Moi znajomi nie akceptują mojego (przyszlego) chłopaka..

[Jolka :)]

przed chwilą gadałam z przyjaciolka, o nim i ona znowu mowila ze on jest dziwny itp ;/ to jej powiedzialam to co mi tu pisaliscie, ze przyjaciele powinni sie wspierac i t d ona na to sie wytłumaczyła "no bo to jest ciężka sprawa".
i nie wiem kogo wybrac.. czy przyjaciolke ktora jest przyjaciolka od ponad 3 lat, a obraza kogos kogo kocham bo jej sie nie podoba czy chlopaka,, ?

 

[Vardamir]

topamietyaj ze czas nie oznacza przyjazni, są osoby które znam dłużej od mojej przyjaciółki, a im nie moge zaufać, za to jej bym swoje życie powierzył. Nie mają nic na chłopaka, po prostu nie lubią takich jak on, zwykłe nietolerancyjne ścierwo.

 

[I'mInLove]

przed chwilą gadałam z przyjaciolka, o nim i ona znowu mowila ze on jest dziwny itp ;/ to jej powiedzialam to co mi tu pisaliscie, ze przyjaciele powinni sie wspierac i t d ona na to sie wytłumaczyła "no bo to jest ciężka sprawa".
i nie wiem kogo wybrac.. czy przyjaciolke ktora jest przyjaciolka od ponad 3 lat, a obraza kogos kogo kocham bo jej sie nie podoba czy chlopaka,, ?

a kogo Ty chcesz wybierać ? nie rozumiem .. ona Ci postawiła taki warunek,czy sama sobie go postawiłaś .. Dlaczego masz rezygnować z miłości tylko i wyłącznie z powodu Twoich nietolerancyjnych przyjaciół .. Wybierz miłość .. ale Nie odrzucaj przyjaciół .. Jeśli oni Cię odrzucą lub w dalszym stopniu będą Ci narzucać to jaki on ''niby'' jest,to znaczy,że tak naprawdę nie byli godni Twojej przyjazni .. Bo oni powinni Ci pomagać,a nie utrudniać życie .. Pomóc Ci w tym,abyś się nie martwiła,że ktoś Cię przekreśli,tylko dlatego,że związałaś się z chłopakiem o odmiennej subkulturze .. Dla nich najważniejsze powinno być Twoje szczęście,a nie ich chore ideologie ..


pozdrawiam gorąco :*

 

[sopel661]

Wydaje mi się ze przyjaciele powinni się wspierać, ale może to nie są twoi prawdziwi przyjaciele. Przecież każdy jest jaki jest a liczy się charakter, a to że ktoś jest metalem to o niczym nie świadczy. Nie musi być od razu "najgorszy". Niekiedy pozory mylą.

 

[trent]

Kozia bródka w wieku 15 lat? To albo szatan wcielony albo ma za dużo hormonów...

No nie wiem jeśli Twoim znajomym nie odpowiada taki chłopak, to nie z chłopakiem jest nie wporządku tylko z znajomymi...

 

[Marozja]

Przede wszystkim jestem lekko innego zdania niż reszta wypowiadających się przede mną. Uważam, że Twoi przyjaciele wcale nie muszą go akceptować, ale Twoi przyjaciele muszą zaakceptować Twój wybór.
Ja np. bardzo często nie akceptuję chłopaków swoich przyjaciółek, to są ich partnerzy i ja wcale niekoniecznie muszę ich polubić albo skończyć z przyjaźnią. Wystarczy, że zaakceptuję fakt, że ona chce z nim być i jest z nim szczęśliwa.
Spotykajcie się po prostu osobno i tyle.

Natomiast powinnaś to zdecydowanie im wyjaśnić. Brutalnie jeśli trzeba. Kochasz go, on kocha Ciebie i chcecie być ze sobą. Nie zyczysz sobie ciągle słuchać tekstów, jaki to on zły, bo Tobie się podoba właśnie taki, a to nie Twoi przyjaciele będą z nim żyć.

Jeśli tego nie będą w stanie zrozumieć i zaakceptować, to faktycznie powinnaś sobie takie znajomości podarować.

 

[Miyoshi]

eminema

:mlotkiemgo: jak śmiesz

w pełni zgadzam się z Kriss. Po prostu niech zaakceptują Twój wybór. Kochać go przecież nie muszą.

 

[MałaMi17]

taki tekst 'chodzi o tego metala?? o boze on jest oblesny!!1' ehh

toż to mojego dziada satanistą okrzyknięto.

prawda jest taka, że nie zabraniają ci się z nim przyjaźnić. mają prawo do krytyki i to jest całkiem naturalne. nie podoba się im, ich sprawa. prawdziwi przyjaciele, choćby nawet był największym żulem, zaakceptowaliby wasz związek. jednak nie stają wam na drodze. więc w czym problem? aż tak bardzo boli cię zdanie innych?

 

[lenulka]

heh byłam kilka lat temu w takiej samej sytuacji nawet kolor włosów sie zgadza, chociaż bylismy troche starsi, ale to nie był plus sytuacji bo dochodził problem (dla niektórych ) różnicy wieku.
tez słyszałam ze jest dziwny, pewnie zakompleksiony, ze mnie sprowadzi na złą drogę ale ze kazdy zaakceptuje mój wybór, chociaz wiedziałam ze jego juz niekoniecznie.
Teraz nie żałuje wyboru, straciłam kontakt ze starymi znajomymi, nie przez niego. Zobaczyłam jacy są niedojrzali i ile nas różni, a ile mnie łączy z moim chłopakiem.
Przygotuj się na zmiany, metale są bardzo miłymi ludzmi
Chyba niewarto sie sugerować zdaniem przyjaciół, którzy oceniają tylko ze względu na wygląd, chyba ze mają powody aby go nie lubieć, jednak nie powinni o nim tak mówić, jezeli wiedzą ze Ci na nim zalezy.

Ej kozią bródkę mozna jakos tam "wyhodowac" w tym wieku, wyzwanie to cała, gęsta broda...

 

[Wojciech93]

Zanim cos zrobisz zastanów się dobrze na kim Ci bardziej zależy.

 

[izka9204]

moim zdaniem nie powinnas robic rzeczy pochopnie, ale jesli juz chcesz z nim byc to powiedz otym swojej przyjaciolce, powinna zrozumiec ze on dla Ciebie jest wyjatkowy

 

[Zamyślona]

Nie rozumiem...jak to kogo musisz wybrać? :niepewny:
Przyjaciółka wypowiada swoje zdanie na Jego temat-ma prawo za nim nie przepadać.
A to czy z Nim będziesz to już Twoja sprawa i Twoja decyzja.
To Ty z Nim będziesz, a nie Twoja przyjaciółka.
A zresztą ciesz się, że tak Go nie lubi, bo nie będziesz miała w niej konkurencji i możesz być spokojna, że Ci go nie odbije

 

[*Majka*]

jeśli Ci na nim zależy to walcz o niego.
wtedy się okaże czy to prawdziwy przyjaciele, czy mimo to będą z Tobą czy Ciebie odrzuca

 

[Torrance]

Walcz. O niego. Znajomi przecież raczej Cię nie opuszczą, bo 'chodzisz z tym metalem'!
A co do metalów- połowa moich znajomych się taj ubiera. I w druga stronę działa to tak samo- jak zobaczą jakąś laske ubraną na różową, w dodatku blondynkę, to no way, nie zamienią z nią ani słowa.
Nie przejmuj się, rób swoje, nie znajomym oceniać Twojego chłopaka, Twoje życie...
Powodzenia!

 

[house]

Mówisz krótko i na temat oni nie będą przeciez wybierac ci chłopaków mowisz im ogarnijcie sie i tyle a to czy akceptuja czy nie to powinna cie najmniej interesowac

 

[Mrs X.]

ok, nie akceptują. niech sobie nie akceptują.
ja też nie lubiłam chłopaka mojej najlepszej koleżanki, ale jak już z nim rozmawiałam- to byłam dla niego miła, ze względu na Sylwię.
dlatego poproś znajomych, by przynajmniej ze względu na ciebie zachowywali się ok względem tego chłopaka. jak nie posłuchają- to nie są żadni przyjaciele, dobrzy znajomi...

 

[lukasz118]

"Słuchaj jak dwa serca biją
Co ludzie myślą - to nieistotne"