Maryja zawsze DZIEWICA - czy aby napewno?!

lynx_

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2012
Posty
116
Punkty reakcji
4
Ostatnio pogrążałem się w przemyśleniach o seksualności Maryi zawsze dziewicy.

Słyszałem o historii, która opowiada o nastolatce która zaszła w ciąże. Przed rodzicami tłumaczyła się, że wcale z nikim seksu nie uprawiała, zaprzeczała wszystkim podejrzeniom co do jej ewentualnych stosunków seksualnych, utrzymywała że jest dziewicą - a w ciąże pewnie zaszła pływając sobie na basenie.

Maryja też zaszła w ciąże. Swoją ciąże tłumaczyła magicznym zapłodnieniem Ducha Świętego, nie było nawet mowy o jakichkolwiek jej stosunkach seksualnych, uważana jest za kobietę, która postanowiła na zawsze zachować dziewictwo i „nigdy nie poznać mężczyzny”.

Widzicie analogie?

Podziwiam Maryję za to, że przekonała miliony ludzi do tego, że zapłodnił ją jakiś duch. Dziewczynie, tej od basenu, nie uwierzyli nawet rodzice. Cóż, widocznie nie była aż tak charyzmatyczna i przekonująca, mimo, że w moich oczach jej historia zdaje się być bardziej prawdopodobna.

Dobra, teraz załóżmy, że Maryja wcale nie zmyśliła tej historii, że zachowała wierność Józefowi i że faktycznie zachowała dziewictwo.

Przy porodzie, Jezus musiał się wydostać na świat. Musiał więc przebić błonę dziewiczą. He, w takim razie idąc za logiką, wychodzi na to, że to Jezus rozdziewiczył Maryję.

Kto by pomyślał!
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
dywagacje na poziomie osoby ktora wlasnie przeczytala rozdzial anatomii podrecznika od biologii. czemu to ma sluzyc? ani to smieszne ani nowe. chcesz byc ateista? nie tedy droga
 

lynx_

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2012
Posty
116
Punkty reakcji
4
dywagacje na poziomie osoby ktora wlasnie przeczytala rozdzial anatomii podrecznika od biologii. czemu to ma sluzyc?

Prawda boli, co? Jeśli uważasz że się mylę, to przedstaw rzeczowe kontr-argumenty, które zaprzeczałyby temu co napisałem ;-)

ani to smieszne ani nowe.

Mnie to strasznie bawi. Chyba nigdy zresztą nie napisałem czegoś zabawniejszego. I jest to dla mnie nowe, bo sam do tego doszedłem - zechciałem też podzielić się z forumowiczami.

chcesz byc ateista? nie tedy droga

O tak, zawsze chciałem być ateistą! Zawsze też myślałem, że mogę nim zostać poprzez rozpisywanie się o czyimś dziewictwie na jakimś forum internetowym.

Skoro nie tędy droga, to którędy? Jak mogę stać się prawdziwym ateistą?! :-(

Proszę odpowiedz mi szybko!! :)

Pozdrawiam serdecznie ;-D
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
jesli chodzi o bol to boli mnie tylko to ze dzieci nie dostaja juz na komunie rowerow tylko neostrade a potem pisza takie rozhihane tematy i hihocza sie jeszcze bardziej do swojego odbicia w monitorze po napisaniu jeszcze smieszniejszej odpowiedzi
 

lynx_

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2012
Posty
116
Punkty reakcji
4
jesli chodzi o bol to boli mnie tylko to ze dzieci nie dostaja juz na komunie rowerow tylko neostrade a potem pisza takie rozhihane tematy

Dziecko, które na komunie dostało neostrade właśnie dominuje Cie intelektualnie! Nie wiem czy to powód do radości.

Proszę Cie jeszcze raz, żebyś podał kontr-argumenty jeśli jesteś w stanie, zamiast próbować mnie obrazić. Rozumiem, ze emocje są bardzo silne, rozumiem twój gniew, spowodowany objawieniem szokującej prawdy, ale postaraj się, jak na myślącego człowieka przystało normalnie odpowiedzieć. Chwila, czy ja właśnie napisałem myślącego? :-D
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
widze ze zaczales juz rozmawiac sam ze soba wiec nie bede ci przeszkadzac i wycofam sie tak ze nawet nie zauwazysz ale zycze milej zabawy
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Podziwiam Maryję za to, że przekonała miliony ludzi do tego, że zapłodnił ją jakiś duch.
To raczej zrobili inni ,przekonując miliony .

Przy porodzie, Jezus musiał się wydostać na świat. Musiał więc przebić błonę dziewiczą. He, w takim razie idąc za logiką, wychodzi na to, że to Jezus rozdziewiczył Maryję.
Ciekawa teza .
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
No jasne. Chodziło o błonę dziewiczą. Przez tyle lat ludzie się nie domyślili, że pękła przy porodzie. Jednak w XXI wieku ludzie zaszli daleko w naucach teologicznych jak i przyrodniczych.
 

Puchacz

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2012
Posty
10
Punkty reakcji
0
Nie ogarniam co ty chłopcze w ogóle chcesz osiągnąć takim tematem? Chcesz zabłysnąć stwierdzeniem, że Maryja nie jest dziewicą bo nie ma błony? Zastanów się jeszcze raz nad tym co napisałeś, bo jest to tak denne, że nie dziwi brak chęci do dyskusji.
Ty nie masz nawet podstawowej wiedzy na tematy chrześcijańskie, stąd tak żałosne tematy zakładasz. Dopóki nie zaczniesz ogarniać wszystkiego od strony duchowej to nawet nie zabieraj głosu. Patrzysz na wszystko od strony materialnej - na religię patrzy się od strony duchowej. Przy narodzinach Jezusa Maryja mogła zachować 1000 błon gdyby takie miała i ani jedna nie zostałaby uszkodzona. W trakcie egzorcyzmów ludzie żygają gwoźdźmi i nic im się nie dzieje - no ale skoro ty czytasz tylko pudelka to wiadome, ze braki w wiedzy będziesz mieć spore.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Mogła zachować, ale nie musiała. Dziewictwo to kwestia braku inicjacji seksualnej, i niewinności, czystości w tej sferze, a nie bilogoczna. Mam nadzieje, że to nie było do mnie, bo ja oczywiście zastosowałem ironnie, jakoś w tematach Lynxa nie umiem inaczej.
 

Puchacz

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2012
Posty
10
Punkty reakcji
0
Mogła zachować, ale nie musiała. Dziewictwo to kwestia braku inicjacji seksualnej, i niewinności, czystości w tej sferze, a nie bilogoczna. Mam nadzieje, że to nie było do mnie, bo ja oczywiście zastosowałem ironnie, jakoś w tematach Lynxa nie umiem inaczej.

Oczywiście to było do autora tematu. Przy okazji bardzo dobrze to w kilku słowach wyjaśniłeś.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
W trakcie egzorcyzmów ludzie żygają gwoźdźmi i nic im się nie dzieje -
Ciekawe ,nie zam tej sztuczki .
Aby wyjąć królika z kapelusza ,to trzeba go tam włożyć .
 

lynx_

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2012
Posty
116
Punkty reakcji
4
Jednak w XXI wieku ludzie zaszli daleko w naucach teologicznych jak i przyrodniczych.

Zaszli daleko. Ale nie pomyśleli o takiej oczywistości!

Ty nie masz nawet podstawowej wiedzy na tematy chrześcijańskie, stąd tak żałosne tematy zakładasz.

Mam większą od ciebie. Jak byłeś mały, powiedziano ci, że Bóg istnieje, przedstawiono ci podstawy katolicyzmu. Od tego momentu nie pomyślałeś ani razu o czymkolwiek związany ze swoją wiarą sprawiedliwie, stąd na stwierdzenie, że Maryja nie była dziewicą reagujesz oburzeniem.

Dopóki nie zaczniesz ogarniać wszystkiego od strony duchowej to nawet nie zabieraj głosu.

Jakoś nie potrafię duchowo wczuć się we wiarę, w założeniach której jedna z głównych jej 'bohaterów' oszukuje wszystkich bezczelnie, że jest dziewicą. To absurd.

Przy narodzinach Jezusa Maryja mogła zachować 1000 błon gdyby takie miała i ani jedna nie zostałaby uszkodzona.

Mogłaby. Zależy to od budowy jej błony dziewiczej, jest to jednak mało prawdopodobne, szczególnie dodawszy tłumaczenie ciąży wywołanej przez ducha.

Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, że zapłodnił ją jakiś duch? Hahhaah.

W trakcie egzorcyzmów ludzie żygają gwoźdźmi i nic im się nie dzieje

Rzygają gwoździami, sr..ją mieczami czy plują rozgrzanym żelazem - przedstaw mi na to dowody. Nagrania, świadectwa bezstronnych świadków, dokumentacje tego, wtedy będę mógł rozważyć czy faktycznie tak się stało, czy też nie.

Dziewictwo to kwestia braku inicjacji seksualnej, i niewinności, czystości w tej sferze, a nie bilogoczna.

Nie. Dziewictwo ma dwa aspekty, fizyczny i moralny.

Przy okazji bardzo dobrze to w kilku słowach wyjaśniłeś.

Więcej wazeliny dla katolickiego brata, przyjacielu. Wspomagajcie się mocno, bo ciężkie czasy nastały!
 

Puchacz

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2012
Posty
10
Punkty reakcji
0
Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, że zapłodnił ją jakiś duch?

Na każdym kroku pokazujesz jak denne masz podejście do sprawy religii. Skoro nie potrafisz ogarnąć, że chrześcijaństwo mówi o różnych cudach to po co w ogóle rozpoczynasz takie tematy? Rzucając tekst, że Maryję zapłodnił jakiś duch wykazujesz zerowe pojęcie - po co więc zaczynasz rozmowę na tematy, w których kompletnie się nie orientujesz. Najpierw przeczytaj w ogóle o co tam chodziło, co się wtedy wydarzyło, dopiero później zacznij zgrywać filozofa - bo teraz robisz z siebie małego niedowartościowanego chłopczyka, starającego na siłę pokazać jaki jest inteligentny inaczej. Wskoczyłeś raz czy 2 razy na jakieś forum ateistyczne, wyczytałeś jakieś bezsensowne teorie w których kompletnie się nie orientujesz ale już zgrywasz wielkiego znachora. Takich ludzi niestety coraz bardziej się mnoży - bo myślą że będą fajnie wyglądać na forach.
Zapewne często szczekasz jak większość początkujących ateistów w stylu: "pokaż mi dowody na istnienie Boga", pokaż mi dowody na to i tamto. Wiadome jest, że sam nie pokażesz dowodów na nieistnienie takich rzeczy, więc po co gadasz bez sensu. Pewnie wierzysz, że świat powstał z wielkiego wybuchu. Żaden naukowiec nie jest w stanie tego dobrze dowieść. Nawet sam Dawkins swego czasu zaczął dopuszczać istnienie Boga - wielki guru ateistów. Chcesz być ateistą? Spoko, bądź, masz do tego prawo i nawet Bóg ci tego nie zabroni. Ale jeśli chcesz nauczać i zgrywać filozofa to najpierw poczytaj i rozeznaj się w temacie na jaki chcesz dyskutować.
 

lynx_

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2012
Posty
116
Punkty reakcji
4
że chrześcijaństwo mówi o różnych cudach

Na przykład o samo-odnawialnej błonie. Hihihi.

bo teraz robisz z siebie małego niedowartościowanego chłopczyka, starającego na siłę pokazać jaki jest inteligentny inaczej.

Ajć, ale mnie to zabolało! Odszczekaj to pókim miły, nicponiu!

Takich ludzi niestety coraz bardziej się mnoży - bo myślą że będą fajnie wyglądać na forach.

Tak, piszę to, bo chce się przypodobać kilku osobom na praktycznie anonimowym forum. Nigdy o tym bardziej nie marzyłem.

Zapewne często szczekasz jak większość początkujących ateistów w stylu: "pokaż mi dowody na istnienie Boga"
więc po co gadasz bez sensu.

Urojenia można leczyć, nie jesteś jeszcze na straconej pozycji. :)

Nawet sam Dawkins swego czasu zaczął dopuszczać istnienie Boga - wielki guru ateistów. Chcesz być ateistą?

Mógłbyś najpierw dowiedzieć się, co to agnostycyzm, hipokryto.

Ale jeśli chcesz nauczać i zgrywać filozofa to najpierw poczytaj i rozeznaj się w temacie na jaki chcesz dyskutować.

Strasznie się stałeś uszczypliwy w tym poście.


A teraz udowodnij mi istnienie Boga. Wyjaśnij, co oprócz tradycji i starożytnych zapisków, sprawia, że w niego wierzysz.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, że zapłodnił ją jakiś duch?
Ja nie .
Nawet sam Dawkins swego czasu zaczął dopuszczać istnienie Boga - wielki guru ateistów.
Chyba go źle zrozumiałeś ,Dawkins od dawna cierpliwie tlumaczył swoim przeciwnikom, że nie jest stuprocentowym ateistą, tylko agnostykiem bardzo bliskim ateizmowi - i dlaczego tak się określa.Ale żeby to wiedzieć i rozumieć, co ma na myśli, trzeba Dawkinsa czytać i pojmować, a nie cieszyć się z tekstu wyrwanego z kontekstu i zasłyszanego przez głuchy telefon
 

Puchacz

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2012
Posty
10
Punkty reakcji
0
Śmieszy mnie ta dyskusja:] Ogólny temat był o błonie Maryi - przyczepianie się do Maryi że nie jest dziewicą bo nie mogła mieć błony, jest naprawdę mistrzostwem. Gratulacje dla tego kto wymyślił taki tekst, bo nie sądzę że ty - prędzej wyczytałeś z jakiegoś "doinformowanego" forum dla gimnazjalnych ateistów.
Oczywiście prosisz o dowody na istnienie Boga. Mógłbym ci cokolwiek powiedzieć, że Bóg cudem wyratował mnie z wypadku, że w nocy przychodzi do mnie anioł i mi o tym mówi, że umarłem i powstałem, itd. No ale ty żądałbyś dalszych dowodów na to, że mówię prawdę. Wtedy ktoś z mojej rodziny i znajomych potwierdził by moje słowa, ale na pewno tobie by to nie wystarczało. Chciałbyś dowody na to, że oni mówią prawdę - i tak w nieskończoność. Więc nawet nie będę wysilać się na taką dyskusję. Jeśli ty mi przedstawisz dowody na nieistnienie Boga to wtedy może podejmę dalszą dyskusję. Jak do tej pory twoje argumenty są strasznie puste.
Jeśli chodzi o Dawkinsa i jego ateizm. Skoro tak ładnie korzystasz z wikipedii to zerknij również na Dawkinsa. Są tam informacje o tym, iż deklarował się jako wielki ateista - czy to w wywiadach czy książkach - tam na szybko macie dowody. Więc ponawiam prośbę, najpierw trochę rozeznajcie się w temacie, dopiero później zabierajcie głos.
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
dyskusja z autorem na tematy religijne jest niczym robienie kupy. Jakbyś się nie wysilil to i tak zaraz wszystko zostanie splukane bez możliwości obejrzenia. Owy kolega jest fundamentalistycznym obrońca czegoś w rodzaju ateizmu niedopuszczającym do swojego zapewne małego mózgu innych argumentów niż swoje a ktoś kto próbuje te argumenty podać jest nazywany katolem i ograniczonym idiota. Sądząc po wypowiedziach kolega ma 15-20 lat i tylko takich ludzi może to śmieszyć bez obrazy dla pozostałych próbujących trzymać poziom
 
Do góry