Ja jak mam zly dzień to czytam wiersze. Czytam, czytam, zagłebiam sie w liryce... :] Kiedy jest juz całkiem źle to rozmawiam z przyjaciółmi, takie rozmowy zawsze mi pomagają bo póżniej zupełnie inaczej patrzę na świat
Przyjaciel to największy skarb
Przyjaciel to największy skarb