szczerze mówiąc to nie wiem po co z nim siedzisz. Masz poważne wątpliwości i na dłuższą metę, nic nie robienie, jest to krzywdzące zarówno dla Ciebie jak i dla niego bo oboje marnujecie swój czas.
Nie podoba Ci się własne życie to je zmień bo za Ciebie nikt tego nie zrobi. Ciągle jesteś młoda i wszystko możesz odmienić. Możesz olać chłopaka, wrócić np. do rodziców i pójść na studia. Tam znajdziesz nowych przyjaciół, a jak wybierzesz dobry kierunek to być może potem nie będziesz pracowała do 18, tylko sama coś wykombinujesz, aby np. kończyć o 15-16. Siedząc na d.pie nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Po prostu czas dorosnąć i zacząć ogarniać własne życie bo inaczej własnie będzie toba pomiatalo...