Lęk Katolików Przed Wybraniem Czarnego Papieża

[Einherjar]

Ja tam nie narzekam. Tylko takich cwanych wojaków anty-wszystko, stereotypowych Polaków mi szkoda, gdyż co by nie było, to będzie źle. Mi tam ten papież odpowiada.

Sam chciałem być jezuitą, ale to już nie o to chodzi.

Cieszę się, bo dzięki niemu wygrałem paczkę papierosów. Jak się okazało ma włoskie pochodzenie, czyli takim stricte Argentyńczykiem to on nie jest. Ba! Ja bym go tak nawet nie nazwał.

 

[techmen11]

HABEMUS PAPAM FRANCISCUM !

 

[pogrom.nadchodzi]

Ciekawe tylko co Bergoglio robił w Argentynie jak rządziła junta wojskowa w latach 1976 - 1982 skompromitowana krwawą dyktaturą podczas której wymordowano 30 000 ludzi i zakończona nieudaną wojną o Falklandy-Malwiny z Wielką Brytanią.

Po czyjej stronie stał skoro cały kler popierał dyktaturę i oprawców głosząc hasła krucjaty przeciw komunizmowi ? ! Na kim mu wtedy zależało - na ubogich czy bogatych, którzy rządzili ? na prawach człowieka, których naruszenie było na porządku dziennym, czy na prawie do władzy określonej kliki ?

Dlaczego nie stawał nawet w obronie pomordowanych księży i zakonników katolickich, którzy nie popierali reżimu ?

Czy cokolwiek wskazuje na to, że jest postępowy, skoro reprezentuje skrajnie konserwatywne skrzydło watykańskie ?

A tu znalazłem coś ciekawego na ten temat :

"Podczas trwania w Argentynie junty wojskowej generała Videli Redondo i podczas tzw. brudnej wojny 1976–1983 (hiszp. Guerra sucia) Bergoglio donosił wojskowym na lewicujących księży i zakonników, z których niektórzy potem znikali. Dokumenty potwierdzające jego współpracę opublikował Horacio Verbitsky w książkę El Silencio (Cisza), która jest syntezą współpracy hierarchów kościoła argentyńskiego z dyktaturą".

Dlaczego generał zakonu jezuitów jest nazywany " czarnym papieżem " ? kto więc tu jest naprawdę czarny ?

Jeśli ktoś ma braki w wykształceniu odnośnie jezuitów to proponuję uzupełnić :

http://www .spiritual lysmart.co m/Paris-Th e_Secret_H istory_of_ Jesuits_19 75.pdf

http://www .vaticanas sassins.or g/wp

 

[hannab1]

Gdyby dzisiaj Jezus zstąpił na ziemię i stał się głową kościoła znaleźli by się tacy którzy zarzuciliby mu ,że w wieku 12-lat prowadził ożywione dyskusje na temat wiary z rabinami żydowskimi ( więc spiskował z nimi) lub miał romans z Marią Magdaleną.

" Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował " :skrzywiony:

 

[Brave]

wybór papieża to fikcja

masz prawo do takiego poglądu, nawet wbrew faktom - to wolny kraj
wcześniej coś dowodziłeś o czarnym papieżu i tego konsekwencjach i strachu przed nim, nie ma czarnego papieża, strach okazał się wymysłem...

w tym co pisze benjamin o wyborze jest pewien rys prawdy. Zgodzę się z tym że żaden tam Duch Święty nie będzie natchnieniem ale brutalne zbieranie głosów. Będzie kilku głównych kandydatów i zakulisowe rozmowy "ty mnie poprzesz ja ci załatwię to i tamto" Już chyba tylko dzieci wierzą że podczas konklawe dzieje się inaczej. To zwykła polityka a nie wiara

to zawsze w jakimś elemencie polityka była (ten element raz większy, raz mniejszy)

Rzecz w tym, że wybór tego ostatniego według listy papieża, został ustalony już wiele lat wcześniej i to nie tylko dlatego, by mieć sprytnie wszystkich kolorowych za sobą, ale by mieć coraz większą władzę o charakterze ogólno-światowym. Według Apokalipsy 17 i 18 rozdziału sięgnięcie po tą władzę oznacza nieodwołalny koniec papiestwa.

jak zwykle wychodzi odwrotnie...

Jeśli wierzyć katolickiemu świętemu Malachiaszowi to nowy papieź będzie ostatnim przed końcem świata więc katolicy mają się czego teraz bać

to fałszywka

No i wybrali czarnego , bo jezuitę. To jest czerń szczegòlnego rodzaju ! Oni od dawna rządzą w Watykanie i było do przewidzenia, że następca Benedykta XVI będzie albo z Afryki albo z Ameryki Południowej. Polityka jezuitów jest dalekosiężna. Chodzi o to, aby kontynent Południowo-Amerykański mieć za sobą.

idąc tym tropem zawsze byli czarni papieże, nawet gdy byli blondynami lub rudymi...

HABEMUS PAPAM FRANCISCUM !

tandem habetis papam... novo mundo..

wiesz pogrom, to pierwszy papież od dawna, który ma jaja i potrafił otwartym tekstem powiedzieć lewactwu nie (nawet JP II takich jaj nie miał)
jest nadzieja, że krk szlag nie trafi
a lewackiej propagandy na jego temat czytałem nie mało jeszcze kilka lat temu...

temat chyba się wyczerpał - mam zamiar go zamknąc, skoro się okazało, że papież raczej sutannę jedynie ma czarną - a tych z czarnymi sutannami nie mało w Polsce

 

[pogrom.nadchodzi]

Popieranie junty wojskowej, która wymordowała 30 000 ludzi to nazywasz " posiadaniem jaj " ?

 

[Brave]

nie, ale poczytaj nieco ...

 

[techmen11]

Panie 'pogrom.nadchodzi' cytowany Horacio Verbitsky na Onecie / http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bolesny-grzech-kontrowersje-wokol-papieza,1,5444285,wiadomosc.html / jest tak określany:
"(...) w latach 70., był członkiem Montoneros; ta lewicowa organizacja terrorystyczna prowadziła walkę zbrojną przeciwko argentyńskiemu państwu. Jak sam przyznał, uczestniczył w strzelaninach, w których, "na szczęście", nikt nie zginął." Stawiam jednak na to, że mógł trafiać.
oraz:
"Oskarżono go jednak o współudział w zamachu bombowym w 1976 roku, w którym śmierć poniosło 21 oficerów wywiadu; sprawę tę umorzono w 2007 roku ze względu na przedawnienie."
Mój wniosek jest taki, że morderca oskarża, po to aby usprawiedliwić swoje zbrodnie.

A co przyszły kard. Bergoglio robił w czasie działania junty? Może kolejny fragment z ww. linku, dotyczy porwanych osób.
"Bergoglio odpierał te zarzuty argumentując, że po porwaniu obu księży działał "za kulisami" na rzecz ich uwolnienia. Osobiście zwrócił się z prośbą o pomoc w tej sprawie do szefa junty Jorge Videli; prawdopodobnie ta prośba uratowała życie Jaliocsa i Yorio."
Miał chwycić za broń ?

 

[Brave]

to przecież jasne, miał wesprzeć komunistów słowem i czynem...

 

[benjamin.szot]

nikt nie może zaprzeczyć faktom, że kler w Argentynie jest skompromitowany za popieranie junty wojskowej, która ma na sumieniu ok. 30 000 ludzi. Kardynał Bergoglio walczył z juntą wojskową tak zawzięcie, jak papież Pius XII z Hitlerem.

 

[hannab1]

nikt nie może zaprzeczyć faktom, że kler w Argentynie jest skompromitowany za popieranie junty wojskowej, która ma na sumieniu ok. 30 000 ludzi. Kardynał Bergoglio walczył z juntą wojskową tak zawzięcie, jak papież Pius XII z Hitlerem.

Idąc tym tropem można wysnuć na przykład następujące wnioski: Jan Paweł II był głową Kościoła gdy wewnątrz tej instytucji miały miejsce afery pedofilskie, seksualne i finansowe a więc był w nie zamieszany , więc uczestniczył w nich , więc jest ich winien :nie:
Kościół katolicki to ogromna i potężna instytucja wewnątrz której znajdziesz niestety całkiem sporą grupę karierowiczów, dewiantów a nawet zwykłych kanalii i jak to we współczesnym świecie jest ona (oczywiście wbrew woli) najbardziej eksponowanym elementem.
To brzemię musi coraz częściej dźwigać i mierzyć się z nim wielu prawych, głęboko wierzących i po prostu dobrych ludzi wśród duchowieństwa.
Nie osądzajmy więc od razu bo stajemy się mistrzami opluwania co na chrześcijan chyba nie przystało. ( benjamin zacytowałem Cię ale mój post jest do-ogólny, więc się nie obrażaj)

 

[benjamin.szot]

i tu właśnie zaczynają się schody. Jeśli ktoś usprawiedliwia albo kryje przestępców, to sam staje się współwinny niezależnie od tego jakie stanowisko zajmuje. Kościół pierwszych chrześcijan takich grzeszników, którzy nie okazują skruchy wykluczał ze społeczności i dzięki temu wspólnota pozostawała czysta i święta, i dzięki temu cieszyła się błogosławieństwem samego Boga. Natomiast dzisiejsze kościoły postawiły na ilość, a nie na jakość i dlatego w nich daleko do czystości i świętości. Stąd też nie cieszą się te kościoły błogosławieństwem Bożym i świętego ducha Bożego w nich nie ma.

 

[Brave]

fundamentalizm antykatolicki przesłania ci benjaminie podjeście racjonalne
spróbuj poszukać innych źródeł niż lewackie
może jako biskup nie był jedynie szwarccharakterem
dam ci prosty przykład, na pewnym portalu konserwatywnym często spotykam się z krytyką Lutra, jako praźródła wszelkiego zła czasów nowożytnych
czasami jest to uzasadnione, najczęściej ani trochę, podejście obiektywne polega na weryfikacji informacji z róźnych źrodeł, i tak w moim przypadku, jeżeli mamy pewnego ksiedza profesora, którego działalnośc pisarska skupia się w dużej mierze na krytyce Lutra, to łatwo jest sprawdzić, kiedy ten ksiądz manipuluje (powołując się na wyrwany z kontekstu cytat, chociaż są bardziej dosadne o dokładnie przeciwnej treści), a kiedy pisze o autentycznej rzeczywistości

 

[benjamin.szot]

Jest akurat na odwrót, bowiem to twój fundamentalizm katolicki ( w twój protestantyzm niestety nie wierzę ) powoduje, że nie widzisz obiektywnie. Źródła lewackie mnie akurat nie wiele interesują, bo nie jestem lewicowcem. Są jedynie wtedy wykorzystywane przeze mnie, gdy potwierdzają fakty. Kler w Argentynie jest kompletnie skompromitowany, gdyż popierał reżim junty wojskowej. Nikt oczywiście nie może podać przekonywujących dowodów przeciw Bergoglio, za które mógłby być oskarżony i skazany przez Sąd, nie mniej nie może on powiedzieć, że występował przeciw reżimowi, ponieważ na to też nie ma dowodów.
Podobnie sprawa wygląda do Piusa XII. Dzisiaj nie brakuje klerykałów, którzy wbrew faktom piszą, że był on przeciwny hitleryzmowi. Tylko ciekawe, jeśli był przeciwny, to dlaczego Watykan pomagał uciec zbrodniarzom hitlerowskim do Argentyny. Ciekawy zbieg okoliczności z tą Argentyną !

 

[przecajo]

Ciekawy zbieg okoliczności z tą Argentyną !

No i Maradona też z Argentyny!
A wyglądałby zupełnie inaczej gdyby dołączył do tzw "Teologii wyzwolenia"
Co nie znaczy że lepiej, dla wrogów wróg jest wrogiem.

 

[Herbatniczek]

widzisz Brave ty "fałszywy protestanto" jesteś na pasku papierza i zakulisowych sił klerykalnych. Ale poważnie to wybór nastąpił i koniec. Ten wybór jest czymś wspaniałym. Prosty człowiek, który nie boi się wyjść na ulicę, który nie patrzy na wiernych zaa pancernych szyb samochodu lub zaa barów ochroniarzy.

 

[Brave]

benjaminie czegoś mi zabrakło, jeszcze stwierdzenia, że obecny papież we wspólnym spisku z jezuitami i Hitlerem wywołał II wojnę światową
obiektywnym źródłem danych jest lewacki terrorysta, który twierdzi, że ktoś mu powiedział, że ktoś tamtemu powiedział, że obecny papież był zamieszany w jakieś niecne czyny
mała podpowiedź, gdy hitlerowcy uciekali do Ameryki Płd obecny papież miał 9 lat (ale tobie chyba kalendarz zbyt mocno do tej pory nie przeszkadzał), sama marksistowska partyzantka i wojna domowa z nią miały miejsce upraszczając 40 lat po wojnie..., a papież uratował jakoś dziwnym trafem tysiące Żydów również (zapewne ci żydzi byli jezuitami, albo hitlerowcami)
aaaaa, bym był zapomniał, ja sam jestem też zapewne kryptojezuitą
prośba, nie ośmieszaj się...

 

[benjamin.szot]

no widzisz recenzencie jak się sam ujawniasz ! jaki z ciebie protestant jak bronisz papiestwa ? ! Przeczytaj sobie książkę : The Secret History of the Jesuits napisną przez Edmonda Parisa oraz książkę Mariusza Agnosiewicza pt. Kościół i Faszyzm - to wtedy porozmawiamy. Ciekawe, który to papież uratował tysiące Żydów i dlaczego mu jeszcze w Izraelu nie postawili drzewka w Yad va-Szem ???

Polecam audycję radiową o tym jak kler maczał swe palce w wybuchu i i II wojny światowej !


http://archiwum.radionafali.com/teoria_chaosu/Teoria_Chaosu_Live_2013-03-01a.mp3

http://archiwum.radionafali.com/teoria_chaosu/Teoria_Chaosu_Live_2013-03-01b.mp3

 

[Brave]

nie nakręcaj się w nienawiści to prowadzi zawsze na manowce, zamknąłeś się na specyficzną wizję rzeczywistości i za nic sobie masz realne fakty....
a manipulatorów jest wielu, na przykład Agnosiewicz, jest doskonałym przykładem (szef irracjonanego portalu racjonalizm.pl - kiedyś bywały tam teksty na poziomie, teraz w zasadzie jedynie antykatolicki jad, ale tobie to pasuje...)
ps. co to ma wspólnego z tematem jaki utworzyłeś?

 

[Max Kwiatkowski]

Czarnego papieża nie ma, nie lękajcie się ;-) A temat zamykamy, bo schodzi na manowce manowców.