ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
ja to troche widze inaczej. spojrz - fajki są z filtrem to juz duzy minus dla ganji bo jakbys sobie do blanta włozyl filter to wiesz co by było.. prawie cale thc bys musial z filtra wysysać... a wiec tu juz fajki maja góre nad ganja. ale to juz nie chodzi o zdrowie - ale o sam fakt ze ludzie jak chcą to i tak palą. a gdyby była legalna to przynajmniej palili by dobry towar a nie jakis liscie mięty maczane w lsd tylko po to zeby mocniej kopało... kiedys zeby sie upalic trzeba bylo spalic ze calego blanta samemu i to takie go z duza iloscia marii, a teraz? pale rozrobionego z tytoniem na 3 typow i wszyscy jestesmy upaleni... dajcie spokoj nie podoba mi sie to bo uwielbiam moment palenia a nie p*zda.

ps. mnie walą moje płuca ja pale rzadko dlatego ze nie chce być głupkiem ... szkoda mi mózgu nie płuc
 

Light

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2006
Posty
23
Punkty reakcji
0
Ja tez jestem za! ale mówią że nie odnotowano przypadków śmiertenych a działanie nawet jest wręcz przeciwrakotwórcze... ale zastanawia mnie jedna rzecz a mnianowice: nasz ukochany bob marley jarał codziennie jak powszechnie wiadomo... no i zmarł z powodu?! : raka płuc i żołądka oraz dużego guza mózgu.. no własnie palnie powoduje raka płuc i żołądka oraz choroby serca... a więc odpowiedzcie sobie sami... dużo osób pali ja sam pale raz w miesiącu conajmniej ale jak zalegalizujemy to nikt nie będzie się "czaił" i jarał jednego jointa w miesiącu tylko bedzie palił tyle ile będzie chciał a następstwa zdrowotne są różne... innych wzmacniają bo potrafią to palić a inni mogą przeginać albo organizm może różnie reagować... tak czy inaczej w polsce (38mln mieszkańców) niedało by sie tego zjawiska kontrolować... a więc teraz sobie wyobraście miasto pełne zjaranych śmiesznych ludków :) zabawna sprawa ale czy tego chcemy na dłuższą mete?
 

white13

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2006
Posty
19
Punkty reakcji
0
i spalic 3kg wtedy pluca nie wytrzymuja i dead:D :hyhy:

hehhehehe. ty chyba o tym nic nie wiesz skoro tak mowisz. od ziola nie da sie umrzec. moj kolega spalil 5g i nic mu nie jest. od tego nie da sie umrzec chyba ze cos upie***y przez to i np. wyskoczy z balkonu. ja prawie tak mialam. spalilam okolo 1,5g i o wszystko co pomyslalam bylam w stanie zrobic ale wtedy to wogole mi odbilo wpadlam w jakas paranoje :)

jestem za legalizacja. sama palilam i chcialabym zeby zlegalizowano to cudo ziolo jets dobre i nie uzaleznia choc pamiec sie pogarsza ale to co.
 

Nookie

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
3 117
Punkty reakcji
9
hehhehehe. ty chyba o tym nic nie wiesz skoro tak mowisz. od ziola nie da sie umrzec. moj kolega spalil 5g i nic mu nie jest. od tego nie da sie umrzec chyba ze cos upie***y przez to i np. wyskoczy z balkonu. ja prawie tak mialam. spalilam okolo 1,5g i o wszystko co pomyslalam bylam w stanie zrobic ale wtedy to wogole mi odbilo wpadlam w jakas paranoje :)

jestem za legalizacja. sama palilam i chcialabym zeby zlegalizowano to cudo ziolo jets dobre i nie uzaleznia choc pamiec sie pogarsza ale to co.
1,5 kg ? Za jednym Razem ? Chyba nie wiesz ile to jest.
Co do tematu postu jestem na TAK :)
 

Nookie

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
3 117
Punkty reakcji
9
Nie wierze, :cenzura: za dużo, o wiele zadużo 0.5 kilo to od cholery towaru, prędzej bym uwierzył ze spaliłas 1,5 Uncji a nie kilo.

Whte13, sorka za pomyłke, niedowidziałem i przeczytytałem że wypaliłas 1,5 kilogramów Marihuany. 1,5g to rozumiem, przepraszam za pomyłke :/
 

white13

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2006
Posty
19
Punkty reakcji
0
oki. 1,5kilo to nawet na to kasy bym nie miala. ale rozumiem kazdy moze sie pomylic :)
 

Earl_Boykins#11

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2006
Posty
6
Punkty reakcji
0
Jestem, zdecydowanie przeciwny legalizacji marichuany, a to dlatego, że pale od 4 lat i nie jestem w stanie przestać. Uzaleznienie psychiczne narasta, a wraz z nim, pogłebia sie destrukcja osobowości, tzn. na takim etapie uzaleznieina wszystkie działania oraz kontakty podporządkowane sa jednej rzeczy. W chwili obecenej pale koper z 3-4 razy dziennie. Jestem świadomy swojego uzależnienia i wynikającyh z niego konsekwencji, dlatego byłem w stanie zmobilizować sie na zerwanie z nałogiem już kilkakrotnie, jednak każda próba abstynencji kończyła sie po 3 tygodniach max.
Uważam, że wprowadzenie legalizacji w Polsce doprowadziłoby do bardzo nieporządanych procesów socjologicznych w społeczeństwie, w przeciwieńtwie do Holandi gdzie naród jest bardziej rozwinięty i dojrzały. Z tego co widze codziennie na moim osiedlu, gdzie co ciekawe mimo dostępności innych narkotyków, zwykłe szczurki osiedlowe, nie przerzucają sie na kreski czy grude, ale dalej klepią to co zawsze grzanie grzanie grzanie. Palą już tacy małolaci, że tego sobie nie można wyobrazić. Polskie społeczeństwo, co tu dużo mówić robotnicze społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na legalizacje. Uważam że po wprowadzeniu legalizacji, dzieciaki poszły by w ślad swoich rodziców, tyle tylko, że miejsce alkoholu zamieniłoby Palonko.
 

Canabinol

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2006
Posty
1
Punkty reakcji
0
Jaram już od jakiś 4 lat, tak od 2 lat pale codziennie z przerwami kilkudniowymi. Przyznaje sie do uzależnienia tylko ze to uzależnienie nie polega na tym że nie moge wytrzymać i musze zajarać bo umre
tylko po prosty mam kase to jaram, kumpel ma materiał to jaram jakaś okazja to jaram, tego sie nie da żucić, nawet próbowałem nie kupować i myślałem że w ten sposub nie bede jarał ale przychodze na ośke i ziomek mówi że ma coś tematu no to jak można odmówić :D
Ale mówiąć o uzależnieniu nie mówie że jest mi z tym źle co prawda dziury są i to konkretne ale nie oto tu chodzi. Ja traktuje to jako inny odrębny świat bez zmartwień, bez problemów, gdzie wszystko do siebie pasuje poprostu chill 100%. Wole sobie osobiscie zajarać jojnta albo grzać z tuby niż siedzieć na ławce z browarem lub wódą, dzreć pape i napierdalać bylekogo pod byle jakim pretekstem. Jeżeli w Polsce nastapiła by legalizacja i ganja była by dostępna dla ogółu to nie sądze żeby było tak że od razu wszyscy by jarali tylko baty zamiast papierosów a zamiast pić browar by jarali z bomby, moim zdanie to nawet mnie ludzi by jarało, jarali by tylko ci którym to naprawde sprawia przyjemnoś, bo większość ludzi jakich widze to jarają tylko żeby przyszpanować albo żeby poczuć troche hardcoru bo to nielegalne. Sorry ale takie typy niech spi****lają na bambus zrywać banany a nie na oske jarać baty. Jestem za legalizacją a stwierdzenie że nasz kraj nie jest przygotowany na to, uważam za lekką przesade...to kiedy będziemy gotowi i niby jak mamy się do tego przygotować?


Chillout 100%////Peace & Love
 

m3nds

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Ja jestem za legalizacjq.
Uzasadnienie?
Staff nie tyle mniej szkodzi od alkoholu ale rowniez od tytoniu!
Przebywajac w obecnosci palacego tyton, szkodzimy sobie na zdrowiu... a przebywajac w obecnosci palacego staffa zyskujemy na zdrowiu ^^
Kaczuchy w sejmie to watpie ze to szybko nastapi.. miejmy nadzieje, ze... zmieni sie rzad? tak tak.. za 4 lata najszybciej staff bedzie legalized :/

PS. piszecie ze jaraja malolaci.. no widzicie? ziolo juz jest dostepne wszedzie i dla wszystkich, na legalizacji zarobilby polski rzad i to sporo bo na 200% mielibysmy gosci z zagranicy :)
 

Karisha

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2006
Posty
21
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Gdansk
jestem za legalizacja tylko z jednego powodu. Gdyby takowa nastapila, zielsko bylo by sprawdzane i czyste. Skonczyl by sie nielegalny handel i wiedzialbys co palisz. Oprocz tego byly by specjalne miejsca do kupienia i palenia. A tak poza tym KTO PALI TEN BEDZIE PALIC, wiec lepiej legalizowac :D moje zdianie
 

babcia razor blade

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2006
Posty
183
Punkty reakcji
0
jestem za legalizacja tylko z jednego powodu. Gdyby takowa nastapila, zielsko bylo by sprawdzane i czyste. Skonczyl by sie nielegalny handel i wiedzialbys co palisz. Oprocz tego byly by specjalne miejsca do kupienia i palenia. A tak poza tym KTO PALI TEN BEDZIE PALIC, wiec lepiej legalizowac :D moje zdianie


Właśnie ;)
 

Malus

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2006
Posty
54
Punkty reakcji
0
Ja jestem zdecydowanie przeciw legalizacji marihuany!! z prostego powodu narkotyki są złe i nieważne czy lekkie czy ciężkie czy nie wiem jakie jeszcze narkotyki uzależniają tak czy innaczej. Jeżeli z powodu palenia marihuany zginie jeden człowiek bo była ona legalna to czy ten jeden człowiek to za mało?? jeżeli zakaz palenia uratuje jednego człowieka to to się nie liczy?? śmieszą mnie komentarze w stylu "to wykończy dealerów i przyniesie dodatkowe pieniądze dla państwa" to może od razu wprowadzmy legalizacje prostytucji, narkotyków twardych, twardej pornografi, broni ostrej, itd państwo będzie bardzo bogate tylko kto będzie chciał w takim państwie żyć??
 
Do góry