prywatnym, tak naprawdę jesteście szarzy do kwardatu.
Acha jeszcze jedno, top manager :] od zayebania jest w polsce tego ścierwa któremu ponad połowie nie powierzyłbym zarządzania psią budą :]

Z doświadczenia jednak wiem - jak zauważył Drad - gatunek by wymarł gdyby laski brały tylko ludzi sukcesu bądź tylko przystojnych facetów, jednak jest inaczej co świadczy na niekorzyść tego stwierdzenia.

Poza tym Bonkojad - wypowiedz się :]
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Hehe jak ja uwielbiam internetowe napinki na temat kto ile nie zarabia i kim jest w życiu prywatnym, tak naprawdę jesteście szarzy do kwardatu.
Acha jeszcze jedno, top manager :] od zayebania jest w polsce tego ścierwa któremu ponad połowie nie powierzyłbym zarządzania psią budą :]

Z doświadczenia jednak wiem - jak zauważył Drad - gatunek by wymarł gdyby laski brały tylko ludzi sukcesu bądź tylko przystojnych facetów, jednak jest inaczej co świadczy na niekorzyść tego stwierdzenia.

Poza tym Bonkojad - wypowiedz się :]


choć jeden ma tu jaja!!!
 

Midus

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2007
Posty
418
Punkty reakcji
22
Większość dziewczyn patrzy na wygląd faceta, i ile ma kasy ja jestem brzydki biedny ale jakby jakimś cudem bym wygrał fortunę to wianuszek dziewczyn by przy mnie było moim zdaniem liczy się charakter ale takie są czasy że ino wygląd, i kasa się liczy będę miał 22 lat i jeszcze nie poznałem żadnej dziewczyny może i dobrze że nie poznałem żadnej dziewczyny i żyć w toksycznym związku w którym dla niej liczyła by się ino kasa.

Fakt, wiekszosc dziewczyn patrzy na wyglad faceta tak samo jak faceci patrza na wyglad kobiety. Tak to juz jest skonstruowane i czy Ci sie to podoba czy nie tak jest.
Jesli chodzi o pieniadze to tez sa rzecza wazna jednak jest masa kobiet dla ktorych wystarczajace jest po prostu gdy zarabiasz te 1500-2000zl i nie musisz byc wcale milionerem.

Słuchaj mnie co ty piszesz żeby podrywać dziewczyny trzeba mieć kase bo gdzie znią będę chodził do parku trzeba mięć kase żeby póżniej wyjść z nią do kina itd i co ty gadasz o pracy jestem zarejstrowany w urzędzie pracy i wiesz co jaką mi dali oferte dżwiganie worku z piaskiem a skończyłem szkołe technikum średnie administracja biurowa co prawda egzaminu teoretycznego nie zdałem przez to chodze do bezpłatnej szkoły COSINIUS jako kierunek ochrona też roznosiłem ulotki dali mi 1000 ulotek i wywiedzli mnie na ogródki działkowe i powiedz komu miałem tam dawać te ulotki na takim za :cenzura:.... póżniej przyjechał ten inspektor i powiedział że rezygnują ze mnie to ja powiedziałem że już nie skończe roznościć ty ulotek i dopiero potym powiedział mi że jakby skończyłem roznościć ulotek to by dostałem 40 zł póżniej idioci do mnie wysłają sms że mam odebrać specjalnie jade tam podpisuje że odebrałem te wynagrodzenie i ta sekretarka mówi że podpisy się nie zgadzają nie powiedziała mi w tego prost ale z tego wyszło że ja jestem oszustem póżniej jej się przypomniało że jest inna osoba o takim samym imieniu i nazwisku ja do niej mówie że się sprawdza pesle bo pesle są inne gdyby ty się dowiedziałaś by się takie rzeczy by wogóle by zmieniłaś by zdanie o mnie nie znasz mnie to głupio się nie wypowiadaj


Parki ogolnie sa spoko ; p Kina mozesz sobie odposcic, zreszta masz internet moglibyscie obejzec cos u Ciebie czy u niej, ogolnie tu bardziej chodzi o kreatywnosc bo jest sporo mozliwosci aby fajnie z kobieta spedzac czas nie koniecznie przy tym wydajac na nia swa kase.


Ogolnie to masz strasznie s:cenzura:eek:ne podejscie. Skonczyłes szkołe i co? Myslisz ze praca sama zapuka do Twych drzwi? Albo ze przejdziesz sie do UP i od razu dostaniesz oferte w swoim zawodzie? Postarał bys sie bardziej to na pewno bys cos znalazł.
Inna kwestia to to ze praca jest tylko jednym z wielu sposobow zarabiania pieniedzy... szczerze to dziwi mnie podejscie wiekszosci ludzi w stylu - "szukam pracy", "potrzebuje pracy" bo ogolnie chodzi o to zeby zarabiac "kase" wiec powinni "szukac pieniedzy" i "potrzebowac pieniedzy" no chyba ze maja takie hobby i lubia wstawac o 6 rano po to aby spedzic gdzies 8h (czesto i wiecej) w warunkach na ktore bardzo czesto narzekaja. Nie zebym miał cos przeciwko czy uwazał kogos za gorszego bo potrzebne jest wiele typowo etatowych zawodow do utrzymania ogolnego porzadku tylko czasem warto poszerzyc swoj pkt. widzenia.


Dobra wracajac jeszcze do wygladu... wiekszosc facetow nie wyglada tak "dobrze" jak by mogło. Sama zmiana fryzury, zmiana stylu ubioru, siłownia etc. moga sporo zmienic. Nie mowie ze od razu z kolesia obiektywnie ocenianego na 5 w 10 stopniowej skali zrobi sie 9 no ae mysle ze dosc sporo facetow ma szanse podskoczyc o te 1-3 oczka jesli by nad soba troche popracowali.

Ogolnie to jest podstawa:
przestać narzekać i wziąć się za siebie.
 

imawoman

Bywalec
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 757
Punkty reakcji
139
Dobra wracajac jeszcze do wygladu... wiekszosc facetow nie wyglada tak "dobrze" jak by mogło. Sama zmiana fryzury, zmiana stylu ubioru, siłownia etc. moga sporo zmienic. Nie mowie ze od razu z kolesia obiektywnie ocenianego na 5 w 10 stopniowej skali zrobi sie 9 no ae mysle ze dosc sporo facetow ma szanse podskoczyc o te 1-3 oczka jesli by nad soba troche popracowali.
Taaa, tylko wielu z panów łatwiej stwierdzić, że dziewczyny są puste, bo patrzą na kasę i wygląd, niż wziąć się za siebie. Niestety, życie jest brutalne. Żeby mieć kobietę na miarę swoich aspiracji, przeważnie najpierw trzeba jej dorównać poziomem.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Większość dziewczyn patrzy na wygląd faceta, i ile ma kasy ja jestem brzydki biedny ale jakby jakimś cudem bym wygrał fortunę to wianuszek dziewczyn by przy mnie było moim zdaniem liczy się charakter ale takie są czasy że ino wygląd, i kasa się liczy będę miał 22 lat i jeszcze nie poznałem żadnej dziewczyny może i dobrze że nie poznałem żadnej dziewczyny i żyć w toksycznym związku w którym dla niej liczyła by się ino kasa.


oj, jakiś ty biedny , te kobiety takie okropne, całe szczęscie że wiekszość facetów nie patrzy na du<cenzura> i na tempo zaciągniecia jej do łóżka.
Widzisz tak ten świat jest skonstruowany już, że kobiety są złe, a mężczyźni wspaniali, w tej kwestii nic nie poradzisz...

Słuchaj mnie co ty piszesz żeby podrywać dziewczyny trzeba mieć kase bo gdzie znią będę chodził do parku trzeba mięć kase żeby póżniej wyjść z nią do kina itd i co ty gadasz o pracy jestem zarejstrowany w urzędzie pracy i wiesz co jaką mi dali oferte dżwiganie worku z piaskiem a skończyłem szkołe technikum średnie administracja biurowa co prawda egzaminu teoretycznego nie zdałem przez to chodze do bezpłatnej szkoły COSINIUS jako kierunek ochrona też roznosiłem ulotki dali mi 1000 ulotek i wywiedzli mnie na ogródki działkowe i powiedz komu miałem tam dawać te ulotki na takim za :cenzura:.... póżniej przyjechał ten inspektor i powiedział że rezygnują ze mnie to ja powiedziałem że już nie skończe roznościć ty ulotek i dopiero potym powiedział mi że jakby skończyłem roznościć ulotek to by dostałem 40 zł póżniej idioci do mnie wysłają sms że mam odebrać specjalnie jade tam podpisuje że odebrałem te wynagrodzenie i ta sekretarka mówi że podpisy się nie zgadzają nie powiedziała mi w tego prost ale z tego wyszło że ja jestem oszustem póżniej jej się przypomniało że jest inna osoba o takim samym imieniu i nazwisku ja do niej mówie że się sprawdza pesle bo pesle są inne gdyby ty się dowiedziałaś by się takie rzeczy by wogóle by zmieniłaś by zdanie o mnie nie znasz mnie to głupio się nie wypowiadajCzy ja napisałem że wszystkie ja napisałem że większość
\

a co żeby ją do parku zabrać to kasy potrzebujesz? na co? ławki są płatne u was? :]

jedną praca okazała sie nie wypałem a ty tu tragizujesz jakbyś był bezrobotny juz z 10 lat, nie wierzę że nie ma pracy, po prostu w to nie wierze, ale jak ktoś jest wybredny albo czeka że urząd mu znajdzie..to musi czekać.
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
lepiej zamknijcie ten temat, zeby autor sie bardziej nie pogrążał

braki w wygladzie moga wynikac rowniez z niechlujstwa, a kasy z lenistwa i niezaradnosci. poza tym autor to maruda, a stylistycznie i merytorycznie jego posty pozostawiaja wiele do zyczenia co siła rzeczy swiadczy o jego "ogarnieciu intelektualnym"

jesli kobiety sa złe bo wola przystojnych i zaradnych, to ty badz dobry i szukaj brzydkich, nieporadnych niewiast :D pary dobieraja sie na podobnym poziomie:
a) wizualnym
b) osobowsciowym

natomiast nie zgodze sie, ze wyglad stoi nad osobowscia. ja mam tak, ze uroda jest pierwszym etapem i załozmy, ze podoba mi sie 15% kobiet. ten procent przechodzi do drugiego etapu :p gdzie odkrywamy swoje charaktery, a to proces bardziej złozony, czasochłonny. dlatego nie licytowałbym sie co jest wazniejsze bo zarowno mezczyzni jak i kobiety szukaja partnerów odpowiadajacym im wielopłaszczyznowo, a poprzeczke zawieszaja tak wysoko jak na to pozwala im ich forma :p
 
D

Drad

Guest
natomiast nie zgodze sie, ze wyglad stoi nad osobowscia. ja mam tak, ze uroda jest pierwszym etapem i załozmy, ze podoba mi sie 15% kobiet. ten procent przechodzi do drugiego etapu :p gdzie odkrywamy swoje charaktery, a to proces bardziej złozony, czasochłonny. dlatego nie licytowałbym sie co jest wazniejsze bo zarowno mezczyzni jak i kobiety szukaja partnerów odpowiadajacym im wielopłaszczyznowo, a poprzeczke zawieszaja tak wysoko jak na to pozwala im ich forma :p
Czyli sam potwierdziłeś, że uroda jest nad osobowością - bo bez niej osobowości nie poznasz :] Poza tym łatwiej zmienić osobowość/dopasować się, niż zmienić diametralnie wygląd na plus.

PS. Coś niskie masz wymagania touchdown - 15% kobiet? :] Mnie pasuje nie więcej niż jakiś 1%, oczywiście spośród tych we właściwym przedziale wiekowym. No ale ogólnie to lepiej, że inni nie myślą jak ja ;)
 

Cajun

Stały bywalec
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
453
Punkty reakcji
167
Jak dla mnie: średnia laska (czyli przeciętna) = nieatrakcyjna. Nieatrakcyjny facet = średni facet. Więc idealnie pasują do siebie. Gdyby z tym szukaniem lasek (średnich, czyli nieatrakcyjnych) nieatrakcyjni faceci mieli aż takie problemy, to gatunek by wymarł :]

To czy dla Ciebie średnia laska jest nieatrakcyjna nie ma tu większego znaczenia. Czyżbyś nie zrozumiał tego co napisałem? Laski biorą zawsze to co mogą wziąć, a nie to co chciały by mieć. Preferencje to jedno, możliwości to drugie. Chyba nie zaprzeczysz, że każda chciała by mieć ładnego i bogatego ;)

PS. Z tym, czy człowiek sukcesu to ten, który odbiera coś od prezesa (nawet nagrodę główną ;)), też mógłbym polemizować... ale to już nie temat podrywu.

To był przykład, i chyba nie pojąłeś o co mi chodziło :(

Hehe jak ja uwielbiam internetowe napinki na temat kto ile nie zarabia i kim jest w życiu prywatnym, tak naprawdę jesteście szarzy do kwardatu.
Acha jeszcze jedno, top manager :] od zayebania jest w polsce tego ścierwa któremu ponad połowie nie powierzyłbym zarządzania psią budą :]

No ja rozumiem, że Ciebie może satysfakcjonować pastowanie podłóg za 800 zł. Ale są też tacy, którzy mają nie co większe ambicje niż Ty, nie musisz ich od razu nazywać ścierwami, tylko dlatego że są lepsi od Ciebie.

Z doświadczenia jednak wiem - jak zauważył Drad - gatunek by wymarł gdyby laski brały tylko ludzi sukcesu bądź tylko przystojnych facetów, jednak jest inaczej co świadczy na niekorzyść tego stwierdzenia.

Nie, to świadczy tylko o tym, że nie zrozumiałeś co napisałem :]

J.B
 
Do góry