Moje opowiadanie

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Za chwilę jakiś mało ludzki moderator przeniesie zapewne ten temat do działu (o zgrozo!) "Reklamy", lecz ja z uporem godnym kilku % umieszczam go właśnie tutaj.

Co tu dużo mówić - opowiadanie to powstało już jakiś czas temu i zapewne zgniłoby w końcu gdzieś na dnie szuflady w biurku gdyby nie kilka dość niezwykłych zbiegów okoliczności. Nie ma sensu jednak teraz tej historii opowiadać. Plik jest w formacie .pdf i znajduje się na łamach serwisu www.kultura.wiara.pl (pierwszy news, lub teraz już jeden z pierwszych) - zajmuje niecałe 2MB.

Tematyka? Krótkie, ciepłe opowiadanie o mojej wizji Niebia, Aniołów i szeroko rozumianego problemu Anioła Stróża. Wszystko podane w refleksyjnej i silnie religijnej otoczce, ale bez popadania w skrajność - momentów wyraźnego "patrzenia przez palce" na poruszane kwestie też nie brakuje, zwłaszcza że mój Anioł dość wyraźnie różni się od typowego wizerunku tego bytu promowanego przez Kościół. Tym bardziej dziwi, że opowiadanie jest hostowane przez znany i duży serwis katolicki :).

Zapraszam do czytania. Wszelkie opinie, recenzje i komentarze mile widziane :).

<<<LINK>>>
 

G.F.-V.

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2005
Posty
190
Punkty reakcji
0
Wiek
116
Miasto
Nowy Chaos...
Hm...No cóż, przeczytałam.
Muszę powiedzieć, że i pomysł i wykonanie dobre.
Najbardziej podobał mi się fragment z "końmi jako najpopularniejszy środek transportu IV Rzeczpospolitej".

Ogólnie rzecz ujmując, gratuluję weny i talentu ;)

Pozdrawiam.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Mi sie czytac nie chcialo ale słabe na pewno... Za dlugie i nudne straszliwe, jezyk tez wiele do zyczenia pozostawia
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35

To komentarz po tym jak dałem Ci 20%? :D Bywa.

Mi sie czytac nie chcialo ale słabe na pewno... Za dlugie i nudne straszliwe, jezyk tez wiele do zyczenia pozostawia

Hmmm... wiem, gdybym napisał to opowiadanie rymem, wpakował masę bluzgów i okazał jakoś szacunek "ludziom ulicy", albo podłożył pod nie jakiś dobry bit pewnie uznałbyś je za arcydzieło. Niezwykle przejąłem się krytyką kogoś, kto nie czytał tego tekstu ani nawet nie podał jednego przykładu dla poparcia swojej oceny.
 

jenndor

I need some fine wine and you, you need to be nice
Dołączył
29 Lipiec 2006
Posty
1 099
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
z kosmosu... :)
a ja przeczytałam od początku do końca i .... podoba mi się! naprawdę masz talent do tworzenia opowiadań, a to wielka sztuka, by poradzic sobie z opisami, wpleść w to wszystko zgrabnie odpowiednie dialogi, no i sprawić, żeby całość miała jakiś sens.
naprawdę dobre, choć nie zamierzam cię tu wychwalać ponad niebiosa, bo jeszcze spoczniesz na laurach :p a warsztat trzeba doskonalić ;) nie jestem ekspertem, ale trochę się znam, dlatego ośmielam się pisać, że jesteś dobrym materiałem na, poki co amatorskiego, pisarza.
ps. nie musisz za kazdym razem robic przypisu do cudzego tekstu, z którego korzystasz, przynajmniej nie musi to byc calkowity opis bibliograficzny, wystarczy autor i tytuł;)
co do opowiadania - temat tak wiesz.. 8/10, ale b. dobra realizacja;) zresztą, o gustach się nie dyskutuje;)
piszesz wciąż? masz tego więcej?:) bo chętnie poczytam ;)

pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej pracy :)
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Mam trochę więcej tekstów, ale póki co tylko ten uznałem za wystarczająco dobry by pokazać go szerszej publiczności. Jako jedyny doczekał się składu graficznego i... jakby to nazwać, takiego "maksymalnego dopieszczenia". Po prostu napisałem, poprawiałem go tak, by nie zmienić w nim już nawet znaku przestankowego :).

Dzięki za ocenę :). Teraz mam na głowie maturę i nie mam zbytnio czasu na "rozwijanie" się, ale jeśli tylko napiszę coś jeszcze - z pewnością pochwalę się na forum.
 

ShAdiE

Dołączył
29 Maj 2006
Posty
3 621
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Niezłe. Dobry pomysł. Wykonanie jeszcze lepsze. (;
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Bo wpadnę zaraz w samozachwyt :). A to gorsze niż... niż... nie, chyba nie ma dla pisarza nic gorszego :). Ale dzięki i czekam na kolejne opinie. Te krytyczne również. Byleby były jakoś uargumentowane :p.

W końcu chcę wiedzieć co jest nie tak, by później nie popełniać tych samych błędów, nie?
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
DaMi napisał:
To komentarz po tym jak dałem Ci 20%? :D Bywa.
hahahahahahhahahaahahahaahahahahahahahaha... to żeś mnie rozbawił tym tekstem... hahaha... widać że stosunkowo niedługo jesteś na tym forum (dla niektórych moze i długo, jak dla mnie i niewielu niedobitków ze starej gwardii króciutko)... mam gdzieś te 20% co mi wlepiłeś... ;) akurat to mi tito... ;) miałem bana na IP jako 1. na tym forum więc nie przemuję się błachostkami... i nie obrażam się o jakieś tam 20%... ;) wyraziłem po prostu swoją opinię... nie każdy musi wzdychać, czytając Twoje opowiadanie... nie podoba mi się tekst to piszę że mi się nie podoba... pozdrawiam...
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Hmmm... wiem, gdybym napisał to opowiadanie rymem, wpakował masę bluzgów i okazał jakoś szacunek "ludziom ulicy", albo podłożył pod nie jakiś dobry bit pewnie uznałbyś je za arcydzieło. Niezwykle przejąłem się krytyką kogoś, kto nie czytał tego tekstu ani nawet nie podał jednego przykładu dla poparcia swojej oceny.

:D Tak krytyka boli?
Koleś, jak bym napisał "To jest świetne, cudowne, wspaniałe, najlepsze opowiadanie jakie w życiu czytałem" to "argumentów i przykładów" żadnych byś sie nie domagał co?

A co, zobligowany jestem niby żeby katować się przez te 15 stron farmazonów aby móc to dopiero ocenić?

Widze że słabe to jest, to pisze że słabe.
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miałem cichą nadzieję że w końcu mi odpiszecie - byłem nawet zawiedziony waszą nieobecnością! Ale zawiodę Was... po tym jak wreszcie odkryłem czym jest "wasz" jiyhad, nie przejąłem się waszą krytyką nawet odrobinę. Wręcz przeciwnie - jestem Wam wdzięczny, bo odświeżyliście temat i jest szansa że więcej osób go teraz zauważy :papa: .
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
i co myślisz że dlatego że jesteś halfem to nie podobają mi się Twoje nędzne wypociny?! i tu się mylisz! nawet jakbyś był buntownikiem z wyboru, tak jak ja czy A.D.D.A.M.2.3. to i tak by mi się to gawno nie podobało... :/ daj se siana...
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
:D hahah to on jest modem? hahahahahhaa
Jakie ty działy edytujesz że nigdy sie na ciebie nie natknąłem? :p

Hehe teraz gdy zauważyłem że jesteś modem, jeszcze raz wróciłem do twego tekstu i moge z całą odpowiedzialnością stwierdzić że... te twoje wynurzenia na temat anioła jakiegoś jest dla mnie taką samą szmirą jaką mi sie wydawała wcześniej :lol2:

I nie masz pojęcia o co w tym tzw. jihadzie chodziło :p

PS.
A reklame masz gratis :D, nie ważne co się mówi, byle głośno nie? :D
 

paulista

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2005
Posty
801
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Koszalin
A.D.D.A.M.2.3. napisał:
nie ważne co się mówi, byle głośno nie?
tjaaaa... cecha polskich "elit"... heh...
a co do jihadu to była walka o pewne idee, a nie głupie atakowanie modów... no ale co ty możesz o tym wiedzieć DaMi?!
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Nic, bowiem nie jestem ani buntownikiem, ani elitą, ani nawet "elitą" na forum, zaś moim działem jest dział, znajdujący się na szarym końcu (w przenośni i dosłownie) forumowiska :D. Ale przecież nie o to chodzi - tylko co wy o tym możecie wiedzieć?

I nie wiem czy zauważyliście, ale ja was wcale nie przekonuję do zmiany zdania. Nie podoba się - to nie. Wyraziliście swoje zdanie, a ja je akceptuję (bo co mam robić? dyskutować? załamać się? z mostu rzucić? heh :D ). Tyle. Napisałem to, co mi akurat w duszy grało i nie oczekuję w tym temacie wieńców laurowych od publiki. Ale za reklamę dzięki, chłopaki :eek:k:. Masa ludzi widząc waszą niechęć przeczyta ten tekst tylko po to by dowiedzieć się "o co cho" :).
 

salron

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2007
Posty
161
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Gdzieś w Polsze
Mi się podobało. Chociaż temat też nie do końca mi leżał, czytało to się przyjemnie. Ale nie przejmuj się tym postem- szczeniak póki co jestem ;) Mam jedno pytanie- publikujesz gdzieś jeszcze w internecie, czy już przeszłeś na zawodostwo? :D Jeśli tak podaj adres/wydawnictwo.
 

~CzArNa~

prezesowa.
Dołączył
9 Sierpień 2006
Posty
3 871
Punkty reakcji
4
Zaczęłam czytać i mi się spodobało.
Mam na kompie niestety muszę iść ;)
Przeczytam kiedy znajdę trochę czasu :)
Napewno ocenię :)
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Wolfie - nie, nie publikuję nigdzie w żadnym wydawnictwie. Mam w domu jeszcze kilka podobnych tekstów (stylem, nie tematyką), ale to jest jedyne, które ktoś zgodził się umieścić na swojej witrynie (i jeszcze załatwic łądną szatę graficzną, na którą wciąż nie mogę się napatrzeć).

I potwornie mi się nie chce "wklepywać" tego na komputer. Od razu straciłbym masę czasu (bo tu coś zmienię, tam przerobię...) a mnie matura goni :).

Ha, wystarczyło linka w sygnaturce zmienić i temat odżył :D.
 
Do góry