Minęły dwa tygodnie i nie potrafię zapomnieć...

Makavel

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2007
Posty
190
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Cyrk
Hej, mam pewien problem. Byłem z dziewczyną 2 lata. Byliśmy od siebie odmienni prawie we wszystkim, ale wytrzymaliśmy, tzn. ona wytrzymała ze mną 2 lata. Pewnego dnia, jakieś dwa tygodnie temu napisała sms'a, że musimy z tym skończyć. Od tamtej pory nie mogę o niej zapomnieć i wszystko mi się kojarzy z naszym związkiem. Nie wiem co na to poradzić bo to dość uciążliwe i wpadam w huśtawki emocjonalne. Raz jest super, raz mam doła, jednego dnia robię ile się da, drugiego nie mam na nic siły. Czy druga dziewczyna może sprawić, że to zniknie? Jeśli tak to czy nie zrobi mi tak samo? (to już drugi raz w moim przypadku). Dziś np. znowu odniosłem poważną kontuzję kolana, wcześniej miałem z nim problemy, no i mam przez to cholernego doła, jeszcze raz i mogę skończyć na wózku albo coś. Jedyną rzeczą, która przyszła mi na myśl był jej uścisk, ale teraz to nie możliwe. Miał już ktoś z was taki problem? Jeśli tak, to czy coś pomogło?
 

caramella

|wredotka|
Dołączył
8 Sierpień 2005
Posty
2 466
Punkty reakcji
0
chyba za łatwo się poddajesz
a pomóc Ci może czas :) Minęły dopiero 2 tygodnie, jeśli coś do niej czujesz (a skoro byliście razem aż dwa lata to chyba coś więcej niż tylko coś :p) to tak łatwo nie zapomnisz
a druga dziewczyna nawet jeśli sprawi, że z czasem o niej zapomnisz, to pomyśl jak ją zranisz ;)
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Wiesz, to nie pierwszy taki temat.
W kaciku zlamanych serc jest tego pelno ;]
Jak zapomniec itd.. no na pewno nie jest łatwo,
w koncu 2 lata to nie tak malo.
Poza tym, chyba musisz schowac gdzies gleboko wwszystkie rzeczy, ktore Ci sie z nia kojarza.
Schowac gleboko i juz o tym nie myslec, starac sie nie myslec. Znalezc nowe towarzystwo, albo poszukac w 'starym' jakies fajnej osobki ;) chociazby przyjaciela.
Musisz znalezc sobie wiele zajec, ktore wypelnia twoj czas.
Na pewno nie jest Ci latwo, ale chociaz sprobuj. :)
 

4ever

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2007
Posty
25
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
PiEkNy SwIaT:D
hmm... nie da sie zapomniec tego co bylo przez 2 lata... przez ten czas wzajemnie ksztaltowaliscie swoje charaktery... i coz.. nie podales nawet powodu dla ktorego CIe zostawila.. ale w sumie.. 2 tygodnie.. co sie dziwic.. masz jeszcze duzo czasu na przemyslenie tego wszystkiego... i napewno nie wykorzystuj jakies innej dziewczyny do zapomnienia o tamtej. a moze za latwo sie poddales? moze mogles troche o tamta powalczyc? jestes pewien ze juz nie ma szans na nic?
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Po 2 latach związku nie zapomnisz o swojej (już) byłej dziewczynie tak prędko i to napewno jeszcze potrwa. Aby to ukrócić zajmij sie czymś. Nie przebywaj sam lub jak już musisz to jak najmniej sam bądź. I nie traktuj kolejnej dziewczyny jako "złotego środka" na ból aby ukoić po stracie poprzedniej dziewczyny.
 

First_Sirius_Lady

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2005
Posty
765
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
jestem stąd ... i dotąd
Ach ci mężczyźni ... mogę tylko dopisać ... minęły 2 lata i nie potrafię zapomnieć. A Ty chcesz już po dwóch tygodniach ... bez przesady. Miłość boli i lepiej przyzwyczaj się do tego.

Z kolanem też miałam problem. Lewym. Wiozłam na rowerze koleżankę i potrącił nas samochód. Rezultat ... 10 miesięcy, z krótkimi przerwami, gips na całej długości nogi. Po trzech latach wypadek w górskiej jaskini. Najpierw wózek, potem kule przez pół roku ... i wyszłam z tego, chodzę już o własnych siłach. A więc głowa do góry.

Nie załamuj się. Na pewno gdzieś chodzi ta jedyna Tobie przeznaczona. Znajdź ją ...
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
no 2 latka to dużo ale napisała ci przez sms że koniec tak???? to wiesz co sorry że tak napisze ale jeszcze jakaś gówniara jest skoro nie umie ci to powiedzieć wprost w oczy pewnie jej zabrakło odwagi ale ja bym do takiej dziewczyny co mi przez sms piszesz że koniec to bym ją wezwał na wyjaśnienia i bym jej powiedział co o niej myślę. pewnie że bym o niej myślał bo to 2 lata ale to zachowanie mobilizowało by mnie że nie jest tego warta i koniec jak masz jakieś wątpliwości to pisz :mruga:
 

Makavel

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2007
Posty
190
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Cyrk
jestem pewien, nie da się już nic zrobić, nie chce wykorzystywać innej dziewczyny, chciałbym mieć nadzieję, że kiedyś będę z jakąś szczęśliwy, chciałbym znowu się w kimś zakochać bo to jest jak dopalacz, aktywuje wszystkie komórki i aż chce się żyć, chciałbym znowu komuś w czymś pomagać, wspierać, pocieszać, pisać wiersze:) nawet niezłe mi wychodziły, podobno. A teraz czuję się niepotrzebny, opuszczony i zagubiony. Może to żałośnie brzmi ale rzeczywiście tak jest...
 

Dagaa

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Bydzia :D
oo kurcze... zerwac z chlopakiem przez esa bedac z nim 2 lata :/ troche razi no ale zdarza sie... no na pewno nie bedzie ci o niej łatwo zapomniec ale też myslenie ciągle o niej nic nie da... przez to moze ci byc jeszcze ciezej sie z tym pogodzic... bedzie dobrze ;)
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
to musisz się koniecznie znaleść jakieś zajęcie

a jak czujesz się niepotzebny to zgłoś się do wolontariatu, a swoją drogą to zajmij się sobą zapisz się na zajęcia sportowe, siłownia itp albo weź się za naukę ale jeszcze jedno wszystkie rzeczy które przypominają ją to spal albo wyrzuć ja tak robię i od razu lepiej się czuję i myślę że ciebie też i te wiersze co były do niej adresowane też, wymyślisz nowe ale nadal jestem przekonany że gówniarsko zrobiła zrywałajać przez sms trzymaj się
 

Makavel

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2007
Posty
190
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Cyrk
dzięki, macie dużo racji w tym co piszecie, lżej mi trochę na sercu, przynajmniej wiem, że starałem się do końca. pewnie teraz gdzieś na świecie siedzi sobie ktoś tak samo zdołowany jak ja i czeka na to samo co ja, na nasze spotkanie:)
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
To jest jak rzucanie palenia, niby już nie ciągnie ale czasem jeden mały impuls i bach. Cóż, uzbroić się w cierpliwość - ot jedyne co możesz zrobić.
 

DoSiUnIa:)

the pretender
Dołączył
26 Listopad 2005
Posty
802
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Paradise city
Słuchaj po dwóch tygodniach nie da się zapomnieć o przeżyciach które trwały dw lata,
No bez przesady,
Nie szukaj drugiej dziewczyny na siłę bo może wam nie wyjść i może być tak że ty do niej nic nie czujesz a ona cię kocha no to ranisz dziewczyne i samego siebie robiąc taki ból innej osobie
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Mówi sie że wspomnienia są piękne bo to te chwile "ble ble ble..."
Czasem są jak gwoździe do trumny...a ty ciągle pamiętasz...
Brak Ci tej czułości... to normalka. W końcu sie przyzwyczaisz do samotności...no chyba że nastąpi jakiś przełom ;)
Ale nie śpiesz sie z tym.
 

Makavel

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2007
Posty
190
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Cyrk
kurde...tak chyba będzie lepiej, ale myślę, że jak poznam kogoś to jednak nie będę miał oporów i nie sądzę, że mogę zrobić jakiejś dziewczynie krzywdę, jak będzie w moim guście i najważniejsze: będzie mnie akceptowała, to powinno być dobrze, jednak muszę liczyć się z tym, że mało jest takich dziewczyn(akceptujących). a tak żartem, to najlepiej jakby to była nimfomanka:D, wtedy nawet bym nie miał siły rozpaczać (żart) dzięki za zainteresowanie tematem, doceniam to, pozdro dla wszystkich
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
będziesz jeszcze szczęśliwy, a jeśli dziewczyna zrywa smsem to nie była ciebie warta, widze u niej brak odwagi, honoru i wielu innych cech. zobaczysz znajdzie sie duszyczka która kiedyś o ciebie zadba, popieram poprzedników zniszcz rzeczy które Ci ją przypominają znajć zajęcie które nie zostawi ci czasu na myślenie o niej...
 

Makavel

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2007
Posty
190
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Cyrk
żenujące... nie wiem jak mogłem tak napisać nie myślałem, że będę aż tak głupi, cóż czasem patrzy się w przeszłość i widzi się kretyna we własnej skórze
jestem pewien, nie da się już nic zrobić, nie chce wykorzystywać innej dziewczyny, chciałbym mieć nadzieję, że kiedyś będę z jakąś szczęśliwy, chciałbym znowu się w kimś zakochać bo to jest jak dopalacz, aktywuje wszystkie komórki i aż chce się żyć, chciałbym znowu komuś w czymś pomagać, wspierać, pocieszać, pisać wiersze:) nawet niezłe mi wychodziły, podobno. A teraz czuję się niepotrzebny, opuszczony i zagubiony. Może to żałośnie brzmi ale rzeczywiście tak jest...
żal mi siebie.... jak mogłem ... to nieprawdopodobne
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Nie rozumiem.
Czyli co, zmieniłeś nastawienie co do tematu?
Już się odkochałeś ? :mruga:
szybka zmiana decyzji. ;/
 
Do góry