oczywiscie liczba pubow kawiarni itd. w rynku i na kazimierzu idzie w setki, jesli nie tysiace ale sami przeciez wiemy jak to jest jak przyjdzie co do czego i chce sie gdzies usiasc, napic cos dobrego lub podensic. stad tez pytanie o wasze ulubione i sprawdzone miejsca ktorych w krakowie z cala pewnoscia nie brakuje