Mistrz i Małgorzata -Stosunek Jezusa do Piłata

Patrycja86

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
401
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
z miasta :P
:rotfl: No dobrze to ja tym razem zaczne.Mam dla Was wypracowanko. :D Moze sie komus przyda.
Jest troszke długie wiec bede pisac na raty.

W powiesci "Mistrz i Malgorzata"Jeszua został ukazany oczyma Piłata jako niewinny filozof,ktory nie ulega kompromisom i nawet w obliczu smierci trwa przy swoich racjach.Twierdzi ,ze kazdy człowiek jest istota dobra.Jeszua Ha-Nocri ukazany jest wiec jako umiejacy wybaczac,pelen szacunku i milosci do ludzi glosiciel przykazania bozego.Z pokora przyjmuje wyrok i odchodzi ,dzwigajac krzyz ,by umrzec.Jego postwa zaskakuje Piłata ,ale nie ma on dosc woli ,by w pore przeciwstawic sie kaplanom i tłumowi i udowodnic niewinnosc Jeszui.
Piłat nie moze przejsc do porzadku dziennego nad wydanym przez siebie wyrokiem.Symboliczny gest umycia rakk nie uwalnia Piłata od wyrzutów sumienia i rozterek moralnych.
Prokurator Judei był reprezentantem władzy ale tez człowiekiem wrazliwym.Jego głowna cecha to tchorzostwo ,ktore zostało tu przedstawione w najbardziej rozwinietej postaci.Cecha ta prowadzi do zaniku ludzkich odruchów takich jak prawda,miłosierdzie,sprawiedliwosc.Prokurator nie chce ryzykować utraty swojej pozycji,sciagnac na siebie gniewu cesarza.Ustepstwo na rzecz kariery niszczy jednak człowieczenstwo Piłata.

cdn...
 

rose24onabdg

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2005
Posty
110
Punkty reakcji
0
aaaaaaaaaaaaaaaaaa


myslalam ze to cos powazniejszego

a to tylko do szkółki...............


no tak

ja juz jestem staaaaaaaraaaaaaaaaaaa

baba

heeheheehe :hyhy: :D :rotfl: :p
 
Do góry