Moi drodzy,
Miłość jest duchowa i osobowa, bratnia. Seks jest dobry wtedy i tylko wtedy, gdy jest osobowy. To znaczy kiedy łączy dwoje osób w komunii miłości. Komunia miłości oznacza duchową łączność ludzi i Boga. Seks osobowy zatem to seks małżeński. To seks odnoszący się do ciała jako części osoby, którą to ciało reprezentuje. To seks który czerpie radość wzajemnego bycia ze sobą w jedności z Bogiem i jego dobroczynnym powołaniem do rodzicielstwa, to znaczy gotowością i pragnieniem przyjęcia dziecka na świat jeżeli taka będzie wola Pana, to seks, dla którego fizyczna przyjemność jest okolicznością, a nie celem.
Człowiek jest osobą, używając ciało jak przedmiot, zaspakajając się ciałem jak przedmiotem, popełniamy zło, przeciw Bogu, który obdarował nas życiem, oraz przeciw sobie jako żywej istocie, a także przeciw osobie której ciałem się zaspakajamy, nawet jeżeli czynimy to "w myślach".
Rozchodzi się o to aby widzieć w człowieku żywego człowieka, stworzenie Boże.
Złe jest każde dążenie i zła jest każda żądza, na których cierpi duchowa łączność osób, czyli żywa świadomość wzajemnej obecności.
Padają pytania o to czy miłość istnieje. To jak szukać drogi nie idąc, gotować jedzenie nie jedząc. Moi kochani, miłość, podobnie jak wiara, jest wolnym wyborem do którego każdego człowieka uzdalnia Bóg, skoro Pan czyni nas zdolnych do tego by iść, chodźmy!
Co do wszelkich instynktów i popędów, przypomnę, że nasze człowieczeństwo polega na tym, aby instynkty i popędy opanować sercem i umysłem, przede wszystkim zaś sercem, ono bowiem jest lampą dla umysłu i ostrogą dla ciała.
Szczęśliwy kto życia nie rozumie, ale je pojmuje.
Pojąć życie to znaczy uwierzyć, przyjąć i zaufać Słowu Bożemu.